PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271498}

Piła III

Saw III
2006
6,2 84 tys. ocen
6,2 10 1 83821
4,8 21 krytyków
Piła III
powrót do forum filmu Piła III
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Mateo_SF

No nie kolejny moherowy beret, przyznam sie ze lubie mocne gry komputerowe, strzelanki i nie lubię jak ktos sie czepia za przemoc. A co do piły III skoro jestes takim wrażliwcem to po co w ogóle po to siegasz ??? a poźniej się na innych wyżywasz, własnie taka nagonka na fanów takich filmów na Piłe III to tez w takich postach jest też przeważnie dużo agrasji na fanow "gore" Przyznam sie że piła mi nie przypadl do gustu, dla mnie ten film to kiszka i nic wiecej.

Chris1985

No i dobrze ze kiszka, tak trzymać, i nie jestem moherowy beret bo od nich też uciekam, w sumie mocne gry to jedno bo to kilkase pikselów, a na ekranie to zbyt drastycznie jest. Ja rzucam się tylko do ludzi którzy uważają hektolitry krwi za coś co zasługuje na oscara to przepraszam, albo film im się podoba tylko dlatego że fajnie ciała się rozrywają no to przepraszam bardzo gdzie tu dobry smak. Weźmy wspomniany film Siedem który też jest drastyczny aczkolwiek zachowuje dobry smak a Piła to sorki, sam zwiastun bidzi odraze a filmu nigdy nie obejrze.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Kamil00_2

Yeah obrońca zaśmieconego forum, bo tylko ja je zaśmiecam, w sumie akurat tu podałem argumenty dobre więc nie mów mi że pisze bzdury, moze i filmu nie oglądałem ale widziałem wszystkie zwiastuny i dużo czytałem i wystarczy mi żeby takie coś uważać za pomyłkę, a nie wyjeżdża mi koleś którego facet który krwawi po tym jak łańcuchy sobie powyrywał albo kobieta która ma rozrywane ciało. No bez przesady, może być to fajne w filmie o ile patrzysz na to z lekkim niesmakiem lub gdy w filmie jest naprawdę dobra fabuła. A szczerze mówiąc Piła mnie trochę intryguje ale nie obejrze tego ze względu na przesadzone okrucieństwo i dlatego że ładne kobiety giną a ja nie cierpie jak kobiety ginaw filmach.

ocenił(a) film na 10
Mateo_SF

Zaprawdę powiadam ci MATT60 jesteś największym lolem jakiego widziałem/czytałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy.. szok
jak można oceniać film nie oglądając go?!
jak w ogóle można oceniać którąkolwiek część saw zwracając uwagę tylko na elementy gore:/
przecież to jasne, ze w trailerach filmów pokazuje się tylko mocne sceny, zeby przyciągnąć tym widza..

Madm4n

Jestem największym "lolem", o kurwa coraz ciekawsze te nazwy wymyślacie. A jak można ocenia, pfff.... normalnie. Ludzie tu oceniają filmy przed premierą. Zresztą ja nie mówiłem o samym filmie tylko o pokazywaniu okrucieństwa.

ocenił(a) film na 10
Mateo_SF

zresztą może troche przesadzam.. w końcu nawet w polskim wydaniu saw III na dvd przetłumaczono "jigsaw" na "piła"..Pan piła.. no super.. Polacy są bardzo inteligentnym narodem..Saw to horror nie thriller.. taaa.
Ale pewnie to ja za dużo od was wymagam..
wybacz

