Film jest przedłużeniem agonii Greuterta. Sama fabuła mówi o wyzyskaniu pieniędzy, jednak tam
tego Pana srogo ukarano...
Po pierwsze, film nie nadaje się na 3D, flaki, krew - tandeta, spokojnie chrupałem przy tym
popcorn i m&m`sy. Nic nowego co się nie działo w poprzednich częściach (muszę tutaj
zaznaczyć, że piła 1 była dobrym pomysłem na film jak dla mnie, póżniej 2 - ujdzie, reszta -
bania). Skręciłem się w fotelu, kiedy pod sam koniec autor postanowił ... UWAGA ... kontynuować
serię poprzez "niespodziewany" wręcz oszałamiający zwrot akcji typu: "Widzu, to jeszcze nie
koniec. Myślałeś, że wszystko jest jasne? Możemy to jeszcze bardziej zakręcić. Choć sami nie
wiemy czy nie poplątaliśmy już całej fabuły." Wręcz wyczekuje kolejnych serii. Ciekawi mnie
pomysłowość reżysera (ciągnę ironię...), jednak tą dyszkę z monetami wolę już wydać na jakąś
książkę.
Pod sam koniec filmu refleksja: Pierwsza scena w supermarkecie i zero związku z filmem.
Mnie się nie będzie czepiać, to będzie robić to z innym. była propozycja ale jak widac Buffy nie chce iśc na układ.
Niechaj wszyscy się pogodzą niedługo Wigilia (ciekawe jak spędzał ją John Kramer już za czasów gdy był psychopatą :) )
"Nie prowokujesz tak? A zresztą rób co chcesz, mnie już to nie obchodzi." pewnie, że nie prowokuje, mam ci pewna rozmowę przypomnieć, jak wmawiałas mi Konradowi, coś czego żeśmy nie napisali. Teraz znowu gadasz głupoty.
"Obawiam, się zę to tylko chwilowy rozejm" - to co? jestes jasnowidzem? dla Twojej informacji, nie mam zamiaru ścierać się dłużej z Jacobem. Koniec, kropka. Więc bądź tak miły i nie wcinaj się w nasze wzajemne relacje, gdyż te Twoje teksty co do chwilowego rozejmu sa naprawdę poniżej poziomu i jasno mówią, że nie masz zamairu odpuścić. Ja odpuściłam, to trudna sztuka, wiem, ale może i Tobie kiedys się to uda. Życzę powodzenia w dorastaniu emocjonalnym.
Znowu się kłócicie mam to mam to mam to maaaaaam to !!! :)
Miałem rację miałem miałem miałem miałem :)
Dostanę ciastko za to że to przewidziałem? (jak i powrót supernaturala która będzie wygadywał głupoty :) )
Jeżeli odpuszczeniem nazywasz obrażanie to pozostaje mi tylko pogratulować.. Ja tam nie wierze w chęć twojej zmiany. Skoro już mowa o emocjach to powiedz kto tu sie na kogo obraził? Bo znowu zarzucasz mi nieprawdę.
