PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=566390}

Piękne istoty

Beautiful Creatures
2013
5,8 58 tys. ocen
5,8 10 1 58235
4,2 9 krytyków
Piękne istoty
powrót do forum filmu Piękne istoty

Widziałem w kinie, bo dostałem za darmo bilet na maraton.
Odczucia co do filmu: "Zmierzchowaty", gdzie słowo "Zmierzch" jest synonimem "tandety". Tutaj na szczęście aż tak tandetnie nie jest. Film jest przeciętny, ma dobrze rozpisany scenariusz. Nie zagłębiałem się w to czy to jest na bazie książki czy nie - mnie interesuje jak wypada sam film.
Na starcie bardzo duży zarzut - zaraz na początku dowiaduję się, że ten główny aktor gra 16'latka WTF??? Facetowi robią się już zmarszczki na czole, po twarzy wygląda na zdecydowanie starczego niźli jest (ma 24 lata, wygląda na 26-27), ostatnio taki fake widziałem w filmie Szybcy i Wściekli - Tokio Drift, gdzie równie staro wyglądający aktor grał 18-latka. Jak można takim czymś niszczyć na starcie film to ja sam nie wiem. Za to odejmuje od końcowej punktacji 1 pkt. Filmowi zostaje 9.
Druga sprawa to scenariusz filmu. Jest dobrze napisany, film nie jest przewidywalny dla przypadkowego widza. Jednakże tutaj także dostrzegłem spory błąd: akcja rozwija się w pierwszej fazie zbyt szybko. Główni bohaterowie w ciągu 5 minut filmu stają się ze sobą zaskakująco mocno zżyci. To jest zbyt szybkie. W takim filmie akcja powinna rozgrywać się nieco wolniej, a główny bohater powinien rozwiązywać tą zagadkę przez pól filmu aby podtrzymywać dreszczyk emocji. Jednak tutaj nie ma po nim śladu, przynajmniej dla mnie, bo scenarzyści wyrzucili w ciągu pierwszych 30-40 minut niemal wszystkie swoje atuty, zostawiając jedynie jednego Asa w rękawie na scenę finałową, która mnie jako konesera nieco innego rodzaju filmów zaskoczyła pozytywnie swoim przebiegiem. Tutaj odejmuje 1 pkt. Film na razie obronił 8.
Teraz chciałbym się zając sceną finałową. Z reguły wszystkie nowe filmy tracą u mnie w tej części 2 pkt, bo sceny finałowe są przewidywalne i bardzo krótkie. Tutaj odejmuję jeden, bo scena jest dla mnie 5 razy za krótka, a dramaturgia wypełnia ją przez góra 2 minuty. Jednak, z racji tego, że oglądając ten film na starcie byłem zielony w temacie, mogę oceniać to obiektywnie - bez emocji. Zaskoczyła mnie ta scena, nie wygrywa w niej ani dobro ani zło, nie była przewidywalna, ale jednocześnie kończy się to wszystko happy-endem. Tutaj odejmuje 1 pkt. Za całokształt odejmuję jeszcze 0,5 pkt, i film w mojej ocenie kończy z notą 6,5 co dla mnie jest wysoką oceną. Z racji braku oceny 6,5 w katalogu zaokrąglam w górę do 7. Niżej oceniłem chociażby laureata Oscara "Operację Argo", który to film jest po prostu nieporozumieniem gali. Fani tego typu filmów jak "Piękne Istoty" mogą odczuwać satysfakcję, bo po fatalnym Zmierzchu, otrzymali niezły film.