ocenił(a) film na 1
Madm4n

Stanę tutaj w obronie MATTA60. Obejrzałem wszystkie części Piły,a mimo to zgodzę się z jego opinią. Pierwsza część była zaskakująca, trzymająca w napięciu ... generalnie wszystko zalety złożyły się na 10. Film był zupełnie inny od dotychczasowych produkcji i zasługiwał na uwagę. Byłem ciekaw,co zaproponują mi w drugiej części filmu i ... załamałem się. Fabuła mnie praktycznie nie wciągnęła, cała ta gadanina o przemianie duchowej i nowym życiu w ogóle do mnie nie przemawiała, bo reżyser skoncentrował się na pokazywaniu hektolitrów krwi i krzyków bohaterów. Dałem filmowi 5 przez wzgląd na pierwszą część. No i wreszcie przyszła trójka i zapłakałem. Poza wyszukanymi zabawkami do mordowania i scenami gore nie znalazłem tu nic. Ani dialogi, ani gra aktorów, ani fabuła mnie nie zaciekawiły. Film dostał ode mnie wielkie JEDEN.
Mam taką prośbę, żebyście nie wyzywali go od "lolów", bo takie określenie kojarzy mi sie z dziećmi gg i neo. Pierwsza Piła nie potrzebowała flaczków na ekranie, żeby zaciekawić widza. Dwie kolejne nie miały poza mięskiem nic do zaoferowania i taka jest prawda.

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

?Piła III to, według zgodnej opinii krytyków, najbardziej wyrafinowana i najbardziej inteligentna część tej trylogii?

"To film dla dużo mądrzejszej publiczności."- Darren Lynn Bousman (reżyser)

Wg was jest to po prostu tani chwyt reklamowy celem którego jest zachęcenie potencjalnego odbiorcy do obejrzenia tej produkcji. Oczywiście przed przystąpieniem do seansu przeczytaliście masę inteligentnych recenzji polskich znawców ?horroru? i siedzicie teraz w kinie wiedząc już, że ?piła się stępiła?. Wychodzicie z seansu zawiedzeniu w dodatku słabą stosunku do poprzednich części końcówką.. Teraz naładowani negatywną energią wracacie do domu i wystawiacie pile ocenę 1/10 bez kiwnięcia palcem.
Następnego dnia ściągacie z Internetu piracką kopię, żeby pokazać znajomym bezsensowną rzeźnię jaką jest Saw III..
Ale nagle zaczynacie dostrzegać rzeczy które umknęły wam wcześniej. Scena otwierająca..
Zostawiony na śmierć w kompletnych ciemnościach człowiek, który decyduje się na poświęcenie własnej nogi by tylko chodź by po raz ostatni zobaczyć swoje jedyne dziecko. Okoliczności ich rozstania nie pozwalają mu odejść z tego świata bez pożegnania się z synem.. bez przeproszenia swego jedynego dziecka, które w głębi serca kocha, i dopiero teraz dostrzega jak bardzo..
Myślicie sobie.. może ten film wcale nie jest taki głupi?.. I z ciekawością wpatrujecie się w kolejne jego makabryczne sceny.
Troy- trafiający często za kratki młody człowiek, po raz ostatni zrzuca z siebie łańcuchy..
Rozrywająca wnętrzności pułapka w której uwięziona została bezduszna pani detektyw, w finałowej jej scenie przypomnina anioła rozpościerającego swe skrzydła do lotu ku niebiosom. Dopiero teraz zauważasz symbolikę wyciągniętych w górę rąk..
Ze skupieniem oglądasz kolejne partie filmu.
Kobieta będąca jedynym świadkiem śmierci niewinnego dziecka, nie stawiła się w sądzie..Jej zimne jak lód serce nie pozwolił na sprawiedliwy proces winnego. W momencie śmierci dostrzegła ból jaki wyrządziła załamanemu ojcu dziecka i.. zginęła stając się bryłą lodu jaką była przez całe życie.
Analogicznie rozpatrujesz scenę, w której sędzia wydający niesprawiedliwe wyroki topi się w basenie świńskich zwłok. Ale nie myślisz już teraz nad przesłaniem bo wiesz, że na długo po napisach końcowych będziesz rozpatrywał ten film.
Następnie widzisz człowieka, który ?wykręcał się? od kary na jaką zasłużył i drogę przez piekło jaką przechodzi ojciec zabitego dziecka.. Ta scena zmusza cię do refleksji.. Gdzieś już to widziałeś.. hm.. To przecież ?mężczyzna wpisany w okrąg? którego wizerunek upowszechnił da Vinci.. Symbolizujący ruch właśnie..
Przybity niczym do krzyża człowiek i klęczący u jego stup mężczyzna.. Ale to za głębokie dla ciebie więc wrócisz do tego później.
Wszystkie makabryczne sceny, które teraz postawiły ten film w zupełnie innym świetle nagle przestają mieć znaczenie, gdyż wśród latających jelit nagle dostrzegasz, że to tak naprawdę nie o tym opowiada film.
Finałowa scena ukazuję ci sylwetkę genialnego filozofa, architekta oraz terapeuty, który mimo iż znajduję się na łożu śmierci, do ostatnich chwil udowadnia wyższość rozumu nad brutalną agresją. Dostrzegasz, że każdy jego ruch ma niebagatelne znaczenie w filmie, nawet przesunięcie małych figurek buddy, które właśnie dostrzegłeś jest kluczowym elementem układanki jaką jest Saw III. Końcowa scena ukazuję ci jednak coś znacznie ważniejszego.. W końcu widzisz, że żadne słowa nie są w stanie opisać prawdziwego uczucia.. Prawdziwej miłości.
Przyjaciele wychodzą zawiedzeni filmem a ty oglądasz go po raz kolejny rozmowę Amandy z Johnem. Widzisz kobietę, która obawiając się porzucenia postanowiła wykończyć wszystkie osoby mogące zagrozić jej pozycji u boku człowieka, którego ukochała ponad życie.. Te wewnętrzne zmagania młodej kobiety z samą sobą wystawione zostały ostatecznie na najcięższą próbę.. I pozostający prze niej do ostatniego tchu Jigsaw nigdy nie przestał wierzyć w sukces osoby, która zajmowała najważniejsze miejsce w jego życiu. Był przy niej, starał się pomóc, płakał razem z nią pokazując jednocześnie jak niszcząca jest rządza zemsty i brak przebaczenia..
I nawet tak ?psychopatyczny morderca? jak się go teraz nazywa, zapłakał widząc wyciągniętą w jego stronę rękę konającej już Amandy..
Zszokowany swoją własną głupotą i tym jak łatwo ulegasz sugestią polskich recenzentów, dajesz Pile III ocenę 10/10 i z czystym sumieniem idziesz spać..
DOBRANOC! ;]

