Znakomity horror. David Hackl stworzył zupełnie nową konwencję filmu, wzorując się tylko paroma rzeczami poprzedniego reżysera - Darrena Lynna Bousmana. Stworzył film własny, z nowatorskimi scenami, przerażającymi pułapkami i bardzo interesującą fabułą. Na pewno bardzo ciężko jest nakręcić kontynuację mając na karku cztery poprzednie części. Myślałem, że to będzie totalnie oderwana historia, bezmyślna rzeźnia, a okazało się, że twórca zgrabnie połączył wszystkie fakty począwszy od pierwowzoru. Jestem bardzo zadowolony z seansu i już się nie mogę doczekać finałowej części szóstej. Pozdrawiam wszystkich widzów z Horror Festiwal 2008. :-)
Zgadzam się z Tobą w 100%. Film na bardzo wysokim poziomie. Reżyser spisał się na medal. Jak zwykle piła okazała się najlepszym filmem tego gatunku. polecam!
jak się tak znakomicie o niej wypowiadacie, to dlaczego ma średnią 6 z kawałkiem, hę?
bo to słaby film!
Z bardzo prostych przyczyn! zazwyczaj dobra średnia jest w momencie kiedy w internecie jest dostępna piracka kopia a tu buuuuuuuuu niema! Też mnie to zastanawiało ale jak pokazuje historia na przestrzeni tysięcy tłum nigdy nie był masą myślącą. Przykre ale prawdziwe. Jedni sami nie widzą już czego chcą i wciskają na zasadzie że jak dam niżej to może następnym razem jeszcze bardziej się postarają itd itd.... ogólnie twoje pytanie jest banalne i dziwie się że ktoś o to pyta!
Ps: Dodam jeszcze, że niezadowolenie osób, które nie mogą sobie pobrać filmu z sieci za free też jest przyczyną takich głosowań, ale myślę, że każda średnio główkująca osoba sama jest w stanie do tego dojść;)
i tu popełniasz błąd, bo w 24h dzień od premiery oceny dają osoby które poszły właśnie tego dnia czyli najwięksi fani! na imdb na tysiąc głosów też jest niska ocena. to głosy największych fanów, a nie ludzi którzy przypadkowo weszli na tą stronę, nie?
to jest ocena anty fanów :P dla nich to oni nie muszą go widzieć i tak wystawia "1" heh
taka odpowiedź mnie bardziej śmieszy niż jaki kolwiek inny film.. kim jest człowiek który tak się kieruje zdaniem INNYCH? każdy indywidualnie powinien oceniac czy mu sie podoba czy nie.. a nie.. wiekrzośc mówi że 6.0 to średni.. i do bani :P a ja uważam ż etakie opinie powinny być na poziomie jednostki! a kierowanie sie ogółem.. to głupkowate podązanie za tłumem niczym mrówka w mrowisku.. gratuluje podejścia..
autorowi tematu sie podobał.. tobie nie musi ale z jakiej paki to podważasz? ;) jedni lubia chude dziewczyny a makrofil taka której nie obejmie.. każdy ma swoje gusta.. pamietajcie o tym ;]...
pozdro600
Rufus zgadzam się z tobą w pełni. Też się zastanawiałem jak to będzie, ale zdecydowanie zostałem pozytywnie zaskoczony. Nie było "rzeźni" ale przemyślana od początku do koca fabuła wraz z nawiązaniami do poprezdnich części. Przy okazji całość oczywiście w naszym ulubionym klimacie Piły. Wielki plus dla reżysera. Polecam.
Zgadzam się z Tobą. BArdzo dobrze to ująłeś. Film jak najbardziej scala wszystkie poprzednie części i wyjaśnia wiele pytań. Jak najbardziej polecam wszystki. Moja ocena to 10/10
Cieszę się, że podzielacie moje zdanie. Tak przy okazji jeśli już jesteśmy przy temacie dokładnej analizy od strony technicznej piątek części PIŁY to jak Wam się podoba :
a). Opening - napisy początkowe (w nowym stylu),
b). Ending - Jak dla mnie wbijający w fotel i szokujący, a dodatkowo pełen symboliki (czyli nawiązanie do trumny itp.),
c). Pułapki - bardzo interesujące i wręcz zaskakujące (gdyby Ci ludzie ze sobą współpracowali, to... ^^),
...i wiele innych jest nowym smaczków, które dla fanów Piły tylko jeszcze bardziej rodzą podziw.
