Z reguły i samego doświadczenia wiadomo, że kopie zawsze są gorsze od oryginału. A ten film
właśnie taką kopią jest. Oczywiście "Sagi Zmierzch". Autorzy nie chcieli dopuścić jednak do
zbytniego podobieństwa i zamienili rolami bohaterów. Krucha dziewczyna jako potężna
czarownica i facet jako zwykły i niezbyt urodziwy (przepraszam, moje zdanie) śmiertelnik.
No i co? Wiadomo, że się w sobie zakochają. Wiadomo, że jedno będzie gotowe oddać życie za
drugie (i będzie musiało) To wszystko już było!
Jednak polecam!
11, 12 letnim dziewczynkom.