Nie ma Keiry ani Orlando? Niech mi to ktoś wytłumaczy.
Przecież PzK bez nich to nie to samo...
Boże! Ile będzie jeszcze takich tematów. Mówcie już teraz bo chyba nie wytrzymam! Tak Keiry nie będzie ani Orlando! Ale pozostała obsada została i świat się nie zawalił. Chyba było z 1000 takich tematów.
Właśnie, tym bardziej. Will jest nieśmieetelny, przewozi dusze i raz może przybić do brzegu zobaczyć Elizabeth. A Elizabeth jest na wyspie ze swoim synem i co 10 lat wypatruje Willa na horyzoncie. Dobrze się skończyło i po co ciągnąć ten wątek miłosny dalej? To była by już przesada.
dawid13-Na 278 tematów raczej nie było 1000 o odejściu Keiry i Oralndo xD
Jeszcze po premierze idioci się obudzą i będą płakać w co drugim temacie.
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem tej ogólnej paniki. Bardzo dobrze, że ich nie będzie, bo psuli cały film. Orlando z jedną miną i Keira, która akurat w ,,Piratach" jest mi obojętna. Niech spadają na drzewo wraz z ich wielbicielami, którzy wszczynają bunty i nie pójdą na film, bo ich w nim nie ma. Ja tam pójdę z jeszcze większą chęcią i podobnie jak Joker_09 uważam, że to będzie najlepsza część. Pozdrawiam.
Stoję murem za Dawidem xD O tym że nie będzie ani Keiry ani Orlanda wiadomo już od pół roku...
Wy się lepiej cieszcie, że jest chociaż kpt. Jack oraz kpt. Barbossa ;p
A tak na poważnie to naprawdę należy się cieszyć że gra w tym filmie Johnny Depp, bo to też nie było pewne. Dlaczego? Bo Johnny, podobnie jak Orlando i Keira chciał odejść po zmianie reżysera. Zagrał w filmie, owszem, aczkolwiek podobno bardzo niechętnie podszedł do tej roli. A ponieważ jest, jak mówi, przywiązany do Jacka (również dzięki wielu zachętom fanów i producentów) powiedział, że zagra, o ile spodoba mu się scenariusz. A skoro mimo takiej niechęci jednak zagrał, to można z tego wnioskować, że scenariusz był naprawdę dobry i taki też będzie film.
Johnny Depp zagra w 5 i 6 części Piratów z Karaibów, to że depp podchodził niepewnie do kolejnych filmów to już przeszłość i wcale już Depp o tym nie myśli. Myśli tylko o kolejnych częściach bo tak spodobał mu się Jack Sparrow i w ogóle cały film i oczywiście oczekiwania fanów ;)
No tak, komu by się nie podobał kpt. Jack Sparrow? ;)
Ale chodziło mi bardziej o to, że na początku miał nie zagrać, a jakby na samym początku podjął taką decyzję, bez głębszego zastanowienia się nad tym, to byłaby już totalna beznadzieja ; ]
I bardzo dobrze że ich nie będzie. Z nimi to już byłby totalny brazylijski serial.
Ich brak to również dla mnie dobry znak. W ostatniej części ich wątek miłosny o zabarwieniu brazylijsko-wenezuelskim przysparzał mnie o rozstrój żołądka. Po kiepskiej dla mnie trójce, miałem nie iść na kolejną część jednak brak wyżej wymienionej parki mnie zachęcił. W jedynce i dwójce jakoś mnie jeszcze nie drażnili, ba w fabule jedynki nawet dobrze się wpasowali, jednak w trzeciej części sceny z Keiry i Orlando niesamowicie psuły mi seans. Najważniejsze że będzie Deep, jego postać jest fenomenalna i jest to wizytówka serii "Piratów"
Moim zdaniem swoim uczestnictwem w tym filmie mogliby go spieprzyć, bo dla nich po prostu nie ma tam już miejsca - no chyba, że w jakiś epizodach.
Też mnie to zdziwiło. Ale z drugiej strony co jeszcze można by o nich zrobić. Dobrze że chociaż jest Johny Deep.
Podobno (ale nie mówię, że to pewna informacja) nawet ekipa powiedziała, że jak Johnny odejdzie z obsady to już nie będzie po co tego filmu kręcić.