Pozdrawiam. ;-D
ad a) Nie zwróciłem szczególnej uwagi :P chyba gadałem z koleżanką :P
ad b) Ending mistrzowski. Zupełnie nie myślałem, że agent umrze. Spodziewałem się raczej jakiegoś cudownego uratowania, ale tu miła niespodzianka (tzn miła, że zaskoczenie, bo gościa było mi szkoda)
ad c) Pułapki ciekawe ^^ ale ta ręka tego gościa, co był z tą babką w pokoju to masakra była. Ilekroć sobie to przypomnę to aż mnie boli....brrr...
Najbradziej jednak ciekawi mnie co w pudełku znalazła żona i jak to wykorzystają w następnej części (jeśli wykorzystają). Co myślicie??
ja pier..... człowieku jak masz zamiar spoilerować to to wcześniej
napisz, a nie od razu zdradzasz zakończenie.
Normalnie wstyd i hańba.
To może wtrącę moje zdanie :) Film jak zwykle był rewelacyjny, może tylko za krótki :)
Opening bardzo dobry i fajna muzyka :)
Zakończenie fantastyczne. Myślałam, że skończy się banalnie, czyli ten dobry przeżyje jakoś, ale i tak wsadzą go za kratki, bo tamten zły go wrobił. A tu taka niespodzianka. Duży plus za tą końcówkę.
Pułapki straszne jak zawsze, ale to na koniec to bije wszystkie na głowę i ta ręka tego gościa....coś strasznego...
Polecam!!!
No proszę, sam bym nawet nie zwrócił uwagi, że tym razem kto inny zajął się reżyserką, choć faktycznie widać to na pierwszy rzut oka. Ta Piła jest inna od poprzednich części, reżyser bardziej skupił się na dobrej i logicznej fabule niż na pokazaniu kolejnych "resocjalizacji" Jigsawa. Oczywiście nie brakuje scen typowych dla Piły - szokujących, obrzydliwych, powodujących jeżenie się włosów, jednak nie jest ich zbyt dużo, tylko tak w sam raz. Jak dla mnie jest to fajna, spójna część całości ;) Polecam.
tak ostatnia.... jedyne czego mi brakuje to " game over" heh myslałem, ze hoffman w ostatniej scenie wyjmie kartke na której będzie napis " game over" i przyloży do szyby, żeby Strahm mógl przeczytac hehe
Mi trochę szkoda było detektywa... w końcu z tego początkowego pudełka wyszedł bohatersko. :-)
no mnie też, wydawalo sie , że zostanie bohaterem i wszystko wyjasni heh w sumie i tak stał sie bohaterem jak dla mnie, szkoda chłopa heh żal mi go bylo na końcu jak jeszcze próbował sie wydostac heh
Dokładnie - świetny film i nie można temu zaprzeczyć. Na zawsze już wejdzie do historii kina jako jeden z lepszych horrorów. Myślę, że mocną stroną V jest dobry scenariusz - reżyser nie tylko zgrabnie połączył poprzednie części, ale też zadbał o odpowiednią dawkę scen krwawych. Mnie się podobało.
Rufus - dobrze, że są jeszcze tacy ludzie jak ty, którzy potrafią docenić dobry film, a takim niewątpliwie jest Piła. Tak jak napisałeś Hackl spisał się na medal, choć trochę zmienił styl Piły, to jednak nie utraciła ona na swojej wartości. Część V polecam wszystkim fanom Piły i również czekam już na VI :D
Dzięki. :-)
Tylko szkoda, że szóstą, ostatnią część nie wyreżyseruje również David Hackl. Z tego co wyczytałem stworzy ją Kevin Greutert - czyli człowiek odpowiedzialny za montaż do wszystkich części PIŁY.
