Jak myślicie która scena tego filmu była najobrzydliwsza??Moim zdaniem ta z wyrywaniem łańcuchow :/ bleeeeee
ja widziałam tylko jedną tą z łańcuchami i w zupełności mi wystarczy, czytając opisy scen w innych tematach to na samą myśl o tym mi się robi nie dobrze, a już w ogóle nie wiem jak takie coś można wymyślić, nakręcić, a potem oglądać... makabra
jedynie Piła 1 to był film, który można nazwać horrorem, a dalsze części Piły to tylko krew i nic więcej...
A scena w której policjantka miała przypięte (łańcuchy?) do żeber-co o niej myślicie? Mogła sobie w niej poradzić? Przecież wyłowiła kluczyk z pojemnika z kwasem (miał w kilka sekund strawić klucz) i co? Czemu się nie uwolniła?
do czego ona miała przypięte te łańcuchy? do żeber? a jak niby ona miała to przeżyć...
a to czemu się nie uwolniła to nie mam pojęcia, Jigsawowi się coś nie spodobało, w ogóle ta część sensu nie miała
Może miała sens tylko np.ja tego nie zrozumiałem. Nie do żeber(chyba) jakoś przypięte...
ta policjantka nie przezyła dlatego ze to nie Jigsaw ją porwał tylko ta cpuńka.
Ta ćpunka nie działała wg. regulaminu ktory ustalił Jigsaw bo on nie zabijał tak dosłowanie tylko jesli się nie uwolnili to umierali a ona przez zemstę zabijała kogo chciała tą policjantkę, tego funkcjonariusza, tego który był przykuty do rury( udusiła go) itd.
Ten motyw nie był przyjemny, ta policjantka w ogóle nie powinna być poddawana próbie. dzięki za odpowiedź
"Ten motyw nie był przyjemny, ta policjantka w ogóle nie powinna być poddawana próbie. dzięki za odpowiedź
" powinna , a to dlatego że była w srodku martwa.
"Ta ćpunka nie działała wg. regulaminu ktory ustalił Jigsaw bo on nie zabijał tak dosłowanie tylko jesli się nie uwolnili to umierali a ona przez zemstę zabijała kogo chciała tą policjantkę, tego funkcjonariusza, tego który był przykuty do rury( udusiła go) itd.
" nie ćpunka tylko amanda i adam nie był zadnym policjantem tylko fotografem( ten przykuty do rury)
Ta pułapka była stworzona do zabicia tej policjantki, a Jigsaw powiedział jej, że może się uwolnić, aby się pomęczyła.
W tej z wyrywaniem łańcuchów... Uwolnił by się gdyby nie ten przyczepiony do żuchwy, tego chyba nie dało się odczepić.
taakkk... a niby rozrywanie ciała, widok wnętrzności, ręka zeżarta przez kwas itp. to co to jest...?
Jeżeli widziało się niektóre filmy, które w pewnych kręgach fanów gore są klasykami to takie sceny są cieniutkie, przez duże "C" :). Brutalności tu niewiele więcej niż w CSI.
I, broń Boże, żeby takie filmy mi się podobały. Jeden obejrzałem do połowy, drugi wyłączyłem po jakichś 20 minutach.
"W tej z wyrywaniem łańcuchów... Uwolnił by się gdyby nie ten przyczepiony do żuchwy, tego chyba nie dało się odczepić.
)" to się dało odczepic, a Troy i tak by nie wyszedł, bo drzwi były zaspawane.
Dla mnie najobrzywdliwniejszą sceną była ta w której, zmielone ,zpleśniałe ,rozkładające się zwłoki świń oblały i prawie utopiły tego sędziego....ffuuuuuj :/
dla mnie to ten murzyn któremu zaczeła ta maszyna skręcać nogi ręce a na koniec głowę !!!!
cześć
Obejżałem dopiero 3 pierwsze części i kawałek 4 więc tylko onich napisze.
Według mnie najorzydliwszymi scenami były:
- murzyn, któremu skręcały się ręce, nogi i na koniec głowa
- Amanda rozcinająca czaszkę Jigwsaja
- rozcinanie Jigwsaja w 4 części
moim zdaniem najobrzydliwszą sceną była ta, w której musiał sobie wyrywać skórę, aby uwolnić się z łańcuchów ... musiałem zamknąć oczy bo myślałem, że zwymiotuję ... :/
Wgl na jego miejscu już bym wolał aby mnie rozwaliła ta bomba ... :] Przynajmniej nie boli .. :]
P.S. Czy autor tego tematu nie obrazi się jak założę podobny w "Pile 5" ? Podoba mi się ta inicjatywa ;)
no właśnie ,,nie boli" ma boleć jeśli byś miał przeżyć tylko że patrz wyżej w moją odpowiedź odnośnie do sceny z łańcuchem...
scena z łańcuchem jest przepiękna... w moim osobistym rankingu wyprzedza nawet ala pacino w "zapachu kobiety" gdy tańczy tango do muzyki true lies
To obejrzyj jeszcze raz, albo dalsze części sobie daruj, bo to nie Amanda rozcinała mu czaszkę. Jeżeli z takim zaangażowaniem oglądasz filmy to szczerze współczuję, bo zwyczajnie marnujesz czas. No chyba że to zwykłe przejęzyczenie.
może ta scena nie była jakas tam obrzydliwa ale troche zimno mi sie zrobiło jak tą babka w chłodni w lodowy posag zmieniło.
Łańcuch przyczepiony do dolnej wargi (nie do żuchwy) koleś sobie wyrwał, ale był zamnknięty w pomieszczeniu z bombą zegarową i nie mógł uciec, dlatego go rozerwało. To był pomysł Amandy podobnie jak w przypadku policjantki. A poza tym operację na mózgu Johna wykonała lekarka, którą polecił porwać Amandzie.