Ehhh,poddaję się, bo co nie napiszę interpretujesz jako "zarzucanie Ci nieprawdy".Czy Ty masz jakies kompleksy? No i kolejne pytanie: czy te dyskusje mają sens? Otóż nie, gdyż każdy kto tu wchodzi ma nadzieję na kilka słów o filmie,żeby np. wiedziec czy opłaca sie go obejrzeć. A co zamiast tego widzi? Ciągłe kłótnie i przerzucanie się oskarżeniami. Sama brałam w tym udział i wierz sobie lub nie, ale nie zamierzam tego ciągnąć, gdyż zwyczajnie zrozumiałam, że robiłam błąd, odbierałam ludziom okazję to poczytania na temat tego filmu. A to wszystko przez to, że wdawałam się w dyskusję z Tobą. Podałam link na te stronę koleżance, która nie widziała jeszcze tej części, a jest fanką tylko trzech pierwszych. Powiedziałam jej, żeby przed obejrzeniem Piły w 3d powinna najpierw sprawdzić na tym forum czy się opłaca wydawać kase na kino. I zrezygnowała, gdyż jak to stwierdziła :"Niejaki Zawiski zniechęcił mnie do tej pozycji i chyba skończę już swoją przygodę z Piłą". Wierz sobie w to lub nie, ale ja już wiem, co robisz. Otóż, zniechęcasz ludzi do swojego ulubionego filmu. Sam jesteś sobie winien, że ludzie tego nie oglądają. Ale rozumiem Cię, ja do niedawna robiłam to samo tyle, że moje zachowanie dało się wyjaśnić, gdyż zniechęcałam ludzi do znienawidzonego przeze mnie filmu. Ale teraz nie mam zamiaru zniechęcać, ani namawiać ludzi na Filmweb do żadnego filmu. Swoje odczucia po skończonym seansie moge podać, ale wybór pozostawiam każdemu do indywidualnego rozpatrzenia. radzę Ci, bez złośliwości, zrób to samo, bo naprawdę gnoisz ten film, choć przyznaję, że zupełnie nieświadomie. Może w końcu sobie to uświadomisz, mam nadzieję, że tak, a póki co obniżaj dalej średnią tej serii.
Argument z koleżanką wymyśliłaś prawda ?
A jeśli nie to wybacz ale twoja znajoma jest idiotką skoro decyzję opiera o opinie innych ludzi i to w dodatku obcych
po to jest to forum. Jesli ktoś nie jest zdecydowany na dany film, a szkoda mu wydac kase na film, który może się mu nie spodobać to sprawdza opinie innych i porównuje je. Jesli opinie zachwalające film sa mądrzejsze od tych szkalujących go to kupuje bilet na kino. A jesli jest przeciwnie to odpuszcza sobie. Dzięki, że oceniasz moją koleżankę po tak mało istotnym fakcie. A jeśli dodam, że pochodzi z ubogiej rodziny i pracuje jak głupia na nadgodzinach, aby pomóc matce wyjść z długów, chociaz lepiej by na tym wyszła gdyby zostawiła matkę i jej długi. Czy nadal będziesz ją uważał za idiotkę? Nie obchoidzi mnie czy w to wierzysz, taka jest prawda i najważniejsze, że ja to wiem, co wy myślicie jakoś mnie nie obchodzi.
Na każdą osobę co do której mam podejrzenie iż opiera ona swoje życie na opinii społeczeństwa patrzę z góry jednak przyznaje że być może pośpieszyłem się z oceną twojej znajomej więc Przepraszam.
Jednak ty sama napisałaś że to co my myślimy cię nie obchodzi i sądzę że twoja koleżanka powinna podjąć taką samą decyzję
Dodam jeszcze że dla mnie to czy ktoś opiera się na opiniach innych czy nie jest najbardziej istotnym faktem gdyż najważniejszą cechą jest wg mnie indywidualizm
Też uważam, że indywidualizm jest najważniejszy. Ale widzisz, ja jesli nie znam sie na jakims gatunku filmowym (czyli każdym za wyjątkiem horrorów i thrillerów) też pytam innych o zdanie lub sprawdzam opinie innych na forach zanim wybiore sie na ten film do kina lub go kupię. Widzisz, po przeczytaniu recenzji fabuły czasem ciężko jest ocenić, czy film będzie dobry i czy nie pożauje się wydanej kasy. A w dzisiajszych czasach raczej trzeba oszczędzać i rozwaznie wydawać pieniądze:) Sama poradziłabym mojej koleżance, czy iść na ten film do kina, ale nie widziałam jeszcze tej części, a nie chciałam oceniać jej przez pryzmat moim zdaniem słabych części 4, 5 i 6. Nie należę do tego typu osób, która ocenia całą serię nisko tylko dlatego, ze jakaś tam częśc mi się nie podobała. Najpierw musze film obejrzeć, żeby wydac o nim jakąkolwiek opinię. I spoko, nie musisz przepraszać, przecież rozumiem, że ciężko jest wierzyć we wszystko, co pisze sie na forach. Więc absolutnie nie mam do Ciebie żalu, jesli chodzi o opinię na temat mojej kumpeli - w końcu skąd mogłeś wiedzieć, co to za osoba?