No wiem, ale chodzi mi o to, że oni też zdają sobie z tego sprawę. Dlatego myślę że Piraci skończą się w momencie, kiedy Johnny nie będzie już chciał grać. Chociaż pewnie szybciej zabraknie im pomysłów na nowe filmy ; )
Nie jedźmy tak po dwójce ,która odpadła z filmu , Keira zagrała rolę damy ,która wchodzi w piractwo jak najlepiej mogła , Will sam w sobie był ciapą więc odpowiedniego aktora do niego dobrali , gdyby ich wątek się nie zakończył pewnie byliby w filmie ,ale wyraźnie się zakończyło , mają synka , Elizabeth wiernie czeka na Willa , Will będzie żyć wiecznie i uratował swojego ojca. Wszytko pięknie , została im już tylko sielanka , a teraz co do tej części , myślę ,że Penelope dobrze zagra swoją rolę , jeśli ma grać kobiecą wersję Jacka Sparrowa to życzę jej żeby miała w sobie dużo ognia . Martwię się jednak ,że jeśli Jack Sparrow będzie zakochany to nie będzie już tym samym menelem martwiącym się jedynie o swój tyłek ,i że będzie dawał się wyrolować Angelice ;(
"to nie będzie już tym samym menelem" hahaha fajnie to ujęłaś ;p
A co do Angelici to pewnie ona będzie chciała go wykorzystać, żeby ją zaprowadził do tego źródła/fontanny - będzie miała całkiem łatwo bo w końcu to jego była miłość.
Ale skoro w 5 i 6 mają już być nowi bohaterzy i nowa historia to jednak mam nadzieje ,że Sparrow zostanie przy `zdrowych zmysłach` ;D. Bo jednak nie wyobrażam go sobie w roli zakochanego faceta gotowego oddać życie za ukochaną xd.
Ja się cieszę, że ten wątek się skończył. Jak by to miało wyglądać, gdyby film miał być z Orlando? Co, Will by się stał taki jak jego poprzednik? No dziękuję bardzo, ale wątek miłosny miał zakończenie. Cieszę się, że będzie trzecia część.
Ktoś to chyba już pisał, ale ja powtórzę:
Ciągle mówicie, że 3 część była naciągana. Dlaczego? Bo nie było nic nowego. A jak jest coś nowego, to narzekacie ( nie mówię do wszystkich ) I jak tu wam dogodzić ? -.-
Dokładnie ;> Ludziom nie da się dogodzić i to się nie zmieni ^
+ Wie ktoś może od kiedy będzie można zacząć rezerwować bilety w kinach ? xDDD ; D
Poza tym , jeżeli chodzi o postacie to najbardziej ubolewam nad tym ,że nie będzie w filmie tego gościa z drewnianym okiem : <<< R ... coś tam xD .
Bilety można zaobserwować w kinach dwa lub 1 tydzień przed premierą. Nie wiem dokładnie ale jak byłem w kinie i pytałem się o bilety na PzK4 to babka powiedziała, że trzeba obserwować stronę www.cinemacity.pl i na repertuar. Chociaż tam nic nie ma. Repertuar jest tak tylko do 12 maja, Może z czasem się wydłuży... Gość z drewnianym okiem nazywa się Ragetti ;) Też chciałbym, żeby został w filmie ze swoim koleżką Pintelem chyba nie wiem jak się to pisze po angielsku ;)
Właśnie zaglądałam na cinema city od kilku dni i nic się nie zmieniało,ale teraz wchodzę i jest już do 18 maja więc może niedługo będzie można zacząć rezerwować ;d. No to z tego co wyczytałam to już Ragetti`ego nie zobaczymy :c
Dzwoniłam do cinema city ,odebrała jakaś dziewczyna i powiedziała ,że bilety można będzie zacząć rezerwować chyba dopiero od 23 , albo była nie doinformowana ,albo ja jestem niedoinformowana bo z tego co wiem to premiera jest 20 tak ?
Ona tam chyba nie pracuje haha ;p Jak można powiedzieć, że rezerwować bilety można 3 dni po premierze? ;D Chyba że jej się pomyliło z jakimś innym filmem... Tylko nie wiem jak można było Piratów pomylić, ale dobra.
ciesze się że w tej części bedzie jack sparow i kapitan barbosa ponieważ bez nich kolejne cześć by nie miały sensu