Jakby ktoś nie wiedział nic o tym filmie, to piszę. Opowiada on o jednej dziewczynie, która tańczyła balet i uczęszczała do takiej szkoły w Rosji. Pokazane są w nim prawdziwe problemy baletnic podczas nauki, jaki stosunek mają do nich nauczyciele, jak myślą baletnice i jak wpływa na nich otoczenie. Film mówi jak naprawdę czuję się baletnica. Ponadto opart jest on na pamiętniku Oksany Skorik, więc jest on po prostu ekranizacją prawdziwego życia baletnic.
A ze swojej strony gorąco zachęcam do oglądnięcia go, skłania do refleksji.