ocenił(a) film na 1
Madm4n

Bardzo ładnie to wszystko opisałeś i cieszę się, że film Ci się podoba( obrzucanie się gównem za upodobania filmowe jest bezsensowne). Chciałbym jednak zwrócić uwagę na inną rzecz. "Finałowa scena ukazuję ci sylwetkę genialnego filozofa, architekta oraz terapeuty, który mimo iż znajduje się na łożu śmierci, do ostatnich chwil udowadnia wyższość rozumu nad brutalną agresją." Ty naprawdę uważasz Jigsawa za takiego herosa ? To mną bardzo wstrząsnęło. Filozofem jest Arystoteles, czy Platon. Natomiast nasz bohater jest zwyrodnialcem i tyle. Może i mającym coś do przekazania,ale sposób jaki wybrał jest karygodny. On też zaczął doceniać życie dopiero jak się dowiedział, że umiera. I szczerze wątpię,że był taki święty od urodzenia. Nie ma więc prawa mordować ludzi,by udowodnić, że nie szanują życia. Fragment o "udowadnianiu" wyższości rozumu nad brutalną siłą mnie rozbawił. Postaw się w sytuacji ojca z końcowej sceny filmu. Właśnie widziałeś jak Jigsaw zamordował (symbolicznie,czy nie - on ich wyrżnął jak zwierzęta) ludzi w celu udowodnienia "przewagi rozumu nad siłą". Gdyby taki człowiek patrzył Ci prosto w oczy i z całkowitą powagą mówił Ci, że jeśli mu wybaczysz będzie fajnie bo i tak umiera to jak byś zareagował ? Możesz mi w tym momencie zarzucić, że jestem marnym chrześcijaninem (to prawda), ale usprawiedliwianie go, że i tak żyje z wyrokiem jest śmieszne.
Dlatego nie przemawia do mnie symbolika tego filmu (o czym pisałem wcześniej) i nie uważam ,że jestem głupi. A na "Piłę III" poszedłem zachęcony słowami moich znajomych. Więc nie opluwaj mnie , mówiąc ze powtarzam opinie krytyków.

