Zgadzam się z Tobą. Pierwszy raz oglądałam ta bajkę jeszcze z napisami i mama musiała mi je czytać, a teraz codziennie przed szkoła ogladam przynajmniej 15 minut nowej (dubbingowanej) wersji. Tez często przy niej płaczę. Zwłaszcza kiedy Bestia ratuje Bellę przed wilkami i kiedy Bella płacze nad rannym Bestią chwilę po walce z Gastonem. Miło słyszeć, że ktoś jeszcze lubi ten film. Ze mnie wszyscy sie wyśmiewają, że jestem 'dziecinna'. Teraz już nikt nie robi takich slicznych bajek. Dzieci wychowuja sie na jakiś 'Shrekach' czy 'Madagaskarach'... Masz jeszcze jakąś inną ulubiona bajke Disneya? Bo ja lubię jeszcze 'Króla Lwa' Mam nadzieje, że pociagniemy jeszcze te rozmowę;)

"Król Lew" i "Piękna i Bestia"...najlepsze bajki disneya..i najlepsze bajki wszech czasów...ja oglądałem pierwszy raz króla lwa mając 5 lat...a piękną i bestie mając 4 lata. Bylo to gdy byłem w niemczech u mojej kuzynki...Moja kuzynka nam puściła "Piekna i Bestie"(po niemiecku)i ja i moja siostra(miała wtedy 6 lat) byliśmy tak zafascynowani, ze mój wujek musiał nam przegrac tą bajkę...i co roku oglądałem tą bajke na video kilka razy w roku..ale już jej nie mam..bo mój tata przez przypadek nagrał jakiś program telewizyjny na tą kasetę...:(:(:(i nie moge juz jej oglądać...;(;(;(a film jest przecudowny...pozdro

"Król Lew" i "Piękna i Bestia"...najlepsze bajki disneya..i najlepsze bajki wszech czasów...ja oglądałem pierwszy raz króla lwa mając 5 lat...a piękną i bestie mając 4 lata. Bylo to gdy byłem w niemczech u mojej kuzynki...Moja kuzynka nam puściła "Piekna i Bestie"(po niemiecku)i ja i moja siostra(miała wtedy 6 lat) byliśmy tak zafascynowani, ze mój wujek musiał nam przegrac tą bajkę...i co roku oglądałem tą bajke na video kilka razy w roku..ale już jej nie mam..bo mój tata przez przypadek nagrał jakiś program telewizyjny na tą kasetę...:(:(:(i nie moge juz jej oglądać...;(;(;(a film jest przecudowny...pozdro

"Król Lew" i "Piękna i Bestia"...najlepsze bajki disneya..i najlepsze bajki wszech czasów...ja oglądałem pierwszy raz króla lwa mając 5 lat...a piękną i bestie mając 4 lata. Bylo to gdy byłem w niemczech u mojej kuzynki...Moja kuzynka nam puściła "Piekna i Bestie"(po niemiecku)i ja i moja siostra(miała wtedy 6 lat) byliśmy tak zafascynowani, ze mój wujek musiał nam przegrac tą bajkę...i co roku oglądałem tą bajke na video kilka razy w roku..ale już jej nie mam..bo mój tata przez przypadek nagrał jakiś program telewizyjny na tą kasetę...:(:(:(i nie moge juz jej oglądać...;(;(;(a film jest przecudowny...pozdro

Pamiętam, że pierwszą wersję 'Pieknej i besti" miałam na kasecia po angielsku z polskimi napisami i praktycznie codziennie marudziłam mamie żeby siedziała ze mną i czytała podpisy (nie umiałam wtedy jeszcze czytać). Aż wkońcu nauczyłam się ich na pamięć i mama miała wolne;) Później była długa, długa przerwa aż niespełna 3 miesiące temu poszłam z ciocią do piwnicy i w kartonie znalazłam nowe wydanie 'Pięknej i besti' i teraz codzniennie rano przed szkołą ogladam chodziaż jeden ciupki fragment;) Bardzo współczuję, że Ty nie możesz już podziwiać piękna tej bajki... A jeżeli chodzi o 'Króla Lwa' to moja przedsiębiorcza mama kiedy byłam na kolonii oddała wszystkie moje kasety młodszym kuzynką... Cóż, takie życie...

"Biękną i Bestię" dostałam na gwiazdkę razem z "101 dalmatyńczykami" i "Królewną Śnieżką". Miałam wtedy może z 5 lat (albo jeszcze mniej). Od tego czasu "Bestię" oglądałam niemal codziennie. Kiedy moja mama wychodziła przez szóstą rana po pracy musiała mi włączać tą właśnie bajkę, żebym nie marudziła, że wychodzi. Pamiętam, że muzyka na samym poczatku, jeszcze przed ukazaniem sie lasu i zamku, zawsze mnie trochę przerażała. Niby kilka sekund, ale...
Przez ładne parę lat nie oglądałam tej bajki. Dopiero jakieś trzy lata temu postanowiłam odświeżyć sobie pamięć. Od tej pory staram się oglądać co jakiś czas. Niezbyt często, zeby mi się nie znudziła (chociaż wątpię w to), ale zawsze.