też tak uważam. "piła 3" jest najlepsza, mnie osobiście najbardziej sszokowała śmierć Tima.

Jak dla mnie najlepsza jest Piła 1, ale Piła 3 jest moim zdaniem lepsza od drugiej części. Co najważniejsze - więcej wnosi do historii Jigsaw'a, jest mniej scen gore(chociaż te które są w trójce są znacznie brutalniejsze niż w poprzedniej części, ale ja jakoś przebrnąłem przez nie bez problemu. O wiele ohydniejsza była scena w której Jigsaw nagle zaczął wymiotować...) oraz poznajemy psychikę bohaterów. Ogólnie w Pile 3 Jeff, Lynn, a nawet sam Jigsaw to tylko tło. Tu Amanda jest w centrum i to o niej najwięcej dowiadujemy się w tym filmie. I mimo tego, że zachowanie Amandy jest okrutne, to jednak dokładniej oglądając film da się ją zrozumieć. Gdyby nie Jigsaw zapewne Amanda byłaby zwyczajną kobietą. Może wciąż by ćpała, ale przynajmniej nie stałaby się bezwzględną morderczynią. To on zniszczył jej psychikę i zrobił z niej potwora.

baby ah te baby i ci straszni mezczyzni,ktorzy je deprymuja.Miala wybor a wybrala to wlasnie-bo byla psychicznie uzalezniona od Jigsawa-taki piekny chlopak z niego byl-i madry.
Moze to troche poboczny temat,ale w kwestii tego mechanizmu psychologicznego polecam 'Diabelska Edukacje'-taki krotki polski filmik z Markiem Kondratem w roli diabla.

A moje zdanie jest wręcz odwrotne, może i obrzydliwe, ale Piła 3 mnie po prostu nieprzeciętnie znudziła (choć owszem była i nieprzeciętnie obrzydliwa)

W "Pile III" nic nie jest dobrze skonstruowane. Film jest tragiczny pod każdym względem ale nogę fajnie mu urywało, to fakt :]