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

heh
Drogi slash..
Pokaż mi chodź by jedną osobę której jigsaw nie dał szans na przeżycie;]
On poprostu zmusza ludzi by stając w obliczu śmierci dostrzegli prawdziwą wartość życia.
Nie on zamordował tych ludzi, tylko pałający rządzą zemsty Jeff. Który to w ostatecznym rozrachunku sądząc, że przeszedł już wyznaczoną przez jigsaw'a drogę; zabijając swojego"oprawcę" potwierdził, że ludzie którzy zginęli przez jego nienawiść wcale nie pomogli mu wrócić na dobrą drogę.. Zabijając jigsaw'a potwierdził tylko, że w całym swoim życiu
nie liczyło się dla niego nic poza zemstą i człowiek, który mu to uświadomił również zginął z jego rąk.

"Ty naprawdę uważasz Jigsawa za takiego herosa ?"
może w dzisiejszych czasach tak właśnie wyglądałby heros?;p Zauważ, że:
"w dzisiejszych czasach by człowiek słuchał, nie wystarczy poprostu klepnąć go po ramieniu..Należy użyć młota kowalskiego.. wtedy wysłucha cię bardzo uważnie.."
brutalne ale prawdziwe..
(Mam papiery potwierdzające, że nie jestem chory psychicznie ;p)

Piszesz, że jigsaw nie zawsze był taki święty.. Z pewnością nie był, co tylko potwierdza słuszność jego "nauki". Jeśli on potrafił się zmienić to inni też potrafią.
Nie jest filozofem? filozofia jest nauką zajmującą się poznaniem i dążeniem do "prawdy".
Rozważania na temat nieśmiertelności, ewolucji rodzaju ludzkiego i zachowań jednostki czy zadawanie (retorycznych) pytań, pozostających jednak bez odpowiedzi to wg ciebie tylko bełkot starca, czy może filozoficzne rozważanie?..

Jigsaw leżąc na łożu śmierci, bez możliwości wykonywania bardziej skomplikowanych ruchów wygrał potyczkę z jeffem. No wygrał czy nie? Udowodnił wyższość rozumu nad "brutalną siłą".

PS. Mojego posta nie kierowałem tylko do ciebie więc nie czuj się "opluty" ;p

ocenił(a) film na 1
Madm4n

"Pokaż mi chodź by jedną osobę której jigsaw nie dał szans na przeżycie;]"
Pierwsza ofiara w Pile II - musiała zginąć,żeby pan jigsaw mógł przekazać wiadomość detektywowi :)

Fragment z młotem kowalskim jest jak najbardziej prawdziwy,ale nie uważam ze oglądając jak ktoś odbiera innym życie nauczę sie je bardziej szanować.

Co do ostatniego fragmentu to moim zdaniem nie masz racji. Skoro jigsaw potrafił sie zmienić ?? On sie sam z własnej woli nie zmienił. Jak tylko się dowiedział o chorobie to stwierdził, że inni nie szanują życia (sic!)
Moim zdaniem,gdyby nie był chory to żyłby swoim nędznym życiem dalej i nie szanował by życia tak, jak do tej pory.

