1. Jeszcze nie wyszedł a już 9.5.
2. Boli mnie że taka tandeta ma takie noty, a prawdziwe dzieła sztuki filmowej są oceniane bardzo nisko.
Dokładnie Dawid. Plus NIE WSZEDŁ W POLSCE. A wielu polaków za granicą bardzo ceni sobie filmweb i dzieli tu swoje komentarze. Premiera światowa byla już tydzień temu... Gdyby FW miał z tym problem zablokował by możliwośc oceny aż do polskiej premiery....
Ludzie, a ile filmów nie ma w ogóle polskiej premiery? I przez to nie mogą być oceniane??
Tandeta mówisz? A jak wytłumaczysz sukces jaki ten film odniósł na CAŁYM świecie? Hę? Może wszyscy nagle ześwirowali i przestali być obiektywni? Bo tak się składa, że NIE i że cała seria "Piratów" została oceniona w pozytywnym świetle nawet przez najostrzejszych krytyków!
A nawet jak nie jest dziełem sztuki, to więcej ludzi woli ten film od dzieł sztuki, więc dzieła sztuki to tandety.
proste.
Szlag mnie trafia jak czytam wypowiedzi tępych obrońców "Piratów z Karaibów". Żenującym jest, że na podstawie tego faktu czy ktoś "woli", lub nie "woli" Piratów można ocenić to, czy kino niszowe jest tandetą! Mam ochotę kląć, jak słyszę takie chore wypowiedzi ludzi, którzy założyli filmweba z tego powodu, że Piraci są tró, a dzieła sztuki są fuj. Gratuluję. Poza tym nazywając dzieła sztuki tandetą zaprzeczasz sam sobie.
P.S. Nie mam nic przeciwko temu filmowi, bo faktycznie jest w miarę dobry (może ze względu na Deppa), ale lubię czasem wyżyć się na tych, co nie mają zielonego pojęcia o czym piszą :D
To, że lubimy "Piratów" nie czyni z nas tępaków -.- I nie założyłam Filmweba bo "Piraci są tró", bo tak się składa, że od dłuższego czasu OSOBIŚCIE prowadzę bloga z własnym opowiadaniem (fanfic w oparciu o "Piratów"), czekałam na "Piratów 4" od roku 2007 i odkąd pojawiło się "Na krańcu świata" w moim pokoju wisi plakat. I wcale nie twierdzę, że dzieła sztuki są fuj. Może nie oceniaj fanów "Piratów" na podstawie komentarzy kilku osób, okej? Było by miło.
Ręce i cycki i co tylko może - opadają... Zanim napiszesz - pomyśl. To zdanie nie ma sensu.
Co mi po ojczulkach chrzestnych, skoro teraz nikt ich nie ogląda? Wsadźcie sobie gdzie chcecie te klasyki, teraz wszyscy kochają piratów!
Ojczulki juz są na dnie :D Kiedy ostatnio mówiono o ojczulkach w mediach? A kiedy o piratach?
Trudno, żeby o filmie, który powstał 40 lat temu mówiono dziś notorycznie w mediach. Piraci są na topie bo to dobrze zrealizowana seria dla całej rodziny, nie wymagająca zbyt wiele od widza, ale też nie obrażająca jego inteligencji.
Zgadzam się z autorem tematu, chociaż pewnie gdy przybędzie głosów to ocena się obniży i film pewnie znajdzie się pod koniec setki. Oczywiście będzie wyprzedzał wiele arcydzieł, z pewnością lepszych od tego filmu, ale ranking idealny nie jest i wiele innych filmów ma zawyżoną ocenę.
To nawet bardzo dobrze. Nie mówię, że uważam, że powinien tam się znajdować (oczywiście go jeszcze nie widziałem, ale przypuszczam, że spodoba mi się umiarkowanie), ale że tam się (niekoniecznie zasłużenie) znajdzie. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia i jest szansa, że film nie przypadnie do gustu publiczności.
Nie oglądałem incepcji. Lepsi są od Leona Zawodowca który jest 12. Ale Leonowi dałem 10
Dziwić się czemu ten ranking na FW jest taki dziwny... Nie zdawałem sobie pojęcia że tyle dzieci znajduję się na FW
Jak mozecie uważać że Piraci zasługują na miejsce w top 10? "Słabą" Incepcje? Możesz określić co w niej było takiego słabego?
Szczerze? Fabuła. Jedyną mocną stroną tego filmu to efekty specjalne. Nolanowi udał się tylko "Mroczny rycerz" Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
Po pierwsze Nolanowi na pewno nie udał sie tylko mroczny rycerz, bo memento i prestiż to również bardzo dobre filmy. Po drugie, fabuła? Jedna z najbardziej oryginalnych jakie ostatnio powstały, świetny pomysł i realizacja. Choć może dla ciebie nieco za bardzo skomplikowany?
Aha czyli cały dzień gorączkowałeś się przy tym aby znaleźć sposób co oznacza mój nick. Nie oznacza on wieku. Kombinuj dalej.
Ja uważam, że zarówno wszystkie części Piratów jak i Incepcja powinny być poza TOP100. Incepcja poza znakomitą stroną techniczną nie ma wiele do zaoferowania.
sukces na całym świecie to niestety najczęściej osiągnięcie tandety... ja bym się raczej na gust tłumów nie powoływał
"Tłumy" jak ty to nazywasz to trzy czwarte świata, a pozostała "jedna czwarta" uważa się za wielkich znawców filmów, ponieważ ma tak zwaną z a w y ż o n ą s a m o o c e n ę. Wszyscy jesteśmy ludźmi, myślimy, i mamy własne zdanie, czyż nie?
Zgadzam się z Tobą, _marecki.