Ale że do mnie? ja się nie kłócę tylko dyskutuje chyba że chodzi ci o Michała ale spór jego i Buffy jest pradawną stałą powtarzającą się okresowo (jest to jedna z forumowych komet Halleya)
:) :) :) Wesołego
Jacob, ale to nie jest kłótnia. Mam wrażenie, że pierwszy raz od dawna konwersujemy na poziomie. Pewnie dlatego, ze spuściłam nieco pary, nie ukrywam, że w tych kłótniach było sporo mojej winy, co teraz staram się zmienić.
"Ehhh,poddaję się, bo co nie napiszę interpretujesz jako "zarzucanie Ci nieprawdy"" bo zarzucasz mi nieprawdę. Życzysz mi powodzenia w dorastaniu emocjonalny podczas gdy to własnie tobą rządzą emocje, o czym swiadczy fakt, że to ty sie obraziłaś. Gdzie ja zniechęcam ludzi . kobieto próbowałem ci tylko coś wytłumaczyć niestety nie dotarło. Więc nie zrzucaj winy na mnie. Poza tym każdy człowiek lubiący kino nie kieruje się forami i opinią innych ludzi, sam gdybym tak robił nie zobaczyłbym nawet 3/4 dobrych filmów ( a przykładów jest mnóstwo). Nie wysilaj się już na wymyślanie pseudoargumentów.
Przestań bo robisz się żałosny. Znowu wracasz do tematu trollowania? Ciągle upominasz innych a sam sprowadzasz temat na inne tory
No to jest szczyt, każda negatywna opinia o filmie jest zarzucana bzdurami i macie czelność gadać, że to "antyfani" piszą off topici. A widać, że robicie tak z każdym postem. Oczywiście nie rozumiejąc co mówicie nazywacie kolesia prowokatorem czy trollem (nie znając pojęcia) bo "słócił ludzi". A przecież wy jesteście jedyni którzy podrzymują temat przy życiu i dodając kolejne komentarze. Żałosny to jesteś ty bo tego nie widzisz, pewnie się czujecie tylko dlatego, że wasza 3-ka popiera się tutaj nawzajem jednak niczym mądrym nie rzucacie. Jedyne co was odróżnia od dzieci neo to fakt, że jeszcze nie zaczęliście przkelinać, jednak wasze docinki to i tak wystarczający dowód. BTW. Na każdym normalnym forum admin dawno poblokował by was za pisanie off-topików, wy nawet nie wiecie co to jest. Widać mało o forach wiecie, mało po necie szperacie a netykieta to dla was jakaś obca sprawa, nawet nie wiecie dlaczego pisanie offtopików to dosyć duży grzech forumowiczów. (skąd mielibyście to wiedzieć nie znając etykiety) sumując to wszystko kwalifikujecie sie w definicji dzieci neo i tyle kropka. Dalsza dyskusja z wami jest po prostu bez sensu.
"przkelinać" Po jakiemu to? Odezwał się osobnik znający netetykiete, rozróżniający płeć innych urzytkowników, zasady rządzące seriami filmowymi, wodnik wojownik z wiatrakami <albo baran, wojownik>, człowiek który bredzi coś o tym że zmierzch był wysoko na liście, i on i inni ludzie "musieli zainterweniować", oraz człowiek który piszę tak genialne zdań jak to:
"Dobrze wiecie że nasze kina 3d są do bani więc na pewno nie zobaczycie ich tak jak należy."
Dalej nie wiem, o co chodzi ci w tym zdaniu.
"No to jest szczyt, każda negatywna opinia o filmie jest zarzucana bzdurami i " nie każda człowieku, bo nie czepiamy się tych którzy podaja argumenty. Ani ty, ani Buffy1977, ani Supernatural nie próbowliście nigdy nawet podważyć argumentów Konrada."Oczywiście nie rozumiejąc co mówicie nazywacie kolesia prowokatorem czy trollem (nie znając pojęcia) bo "słócił ludzi". skoro trzech ludzi ci mówi to samo to chyba jednak jesteś w błędzie."jednak wasze docinki to i tak wystarczający dowód" jakie docinki człowiek, ty atakujesz wyzwiskami i nie masz pojęcia o netykiecie. przestań już zrzucać wszystko na nas, bo to już nudne się robi
Ciągle zasłaniasz się argumentami Kondrada, bo swoich nie potrafisz podać. No i ciągle mnie atakujesz, choc chciałam juz to zakończyć. Nie chcesz? Ok, to kłóćmy się dalej.
