Według mnie ten film jest lepszy od zmierzchu. Zajebiste efekty specjalne i wogule. Nie samowite ukazanie, że miłość jest silniejsza od magii, klątwy itd. Polecam :)))

Czy ja wiem... Widziałam wczoraj w mieście plakat i moje pierwsze skojarzenie też było właśnie takie, zwłaszcza, że oba plakaty są łudząco do siebie podobne. Po zwiastunie jednak widzę, że może to być całkiem fajne fantasy. Najlepiej pójść do kina i obejrzeć, niż wystawiać pochopne oceny ;)

i tu się zgadzam ;)

nie jest podobne . też tak sądziłam na początku ale wczoraj byłam w kinie i jest inne . miłość ethana i leny nie jest taka cukierkowa jak belli i edwarda i film ma naprawde ciekawa historie w dodatku sa takie momenty ktore sa prawie straszne . nie , w ogole nie jest podobne do zmierzchu.

ja również wyszłam z założenia, że będzie to coś jak Zmierzch- pozwolę sobie zauważyć, że pierwsza część, zanim jeszcze wszystkie małolaty zaczęły się napalać była ciekawa. Jest to coś innego, ale czy dużo ciekawszego to nie wiem, w końcu nie można stwierdzić, że każdy film, w którym występuje miłość człowieka i istoty nadprzyrodzonej jest kopią Zmierzchu :p.

hmm na filmie niebyłem i niezamierzam się wybrać książke dopiero co przeczytałem i szybko doszedłem do wniosku że to taki zmierzch nieco ciekawszy ale ten sam schemat