wróciłem z kina do domu i poczułem niesmak.litry krwi, budowane napięcie i nieuchronne wyjasnienie, które sadza cały film na dupie niestety.Piła I rządzi-wiadomo.po obejrzeniu dwójki rozczarowało mnie zakończenie delikatnie ale film miał klimacik i wogóle.Piła 3 jest brutalna, buduje klimat "ostatecznej rozgrywki" ale to zakończenie to jedno z najbardziej nieadekwatnych zakończeń filmowych jakie widziałem z życiu.reżyser za dużo rzeczy wmawia "na siłe" widzowi(np sprawa winy za śmierć dziecka).poza tym są sceny które tak naprawde nic nie wnosza a są owiane jakąś dziwną tajemnicą(np. koperta dla Amandy).odniosłem wrażenie że cała 3 część to jakieś wielkie wprowadzenie do Piły 4(jeśli powstanie).za mało wyjasnień, za dużo domysłów no i ta końcówka która naprawdę sprawia że daje Piłce 3 zaledwie 5/10.są filmy które nie porywają ale trzeba je zobaczyć dla samego zakończenia.w tym przypadku jest inaczej-a szkoda.