Dobra. Nie gniewam się :P

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

"Pierwsza ofiara w Pile II - musiała zginąć,żeby pan jigsaw mógł przekazać wiadomość detektywowi :)"
przecież miał szanse na przeżycie.. wystarczyło wyciągnąć klucz w odpowiednim czasie..
A napis na suficie jigsaw wykonał z pewenością dopiero po śmierci ofiary, wtedy też wycinał z jego ciała "puzzle"']

"nie uważam ze oglądając jak ktoś odbiera innym życie nauczę sie je bardziej szanować."
a ci wszyscy "pacjenci" jigsaw'a oglądają cierpienie innych czy sami walczą o życie??.. (on już je szanuje jeśli o to chodzi, bo troche sie pogubiłem)

"Moim zdaniem,gdyby nie był chory to żyłby swoim nędznym życiem dalej i
nie szanował by życia tak, jak do tej pory."- sam sobie zaprzeczasz, bo z tego zdania wynika, że jigsaw odmienił się dopiero w momencie gdy spojrzał śmierci w oczy czyli..jego "nauka" jest jak najbardziej słuszna, co potwierdza jego własny przypadek "odrodzenia się" ;p

ocenił(a) film na 1
Madm4n

Niestety jego nauka gówno potwierdza. Nie uważam, że jest niesłuszna, bo ludzie nie szanują życia i to jest prawda. Twierdzę tylko, że Jigsaw nie jest osobą , która powinna im to uzmysłowić, a sposób , który wybrał to już kompletna przesada. To po prostu zgorzkniały staruszek, który dowiedział się, że długo już nie pociągnie. Odpieprzyło mu i, zamiast wybrać jakiś inny sposób, postanowił skazywać ludzi na cierpienie w ramach odkupienia. Chcesz zmieniać świat , zacznij od siebie - nic dla niego nie znaczy, bo gdyby był fair wobec siebie i innych to najpierw siebie powinien podłączyć do jednego z tych urządzeń. Jego "nauka" nie zrodziłaby się w jego głowie,gdyby dało się go wyleczyć. Byłby dalej zwykłym facetem ze swoimi wadami i zaletami. Dlatego nie jest przykładem działania tej filozofii.

Madm4n

Daję pile zasłużoną dwójeczkę, i na nic dorabianie ideologii i psychologicznej głębi, a już cytowanie reżysera filmu jako jego recenzenta jest pomysłem dzięki któremu możemy turlać się ze śmiechu po podłodze;)
Zszokowany jestem głupotą, ale nie swoją...

Madm4n

Jeszcze jedno, nie nazywaj filozofem zwykłego rzeźnika. Nauczmy się szanować życie mordując, cóż za wspaniałe filozoficzne przesłanie. Pokochajmy wszelkich zwyrodnialców jacy do tej pory istnieli i będą istnieć bo pokazują nam wartość życia. Gratuluję pokrętnej logiki i mam nadzieję że nie zaczniesz kochać życia tak jak ten facio "filozof" z piły.

Warszawiak82

Według mnie uwielbiana "Piła 3" jest, żeby nie powiedziec denna i płytka, to poprostu... kiepska. Przyznaje, że pierwsza i druga część były bardzo dobre. Część trzecia to z kolei totalna klapa. Oczywiście nie podważam zdania osób, które uważają, że jest to bardzo dobry film. To chyba kwestia interpretacji.
Nie sądzę też, żeby czwarta część filmu miała byc lepsza od trzeciej. To już będzie za dużo i przede wszystkim nie to samo.

Trójka nie była nawet straszna co najwyżej... ochydna. A te świnie gnijące? Wszyscy się śmiali, jak oglądałam!