"Ani ty, ani Buffy1977, ani Supernatural nie próbowliście nigdy nawet podważyć argumentów Konrada"
Jakich faktów? Nie próbowałam podważać argumentów Konrada, bo ma on do nich prawo. Nie mam zamiaru bawić się w tą obsesję, jaka zaistaniała na forach Piły, która polega tylko i wyłącznie na podawaniu własnych argumentów i obalaniu cudzych. Ja podałam własne, obaliliście je, więc na tym moja zabawa w tą szopkę się skończyła. Czy Ty naprawdę nie widzisz, że ta mania z arguemenatmi to niekończąca się koło, które nie wnosi nic nowego do odbioru tego filmu prtzez innych. Fani zawsze będą pisać, że film jest świetny, a antyfani, że słaby i nie licz na to, że ktoś zmieni zdanie tylko dlatego, że jego przeciwnik w dyskusji poda jakieś argumenty.
najlepiej udać, że się nie pamięta. Moje argumenty masz w naszej pierwszej rozmowie tyle, że nie pamiętam, na którym forum Piły to było, a drugi raz powtarzałam Ci je na forum Piły 3d, w temacie Dexter Morgan. trzeci raz nie będę Ci ich powtarzac tym bardziej, że Ty swoich nie podałes ani razu tylko zasłaniasz się argumentami Kondrada. Poza tym marna prowokacja, gdyż juz Ci napisałam, że w argumenty się nie bawię. Nie zmusisz mnie, żebym złamała swoje zasady, więc nawet nie próbuj.
nie udaję , ze nie pamietam. Nasz pierwsza dyskuja byłą na forach piły VI, kiedy to próbowałas mnie przekonać, ze Saw to horror. Jezeli argumentem nazywasz, " Piła to gówno" i wrzucasz fanów do jedno worka z napisem psychole, jak to zrobiłas w temacie dexter morgan, to moge Ci tylko pogratulowac. Z resztą czego sie spodziewac, po osobie, która najpierw pisze, ze podaje argumenty, by chwile później napisać, ze nie bawi sie w argumenty. Po raz kolejny powtarzam ja podałem wielokrotnie argumenty szczególnie na forach Piły VI. jeszcze raz powtarzam nie zrzucaj mi nieprawdy.
Podałam arrgumenty, ale zmieniłam stosunek do tej zabawy, wyżej Ci to jasno napisałam. Podałam argumenty, podaliście kontrargumety więc doszłam do wniosku, że zabawa w argumenty na tym forum nie ma sensu, gdyż może sie ciągnąć i ciągnąć bez końca. Nie rezygnuję od razu z argumentów na forach, ale jeśli przejade się na tym wątpliwym systemie to daję sobie spokój. I gdzie ja wrzuciłłam wszystkich fanów Piły do jednego worka? To, że ktoś lubi Piłę nie robi z niego jeszcze psychola, bo sama lubię pierwsze trzy części. Ale jeśli ktoś głosi, że taki Jigsaw dobrze robi i że powinien ktoś go naśladować w realu to już nie świadczy dobrze o jego zdrowiu psychicznym . Ludzie którzy przymykają oko na takich pseudo fanów lub mówią cos w stylu: klażdy ma prawo do własnego zdania, więc taki Kozak ma prawo głosić, że zabijanie ludzi jest dobre też mają coś nie teges z głową. Ja nie toleruję przemocy, więc na takie zachowania nie będę przymykała oczu. A wiesz, ciekawe, że Ty w tej materii mówisz: on ma prawo do własnego zdania, a jesli ktoś napisze, ze nie lubi Piły to zaczynasz go atakować. Jeśli psychole, którzy pochwalają czyny Jigsawa mają prawo do własnego zdania to Ci którzy nie lubią tej serii także powinni go mieć. Aha i jak na razie to na forach Piły tylko Ty prowokujesz innych, nie antyfani. jeszcze raz powtarzam: zastanów się nad swoim zachowaniem na tym forum. ja chciałam się dogadać, ale mi nie pozwoliłeś, gdyż znów zacząłeś swoje przepychanki słowne, więc morał z tego taki, że to głownie Ty nie chcesz popuścić i zaakceptować zarówno fanów jak i antyfanów serii. Zrozum wreszcie jeden fakt: nie mam czasu ani energii, żeby się z Tobą ścierać o każdy najmniejszy nawet drobiazg, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie mam ciekawsze zajęcia w realu. Ale równocześnie nie mogę przymykac oczu na to, że atakujesz mnie na każdym kroku, nawet w odpowiedziach na wpisy innych użytkowników. Nie wiem, co Ty chcesz udowodnić, ale odpuść sobie wreszcie, bo mam zamiar tutaj pogadać z prawdziwymi fanami serii, a Ty się niestety do nich nie zaliczasz.
