Witam tak w ogóle o co w tym filmie chodzi...
moze rozwine swoją myśl
Pierwsza częśc byłą naprawde dobra, tajemniczy facet wybierający zdegradowanych ludzi, poprzez swe "zagadki uczy" ich iz to co robią ze swoim życiem jest złe, do teraz pamiętam teks z 1wszej częsci, wlanczają sie wiertarki gosciowi ma leb przewiertać i tekst (niepamiętam zbyt dokładnie)
" jigsaw - co teraz zrobisz, zabijesz mnie czy uratujesz zycie temu człowiekowi...
policjant - chory drań...
jigsaw - Tak jestem chory, chory przez chorobe wewnątrz, chory przez ludzi niedoceniającyh swego błogosławienstwa...."
było jeszcze kilka ale mniejsza z tym

Druga częśc totalna porazka grópka ludzi zamknieta w domu - takich filmów jest wiele np. House on hounted hill" itp.
Jigsaw to dziad niemogący sie ruszać... i wielki policjant - w koncvowych scenach bije dziadka no nienormalny....

Trzecia częśc no bez słó narazie nigdy niewytrzymuje do końca, będąc w kinie wyszedłem po okolo 30 40 minutach nic ciekawego tylko ukazywanie coraz to brutalniejszego sposobu zabijania bez jakiego kolwiek przesłanie

SAW 1 ocena 7/10
SAW 2 ocena 3/10
SAW 3 ocena 3/10 (2/10)