Pzdr. :)

Warszawiak82

a ja się po prostu nie zgadzam. uważam że film był, w porównaniu do poprzednich części, kiepski. myślę, że 1 cześc była sto razy lepsza. mniej krwi i tego co możemy zobaczyc w każdym przeciętnym horrorze, a więcej inteligencji.

ocenił(a) film na 1
Warszawiak82

Właśnie obejrzałem ten film i zgodzę się z opinią, że jest on po prostu do bani. W niczym nie przypomina pierwszej części, która przede wszystkim zaskakuje a nie obrzydza. Kolejne części starały się w jak najlepszy sposób pokazać jak wygląda człowiek od wewnątrz. Jeśli takie coś się komuś podoba to OK, ale proszę, nie nazywajcie tego filmu arcydziełem, bo takowym z pewnością nie jest.

Co do wypocin dr.dud to wybacz, ale takie pierdoły, o których piszesz wychwalając tą produkcję, da się na siłę wyciągnąć z każdego filmu, nawet jakiejś nędznej telenoweli latynoamerykańskiej. W żaden sposób nie powinny one wpływać na ocenę filmu.
I na miłość boską pisze się "choćby"!

ocenił(a) film na 10
Lukaz

choćby, wybacz;]
Żyjemy w tym samym kraju, a ja was tak nie rozumiem..
W którym miejscu ktokolwiek z was sie ze mną nie zgadza? (pomijając slasha bo jego żadne argumenty nie przekonają i nawet wiedząc, ze nie ma racji będzie do końca bronił swojego zdania, powtarzając cały czas to samo)
Elementy gore przyciągają do kin baaardzo dużo ludzi więc nie ma się co dziwić twórcą piły, ze ukazują cierpienie w taki sposób, bo zarabiają dzięki temu grube miliony;]
tak jak mówił nightmare- kazdy widz wyciągnie z piły coś innego. Dla jednych to horror dla innych thriller psychologiczny. kwestia interpretacji

Madm4n

Elementy gore przyciągają do kina pewnych ludzi i nie są to intelektualne elity ludzkości, stąd takie oceny filmu, w końcu większość widzów stanowią nastolatki dostające or...mu na widok szatkowanych ludzi. Ja wyciągam z tego filmu następujący wniosek: Lynn Bousman powinien zatrudnić się w rzeźni miejskiej; tam mógłby mieć satysfakcję z pracy robiąc jednocześnie coś pożytecznego.

ocenił(a) film na 1
Warszawiak82

O, tutaj muszę się z Tobą zgodzić. Każdy ten film odbiera inaczej, na swój indywidualny sposób i każdy ma o tym filmie inne zdanie. Po to właśnie jest to forum żeby wymieć (kulturalnie) swoje opinie. Moja jest taka, że trzecia część nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina 'jedynki', która zarówno mi jak i pewnie znacznej większości ogromnie się podobała.

Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że Piła 3 jest o wiele brutalniejsza, bardziej nastawiona na efekty specjalne i pokazywanie hektolitrów krwi niż jej poprzednie części. Jednym się to podoba, drugim nie.
Sam lubię czasem popatrzeć na gore, jednak kiedy następnym razem najdzie mnie taka ochota to włączę sobie Teksańską Masakrę..., a do Piły 3 nie wrócę już nigdy.

ocenił(a) film na 1
Lukaz

dr. dud - chciałbym zauważyć, że Ty też nie zmieniasz argumentów i nic Cię nie przekonuje :) Po prostu nie trafia do mnie filozofia, która Ty z tego filmu wyciągnąłeś, bo wg mnie to "dzieło" nic sobą nie prezentuje ;) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Ancymon89

ok.. mamy inne podejście do tego filmu ale..
nie mówcie, że to kompletne dno! no bez przesady.. pewnie wg was tekasańska masakra czy inny hostel to produkcje znacznie lepsze co?...