Czasem mam wrażenie, że co najmniej 1/4 ludzi chodzących do kina nie myśli. Wiem, że to niemożliwe, ale takie mam często wrażenie.
O ile mi się wydaje 11 maja już był, ale może ja mam kalendarz Majów, ale to by się zgadzało, bo maj teraz mamy.
dokładnie. Już po 11 maja, osobiście widziałam film dwa dni temu. Film lekko i przyjemnie się ogląda, świetne zdjęcia i muzyka! I nie rozumiem porównania do Ojca Chrzestnego czy Leona... Ludzie nie mylcie gatunków!!!
Ale czemu wymienione przez ciebie filmy (dramaty) są wyżej w rankingu od piratów?
Jak dla mnie jedynka piratów, jako najlepszy film przygodowy od czasu "Poszukiwaczy zaginionej Arki" i zasługuje na TOP100 (a na siłę, końcówkę TOPu mogłaby zamykać "Skrzynia umarlaka").
Ale "Na krańcu świata" to nudnawy, naładowany efektami specjalnymi po brzegi film właściwie nakręcony jak najszybciej (póki najwięcej zarabia seria) i bez scenariusza, a czwórka zbiera póki co jeszcze gorsze recenzje (40% i ciągle przybywa nieprzychylnych opinii na RT)...
Porównywanie całej serii do "Incepcji" to jakby stawiać na wyjście z grupy Polski w Euro 2012 (czyli bez szans). A jak czytam komentarze szymona0018, lub Davida13 to aż sraczka mnie łapie. Ile wy macie lat? Ile wy w życiu filmów oglądaliście? "Terminator 2" - to był hit, "Piraci" przy nim to kit. :P
Filmy to całe moje życie i nie pytaj mnie ile filmów oglądałem bo na pewno więcej niż ty sam. A film "Piraci z Karaibów" nigdy nie był kitem i nigdy nie będzie. Nie krytykuj recenzji czwartej części zanim nie obejrzysz filmu bo potem jak obejrzysz film to spostrzegniesz swój błąd i nie przyznasz się do niego. "Terminatora 2" oceniasz na hit tylko dlatego, że jesteś fanem tego filmu. Tylko dlatego.
haha, rozwalił mnie tekst - "Filmy to całe moje życie i nie pytaj mnie ile filmów oglądałem bo na pewno więcej niż ty sam" Czy naprawdę filmy to całe Twoje życie, bo mi się wydaję że ograniczasz się tylko to najbardziej znanych hollywoodzkich produkcji. A skąd ta pewność że oglądałeś więcej od Juby'ego? Uważasz że widziałeś ich tak wiele? W takim razie ja się pytam, ile?
Tak, każdy ma swoją pasję w życiu. Wyśmiewając się z czyich zainteresowań podkreślasz tylko, że jesteś człowiekiem co w ogóle nie ma zainteresowań w stronę filmów i innego hobby. I taka może być prawda. Nie będę teraz liczył ile oglądałem filmów w życiu bo było ich naprawdę bardzo, bardzo wiele. I dobrze się na tym znam.
Dobrze się znasz na oglądaniu? Czyli wiesz jak popcorn posolić i wygodnie kulasy przed ekranem ułożyć?
chwalisz się że tak bardzo znasz się na filmach, i że to twoje całe życie, więc się nie dziw że w odpowiedzi bedziesz dostawal ironiczne teksty. Jeśli byś się znał to nie uważałbyś że piraci zasługują na miejsce w top 10. A chyba tak uważasz nie?
Właśnie. Po co ja się tłumacze filmwebowi? Podobno już dawno stwierdzono, że filmweb upadł na dno i niektórzy ludzie, co są w nim zarejestrowani. "Piratów" znam od dawna, nigdy mi się nie nudzą - u mnie zasługują na top 10. nara.
Fakt że coraz więcej dzieci, nastolatków i trollów przesiaduję na forach filmweba.
Fajnie że znasz piratów od dawna, i nie byłoby nic dziwnego w tym że jest on w Twoim top 10, ale ty uważasz że jesteś fachowcem w dziedzinie filmów, a zapewniam Cię że jest ponad 100 filmów lepszych od piratów, dużo bardziej ambitnych - najczęściej tak zwane klasyki. Chyba niewiele ich oglądałeś.
Tak. Być może jest wiele klasyków, których nie oglądałem ale najlepszym moim filmem jest właśnie "Piraci z Karaibów". A wracając do tych klasyków to masz na myśli "Skazani na Showshank"?
Niee, skazany na shawshank to owszem dobry film, i pewnie spora część osób uważa to za klasyk, ale mi chodziło raczej o filmy pokroju 2001: Kosmiczna Odyseja, Stalker, Osiem i pół, Tam gdzie rosną poziomki, Taxi driver czy choćby mniej znany Badlands. Takie filmy każdy szanujący się kinoman powinien obejrzeć
To są stare filmy. Nowe filmy, które dopiero zostały wyprodukowane i teraz są opluwane np: "Avatar" za około 40 lat dopiero zostaną docenione. Ludzie oczekują teraz filmów na poziomie tych, które wymieniłeś. Niestety drugi raz tego samego filmu się nie nakręci. Lecz klasyki powstają dalej. Ale jest ich mniej.
nie nakręci się takiego samego (chociaż coraz więcej powstaje tępych remake'ów) ale nadal można kręcić nowe, bardzo dobre filmy. Z lepszych (nowych) filmów też znajdzię się sporo tytułów, np. Aż poleję się krew, Zakochany bez pamięci, Social Network, Memento czy Labirynt Fauna. Piraci z Karaibów to kawał świetnego filmu przygodowego, ale nadal twierdze że do ogólnego top 100 nie powinien się zaliczać.