Nie wiem dlaczego, ale w niektórych momentach miałem wrażenie, że słucham DiCaprio.. W którymś z filmów brzmiał bardzo podobnie.
na kolacji w domu Ravenwooda, jak Lena kazała Ridley zostawić ''jej chłopaka'' w spokoju czy coś takiego i wywaliła ją z domu, Ethan spadł z krzesła i powiedział coś w stylu ''boyfriend, huh?'', wtedy tak totalnie mi się skojarzył z Leo ;)