Wielki zawód. Kolejny film który nie dał rady książce. Ja rozumiem że nie da się tego wszystkiego tak pokazać jak w książce, lecz tutaj to już przesada. Przejście między scenami beznadziejne, wątki jakieś pomylone. Wszystko całkiem inaczej. Eh ale już się przyzwyczaiłam do takiego czegoś. Nie wiem czy istnieje film który był by lepszy od książki.
Jeżeli ktoś nie czytał książki, to będzie mu się miło film oglądało. Sam w sobie zły nie jest. :)
Mnie się bardzo miło oglądało.Bardzo przyjemnie.Świetne dialogi,sympatyczna para inteligentnych nastolatków,no i ta magia...Fajna opowieść.
Tak, zgadzam się z tym że film sam w sobie jest dobry. Wszyscy aktorzy zagrali ok. Ale w porównaniu do książki niestety blado. A szkoda.
Żałuję, że nie czytałam najpierw ksiązki.
Film nie był zły, ale ja bym zrobiła wszystko inaczej od początku do końca, gra aktorska słaba ... Szkoda, że się nie sprawdziło, mysle, że spokojnie mogło być lepsze od Zmierzchu.
Przeczytałam trzy tomy Kroniki Obdarzonych. Nie byłam w stanie obejrzeć więcej niż 20 minut filmu. Książka zdecydowanie lepsza.
Trudno w ogóle porównywać film do książki. Taki przykład: jak można NOC naznaczenia, w której wielką rolę (przynajmniej w książce) odgrywa księżyc zmienić na DZIEŃ?! Do tego ten mikrofon na statywie w ruinach.
Na całe szczęście ten film ratuje Emma Thomson i Jeremy Irons - oboje wspaniali jak zwykle.
ja nie czytalam, a film mi sie nie spodobal. mam ochote siegnac do ksiazek, by ocenic o ile sa lepsze od fi;lmu