Hmm... może i tak samo jak było w przypadku z Hacklem film zmieni znów swoją konwencję i wyjdzie mu to na dobre. Jedno jest pewne jeśli spojrzeć na sam montaż, to już można się spodziewać, że VI część będzie szybka, agresywna, dynamiczna i zaskakująca. ^^
OO to tego nie wiedziałem. Trochę to w sumie dziwne, że montażysta weźmie się za reżyserkę, no ale kto wie? Hackl wziął się znikąd i jednak stworzył fajny film, więc może Greutert też da radę? Mam nadzieję tylko, że nie pójdzie za bardzo w stronę horroru-masakry tzn. krew nie będzie się lała w każdej scenie. Dla mnie dużym plusem V było właśnie to, że trochę ją zmienili pod względem gatunkowym i teraz bardziej jest to thiller z domieszką horroru. Tak czy siak liczę na totalnie zaskakujące zakończenie i wyjaśnienie tej historii.
Reżyser SAW V - David Hackl wziął się znikąd? Przecież to twórca wszystkich pułapek od wszystkich dotychczasowych części PIŁY. Tak więc był bardzo blisko realizacji wcześniejszych filmów i to właśnie on m.in. idealnie nadawał się na reżysera piątki. :-) Pozdrawiam... ;D
W takim razie zwracam mu honor ;) i faktycznie może kolejny nowy reżyser też nas pozytywnie zaskoczy. Zobaczymy!
Rufus podpisuję się pod tobą. Ta Piła jest inna od reszty i widać, że kręcił ją ktoś inny. Jednocześnie postarano się, żeby Piła dalej była Piłą, wzięto z niej to co najlepsze i dodano świetny scenariusz. Ta część zasługuje na uznanie, bo naprawdę film nie jest nudny i oklepany, i już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Popieram każde twoje słowo i podpisuję się obiema rękami. Ja wyczekałem z obejrzeniem aż do dzisiaj, ale warto było. W sam raz na Halloween.
I owszem, gdyż najważniejsze, że autorzy nas nie zawiedli.
Wiadomość z ostatniej chwili! PIŁA V już w lutym na DVD w Polsce. ^^
Jeszcze nigdy będąc w kinie na horrorrze nie widziałam tak wystraszonej publiki po obejżeniu filmu, na PILE V ludzie po wyjściu z kina wyglądali jakby sami brali udział w jakiejś rzezni, muszę przyznać że film odjazdowy pod względem krwawych scen, muzyki, scenariusza i gry aktorskiej oceniam go najwyżej jak sie da, zrobił na mnie wystrzałowe wrażenie, polecam.
to chyba na twojej sali były same dzieci, bo gdy ja byłem w dniu premiery byli głównie 20 latkowie i się śmiali do bólu.
Joemaster - najwidoczniej Twoi rówieśnicy, 20 - latkowie są również bezmyślni jak dzieci. Na moim seansie (przed premierze), która miała miejsce na drugim, jedynym ''Festiwalu Horroru'' w Polsce publiczność była w większości dorosła i również po seansie nastała dłuższa zaduma i cisza. Film po prostu był dobry... a jeśli tak cholernie nie lubisz Piły, to po jakiego grzyba siedzisz na tym forum? To tak jakby Żyd pchał się w objęcia grupy nazistów... no powiedz mi po co? Wystarczy chyba jak raz wypowiedziałeś się, że Ci się film nie podobał i koniec. A Ty wciąż to dalej kwestionujesz i piszesz jaki to Ty nie jesteś, uważając, że film był kiepski... nie masz ciekawszych rzeczy do robienia?
użyłeś pięknej i trafnej przenośni. nie powiedziałem, że film był kiepski. dałem mu 6/10 co w moim mniemaniu jest oceną pozytywną, a nie negatywną. na festiwale horrorów chodzą ich ludzie, którzy chcą, żeby ich przestraszono czymś, chcą się bać. ja na film poszedłem z dobrym humorem i z takim wyszedłem, bo nic mnie w nim nie przestraszyło, a nawet mnie bardziej robawiło. od tego jest forum, żeby się wypowiadać, argumentować swoje poprzednie wypowiedzi.
Na festiwale horrorów nie chodzą tylko ludzie, którzy chcą by ich przestraszono. Uwielbiam filmy, kocham kino, horror jest jednym z moich ulubionych gatunków (obok thrillerów i dramatów) i uwierz mi, że jest bardzo mało filmów, które mnie przestraszyły i mógłbym je wymienić na palcach. Film to dzieło sztuki, takim też dziełem artystycznym uważam gatunek jakim jest horror i oglądając filmy grozy czerpię z nim przyjemność, pasję i w pewnym stopniu środek na życie, a nie oczekuję od niego jedynie poczucia strachu. Także nie oceniam horrory w skali stopnia przestraszenia, choć przyznam, że to ważny element... na pewno.
