Seria się stacza. Straszliwie. Pierwsza część podobała mi się średnio. Po obejrzeniu drugiej doszedłem do wniosku, że pierwsza część nie była taka zła, a po trójce każde gówno gdzie leje się krew wydaje mi się być cudem świata w porównaniu. Straszne dno. Rozumiem, że krew, że gore, że taka poetyka (naturalizm? splatter?) ale bez przesady, niech to ma przynajmniej jakiś szczątkowy sens! 2 i ani punkta więcej. Było by 3 ale ten montaż mnie dobił.