Już nie chce mi się komentować tych wszystkich wątków, rozumiem, że jesteście zawiedzeni (Ci co czytali książkę), ale mimo wszystko film zaskakuje ;) nie chciałabym oglądać filmu w którym było dokładnie to, co w książce. Poszłam do kina ze względu na ciekawość. Gdy oglądałam ten film, miałam wrażenie, że jeszcze raz przeżywam (inaczej, na nowo) przygodę z Leną i Ethanem : > I to wszystko dzięki pozmienianej kolejności rozdziałów i zmienionym zakończeniu. Nie rozumiem aż takiego oburzenia, wątki były lekko pozmieniane, ale dla kogoś kto nie czytał książki a oglądał tylko film wydaję mi się, że przekaz jest oczywisty, wiadomo o co chodzi. Np w filmie "Igrzyska śmierci" bez przeczytania książki nie wiedziałoby się o co chodzi, więc moim zdaniem jest tu wszystko wyjaśnione ;) Szczerze mówiąc na początku idąc do kina, widząc obsadę i to wszystko byłam zniechęcona, ale jak się okazało nie wyszedł im ten film najgorzej ^^ A biorąc pod uwagę ostatnie filmy, to mało jest takich które oddają pełny przekaz książki.

Film jest ogromnym rozczarowaniem a czytałam książkę i mi się podobała. Ale przyznam że film jest najgorszym filmem jaki oglądałam w ciągu ostatnich 2 lat. Aktorzy dobrani tragicznie, jedynie postacie drugoplanowe jak Jeremy Irons na przyzwoitym poziomie. Muzyka również nie powala. A efekty specjalnie kiepskie i mało pomysłowe. Ogólnie film ma niewiele wspólnego z książką i ciągnie się jak flaki z olejem. Dialogi sztuczne i naciągane do granic możliwości. Niech każdy oceni sam, ale jeśli ma ktoś do wyboru inny film to ten radze oglądnąć w domu na np. ekinotv i nie tracić pieniędzy.

Nie ma Boo Radley'a i Marian, ale to ich problem co wykombinują w drugiej części, nie nasz ;)

niech oni już lepiej 2 części nie robią bo tylko krzywdzą książkę. Alice_xdd zgadzam się z tobą że książka nie musi być dokładnie taka jak film. Ale tyle pominiętych wątków nie jest dobra

no tak, trochę się rozczarowałam... ale nienajgorzej, mimo wszystko bardzo mi się podobało, i to pomimo tych pominiętych wątków ;)