Żyjemy w Polsce i do dziś w naszym kraju horror nie traktuję się zbyt poważnie. Dlatego też jak zauważyłeś polskie horrory również możemy policzyć na palcach. Popatrz jakie horrory wychodziły dawniej w USA (Hellraiser, Koszmar z Ulicy Wiązów...), jakie jeszcze niedawno w Azji (Ringu, Opowieść o Dwóch Siostrach...) i jakie teraz w Europie (Labirynt Fauna, REC...) a dlaczego w Polsce nic nie wychodzi? Bo za dużo jest właśnie takich osób jak Ty? Bo właśnie horror jako dzieło artystyczne nie jest u nas traktowane poważnie? Odpowiedz już sobie na to pytanie sam.
...i proszę nie wymieniaj mi z naszego rodzimego dorobku Pory Mroku czy Legendy... to są dopiero filmy, które nie bardzo można rozpoznać czy miały być z założenia horrorem czy komedią.
Pozdrawiam.
zgadzam się z tobą. też uwielbiam filmy i choć nie przepadam za horrorami (wole thrillery, psychologiczne) to piła mi się podoba, bo ma w sobie coś z moich ulubionych gatunków. jako horror nie nazwałbym go znakomitym, bo można mu dużo zarzucić. jeżeli nie oczekujesz od horroru lęku to czego? bo ja właśnie w tych kategoriach oceniam horror, a ciekawi mnie twoje zdanie - osoby którą pasjonuje ten gatunek.
w naszym kraju z reguły kręci się słabe filmy, a horrorów jest mało, bo nikt nie chce ich sponsorować, bo zagranicą kręci się lepsze. jednak można znaleźć kilka dobrych horrorów/thrillerów zrobionych przez polaków właśnie za granicą. "Dziewiąte Wrota" (niestety jeszcze nie oglądałem), czy "Dziecko Rosmery" i inne Polańskiego, albo "Cube 2" Sekuły. w Polsce horrory są mało popularne, bo u nas filmy skupiają się na dramatach czy komediach (co wynika z naszej historii i mentalności). Całe stany żyją w haloween, bo tam się propaguje takie żeczy, a u nas się wręcz zabrania. Pory Mroku nie ruszam, bo nawet nie oglądałem. z resztą od kiedy tylko słyszałem, że zaczynają kręcić jakiś polski horror, to wszyscy uważali, że będzie niestety porażką.
nie zarzucaj mi, że to przeze mnie nie kręcą w Polsce horrorów ;) ja i tak ich nie krytykuję, aż tak jak większość. jestem pomiędzy fanami, a krytykami ;)
Tak to prawda CUBE 2 Andrzeja Sekuły był bardzo dobrym filmem, powiedziałbym nawet, że wręcz lepszym niż pierwowzór. Ale w dużej mierze na moją opinię zaważyła estetyka filmu (nieskazitelnie białe ściany itp.).
Ja uważam, że powinniśmy się cieszyć, że w Polsce niektórzy chcą brnąć gatunkowo w horror. Przed premierą Pory Mroku miałem duże nadzieję i byłem zadowolony z realizacji. Gorzej już było po samej premierze filmu, choć i tak oceniłem go dość łagodnie. ;-)
Zapomniałem dopisać, że też cenię filmy psychologiczne. A najbardziej już lubię hybrydy gatunkowe, a dokładnie horror połączony z filmem psychologicznym z elementami dramatycznymi. ^^
Massz racje rufus super film, nie wiem jak trzeba bcy inteligentnym i błyskotliwym zeby stworzyc takie cudo. Wspanaiałe kino grozy ktore trzeba zobaczyc, polecam...
Też uważam, że jest naprawdę rewelacyjny. Ten klimat grozy, niepewności...to trzeba zobaczyć i poczuć na własnej skórze. Dopiero po jakimś czasie przekonałam się do Piły, ale ta część udowadnia, że warto było.
