Oglądałam ten film wczoraj, pierwszy raz od niepamiętnych czasów i oceniam go na 8/10. Wspaniały, zachwycający, szkoda, ze już takich nie robią. Jednak, do rzeczy - mimo, ze cala
historia kreci się wokół Belli i Bestii, nie mogłam oderwać oczu od Lumiere'a, lub tez, jak mogą go znać ludzie, którzy oglądali film z dubbingiem - Płomyka. Był przezabawny i jest
moja ulubiona postacią z całego filmu. Kogo wam rzucił się w oczy?