ocenił(a) film na 1
Warszawiak82

Hostel oceniam na 2/10. Ma punkt więcej niż Piła tylko przez wzgląd na ładne panie jakie tam występowały ;]

ocenił(a) film na 1
Lukaz

Teksańska masakra nie kandydowała do miana filmu z przesłaniem - nikt nie strzelał tam mądrościami. To czysta rozrywka dla wielbicieli "flaczków".Dla mnie, owszem, jest to film lepszy od Piły 3. Dobry do piwka i wieczoru ze znajomymi. Hostelu nie widzialem, wiec nie wypowiadam sie na jego temat. ;)

ocenił(a) film na 9
Ancymon89

Jeśli pozowlicie, włącze się do dyskusji:) Zgadzam się, Teksańska Masakra nie miałą nic do powiedzenia, jesli idzie o przesłanie, natomiast jeśli chodzi o sieczkę, jak to nazwaliście, jak najbardziej. Piła 3 natomiast to ciut, jakby to nazwać, film głębszy:) I fajnie, że taki Dr.Dud zauważa taką symbolike, ja przez to zacząłem inaczej patrzeć na ten film.

ocenił(a) film na 1
Warszawiak82

Głębszy? Taką 'głębię' można odnaleźć w każdym filmie.

ocenił(a) film na 10
Lukaz

w każdym filmie..jasne.. chyba tylko po kilku głębszych ;]
Nie znacie jeszcze całej "głębi" piły... I pewnie was to nie interesuje więc pisał o tym już nie będe;p
A nawiązując do oceny sawIII- 1/10. Jaka produkcja wg was najbardziej zblizyła sie do dziesiątki?

ocenił(a) film na 1
Warszawiak82

Dokładnie, w każdym. Na siłę można wszystko a czytając opis, jaki znajduje się powyżej odniosłem wrażenie, że jest on nieco przesadzony. Z pewnością film niesie jakieś przesłanie ale nie przesadzajmy. Zresztą każdy zobaczy w nim to, co będzie chciał. Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją, moja jest taka, że twórcy powinni poprzestać na jednej części. EOT.

ocenił(a) film na 9
Lukaz

Z tą głębią Piły chodziło mi o to, że jest głębszy niz Teksańska Masakra:) a napewno nie jest zbyt głeboki :) nie taka jego rola, Piła 3 jest dobrą rozrywką na wieczór przy zgaszonym swietle ze znajomymi:)

ocenił(a) film na 1
cody_3

Dr. Dud - dla mnie na "10" zasługują filmy

*21 gramów - swietnie przedstawiono ludzkie emocje i problemy, walke z samym soba. Aktorzy nie zawiedli, są cholernie wiarygodni.
*American Beauty - tego filmu moim zdaniem przedstawiac nie trzeba, wspaniale aktorstwo i znowu pokazanie ludzkich slabosci, lekow, oryginalnosci kazdego z nas. Poza tym walka z monotonia i proba pokazania prawdziwych zyciowych wartosci.
*Gorączka - wspaniały pojedynek dwóch świetnych aktorów. Móglbym oglądać w nieskończoność
*Rzeka tajemnic - historia morderstwa, przyjazni, wplywu przeszlosci na nas samych ...


ocenił(a) film na 10
Ancymon89

Nie oglądałem tylko gorączki;] Filmy, które wymieniłeś są bardzo dobre ale wg mnie nie zasługują na maksymalną note.. Póki co to narazie tylko "źródło", "requiem for a dream", "joe black" i piła III właśnie, zasługują na 10 w moim odczuciu^^ no ale gusta są różne.. ;)

ocenił(a) film na 1
Madm4n

No fakt :) Ja nie mogę zrozumieć co u Ciebie robi ta Piła III wśród tych filmów :) Jeszcze jedynkę bym pojął,ale trójka ?:D

cody_3

Jedyna głębia tych filmów przejawia się w jak najgłębszym rżnięciu żywych, martwych i półmartwych;/ ludzi...

Warszawiak82

Boże no i dobra... jak nie lubiz to nie oglądaj! Bosh!

Film ofc mi sie podobał. Fabuła jest świetna! xD