Bezmyślnej rzeźni nie było. Był za to całkiem zgrabnie nakręcony thiller, gdzie w porównaniu do poprezdnich części scen drastycznych było dość mało, zaś zbudowali fajny klimat takiego trochę filmu detektywistycznego.
Też jestem zadowolony z pracy nowego reżysera - zdał egzamin na 5 :) Fajnie poprowadzili akcję za pomocą detektywa razem z nim śledziliśmy Piłę i odkrywaliśmy prawdę. Do tego wszystkiego umiarkowana ilość "rzeźni" i wyszedł naprawdę bardzo dobry film. Polecam.
Tym razem wszystkich fanów PIŁY zapraszam do pobrania i posłuchania muzyki filmowej do części - SAW V. Płyta zawiera dwa instrumentalne utwory stałego kompozytora Charliego Clousera plus 13 rockowym i metalowych utworów.
Lista utworów :
1. Trap Attacks - Charlie Clouser
2. True Believer - Testament
3. Death And Destruction (Remix) - Ministry
4. What's Next (The Blood & Sand Mix) - Filter
5. Thanks Again, Again - The Almighty
6. The Banishment - Prong
7. The Dawning Of Doom - Die Krupps
8. Power Player - Clutch
9. ugLi - Skinny Puppy
10. Strangers - William Control
11. Unlaced - Emilie Autumn
12. Blood And Music - Fixmer/McCarthy
13. Wizard Of Sextown - The Revolting Cocks
14. Date Of Expiration (Expired) - Funker Vogt
15. What It Takes - Charlie Clouser
Właśnie jestem po całym odsłuchaniu płyty. Większość kawałków jest na prawdę bardzo dobra i ciekawie się ich słucha. Jak na razie i tak moim faworytem jest płyta z części IV, ale ogólnie jestem zadowolony.
Pozdrawiam. :-)
Niestety teraz Ci nie powiem. Bym musiał obejrzeć jeszcze raz film, zobaczyć ten moment. I wydaję mi się, że przy tej scenie była muzyka ze score - instrumentalna, bez słów - a na tą płytę jeszcze trochę trzeba poczekać.
Swoją drogą polecam utwór ''FILTER - WHAT'S NEXT (THE BLOOD & SAND MIX) - genialna piosenka, jedna z najlepszych z całej płyty. :-)
thx ;]
co do samego filmu to zrobiony bardzo przyzwoicie, choc straszliwie przewidywalny. dla mnie najlepsza czescia tego filmu byl test 5 osob.
psychologiczne "ugryzienie" jigsaw'a dla mnie zupelnie chybione... w sumie im bardziej probuja ujawnic i wyjasnic metodologie i motywy jego postepowania to sie jak dla mnie pograzaja... w kilku scenach jigsaw stal sie dla mnie postacia niemal komiczna....
wiadomo ze najlepsza byla czesc pierwsza - nowatorstwo etc. tam bylo tylko kilka suchych faktow na temat jigsawa - koles umiera, zaczal doceniac zycie i sprawia zeby inni to zrobili. koniec kropka. wystarczy
tutaj mamy scene gdzie sie dziadek spina, ze gardzi mordercami, natomiast nie przeszkadza mu to, ze wszyscy policjanci zostaja wycieci w pien ( i to za co??? glownie za nadgorliwosc) wiem, ze to hofman przygotowywal pulapki na policjantow, jednak z wyraznym namaszczeniem pana ukladanki.
takze final slabiuutki. wiemy ze hofman przezyje gdyz jest mowa o tym w 4 czesci. takze smierc strahama nie jest niespodzianaka ( zawsze w koncowych scenach jest masowe usmiercanie).
jednak jesli 6 (oby finalna) czesc bedzie na tym poziome to bede zadowolony.
calosc serii punktuje mniej wiecej
1- 9na10 - wiadomo za oryginalnosc, koncowa scene i genialna muze
2 - 7/10 - w miare przyzwoita kontynuacja
3- 6/10 -dla mnie najslabsza... koncowa scena robiaca najmniejsze wrazenie
4 - 8/10 - glownie za pomysl rownoleglej fabuly do trojki i najmocniejsze zakonczenie od czasow jedynki
5- 7/10 dobra czesc bez znaczacych wpadek, choc praktycznie nic nie wnoszaca do calosci