Tak tylko dodam że zabawa w argumenty ma wiele sensu czemu?
Ponieważ którejś stronie w końcu argumenty się skończą.
A że tą stroną nie będę ja (a jestem jednym z reprezentantów fanów SAW) toteż wygrywam :)
"Podałam arrgumenty, ale zmieniłam stosunek do tej zabawy" gdzie te argumenty? bo napewno nie na forum dexter morgan."A wiesz, ciekawe, że Ty w tej materii mówisz: on ma prawo do własnego zdania, a jesli ktoś napisze, ze nie lubi Piły to zaczynasz go atakować." chciałas powiedzieć chyba kontratakuje i chyba muszę przypomnieć co na ten temat powiedział Ci Little Jacob, bo już zapomniałaś. Nie czepiam sie tylko wtedy kiedys ktos potrafi kulturalnie skrytykować film"ja chciałam się dogadać, ale mi nie pozwoliłeś, gdyż znów zacząłeś swoje przepychanki słowne, więc morał z tego taki, że to głownie Ty nie chcesz popuścić i zaakceptować zarówno fanów jak i antyfanów seri" nie pozwoliłem bo znowu zaczełaś te swoje odzywki Z LJ się dogadaliscie, a wobec mnie zaczynasz znowu stosować to samo. Znowu zarzuczasz mi coś co jest nieprawdą. Nigdzie nie dałem dowodu na to , że nie akceptuje antyfanów, a tym bardziej fanów. Wiec przestań stroić fochy, czytaj uważnie, nie odwracaj kota ogonem i nie wmawiaj komus nieprawdy, wtedy mogę ci zaproponować rozejm.
"Nie wiem, co Ty chcesz udowodnić, ale odpuść sobie wreszcie, bo mam zamiar tutaj pogadać z prawdziwymi fanami serii, a Ty się niestety do nich nie zaliczasz" mówisz o sobie bo ja lubie całą serie, a Ty ty tylko 3 części.
Prawidziwi fani to Jacob i Konrad. I co myślisz, że mi dociąłeś, bo napisałeś, że nie jestem fanką? Znów mnie źle zrozumiałeś. Ja nie jestem żadną fanką Piły, nigdy tego nie napisałam i nie napiszę, ale Ty także nie jesteś fanem tylko prowokatorem na tym forum. I przestań już jęczęć, że wmawiam Ci nieprawdę, bo to staje się już nudne. W każdym swoim wpisie wciąż powtarzasz: o Boże jaki ja jestem biedny, ona wmawia mi coś, czego nie anpisałem, ona odwraca kota ogonem, ona stroi fochy. Ty chyba koleś nie wiesz, co to strojenie fochów. Teraz piszesz mi, że to ja Cię atakuję, ale cofnij się proszę do początku tej rozmowy to może sobie przypomnisz, kto zaczął te bezsensowną pogadankę. Mówię bezsensowną, bo wszystko co napiszesz nie ma większego sensu.
