Rola Ethana obsadzona fatalnie !!! Koleś był zupełnie niewiarygodny. Nie wiem jak Ethan był
opisany w książce, ale tu nie mogłam patrzeć na jego uśmiech, bo wyglądał jak mega
cwaniaczek. Śmiech ma jeszcze gorszy
zgadzam się, w ogóle nie pasował do Ethana z książki. Dopiero po oglądnięciu filmu zaczęłam czytać piękne istoty, ale nawet wtedy wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej. Te aktor... obrzydliwy łe ble fuj ;<<
Zgodzę się, aktor niezbyt wiarygodny. Mnie osobiście nie drażniła jego uroda tudzież jej brak, bo to kwestia gustu, ale fakt, że wyglądał na 30 - letniego faceta, a z pewnością nie na nastolatka. Gra aktorska ujdzie, choć filmowy Ethan miał tendencję do zachowywania się jak misiowaty dryblas, a nie jako intelektualista, na jakiego zdaje się chciano go w filmie wykreować.