Ale ja ci wcale nie chce docinać. Nie moja wina , ze tobie trzeba ciągle powtarzać zanim dotrze."Ty chyba koleś nie wiesz, co to strojenie fochów" owszem wiem, bo wiem co zrobiłas w temacie ciekawostka."Teraz piszesz mi, że to ja Cię atakuję, ale cofnij się proszę do początku tej rozmowy to może sobie przypomnisz, kto zaczął te bezsensowną pogadankę"kto zaczął , oczywiście, że ty bo zaatakowałaś LJ, w taki sam sposób jak mnie.
A Ty co jego adwokat? Do Ciebie nie pisałam, ale Ty musiałeś w kazdym swoim wpisie żalić się na mnie. Jacoba w to nie mieszaj, bo z nim dało sie dogadać. Cały czas próbujesz na powrót nas skłócić - normalnie jak przeszkolak:) Ciebie po prostu kręcą takie przepychanki słowne, o Pile nie chcesz w ogóle pisać tylko ciągle byś się kłócił... Weź się człowieku zastanów, czego dotyczy to forum.
"Do Ciebie nie pisałam, ale Ty musiałeś w kazdym swoim wpisie żalić się na mnie"znowu przesadzasz."acoba w to nie mieszaj, bo z nim dało sie dogadać. Cały czas próbujesz na powrót nas skłócić - normalnie jak przeszkolak:" ja LJ wcale nie mieszam sama to zrobiłaś( atak na LJ). Poza tym znowu próbujesz mim cos wmówic.
Z koleżanką - chrzanisz! Mow za siebie a nie jakieś plotki z biografia nie wiadomo kogo, tu siejesz. Ta dziewczyna w dyspucie udziału nie brała i pojawić się tu tylko może magicznie jak jej konto zrobisz , nie rozpaczaj, skoro rzekoma koleżanka nic nie pisała na temat tego jak ja Michał zniechęcił to nie widzę powodu aby brać to co Ty tu wypisujesz na poważnie.
Jakim Ty możesz być pośrednikiem w rozmowie z kimkolwiek poza sobą skoro już tylko twoje emocje powodują , ze odbierasz rzeczowość jako agresje . Przyzwyczajona w dużej mierze do wymyślania bełkotu i pokracznych skojarzeń masz mowę konkretów za kłótnie.
„ Niekończące się kolo „ ? Nie próbuj kolejny raz pisać coś do mnie o swoich szkołach, dyplomach itd. Bo ja Ci powtórzę ,ze wiedzę na temat świata z tych szkol masz nieuporządkowaną , zanim zaczniesz pukać w klawiaturę, uczn kolo na czole a później uczn takie niekończące się ale koniecznie kolo , dobra ? Jakas głupia metafora znaczy tle co te twoje extra umoralniające watki wobec durnych przepychanek jakie wyczyniasz - NIC. O prawdziwej dyskusji ( w odpowiedzi na mój post ) nie masz pojęcia .
Ile argumentów które podałem obaliłeś?
zero?
tak zero. Więc po co ktoś ma używać argumentów skoro pomijasz to co jest dla ciebie niewygodne ?
To nie dyskutuj z nami skoro tak wszystko wiesz najlepiej znawco netykiety i jesteśmy za głupi na dla ciebie. Jedynym moimmbłędem było to ze dałem się ci wciągnąć w tę dyskusję offtopic o trollowaniu. Od kogo wyszła nie wiem ale to ty podtrzymywałeś ją dość długo. A teraz w tym temacie niby co robisz? Przedstawiasz to samo po raz n-ty, potem nazywasz błędnie wszystkich trollami, gdy ktoś mówi że nie masz racji kłócisz się o znaczenie słowa troll a na koniec usilnie próbujesz przekonać nas do własnego zdania ( bo wszyscy co nie zgadzają się z skt84 to trolle i neo), a gdy ci się nie udaje odgrywasz rolę tego biednego, którego "zły Little Jacob i jeszcze gorszy Michał wciągają w offtopici i nie zgadzają się z jedynym słusznym zdaniem". Jeśli offtopic to taki grzech to jesteś pierwszym użytkownikiem do zbanowania przez admina