Zapraszam do zabawy. Chcę tylko nadmienić tutaj, ze tą zabawę nie wymyśliłam ja, ja tutaj po raz kolejny wstawiam ja, jako, że tamta została zapomniana. Wiec gra polega na tym, że jedna osoba podaje dwie opcje, kolejna wybiera jedną z nich i podaje swoje dwie opcje. Ja zaczne.
Być w przeklętej załodze Czarnej Perły czy w załodze potępieców Latającego Holendra ?
Chyba wolałabym tęskniącego za rumem Jacka... potęsknili byśmi razem:P, bo za Elizabeth to jakoś specjalnie bym nie tęskniła.
Żyć 100 lat z Willem służąc na Latającym Holendrze, czy zginąć z Jackiem w paszczy Krakena??
chyba to 2, bo jak by mnie to cos luknelo, to pozniej moze by mnie wzieli na sluzbe na holendra. Juz mam glupie odpowiedzi i pytania:)) Jack bez drody, czy Will bez wlosow??
Jacka nie wolno oszpecać, więc wybieram opcje z łysym Willem.
kto jest lepszym "czartnym charakteram": Lord Backet czy Davy Jones?
Jacka nie wolno oszpecać, więc wybieram opcje z łysym Willem.
kto jest lepszym "czarnym charakterem": Lord Backet czy Davy Jones?
NO, ale z Williama nie można zrobić pedałka... JAck z mackami to może być ciekawe:D
Mieszkać w Port Royal czy na Tortudze??
Z Willem na wyspie :D.
Być uwięzionym przez Barbosse czy przez Lorda Backetta??
Najlepiej w ogole nie byc wiezionym... wszystko mi jedno:)) Wyobraz sobie ze jestes na romantycznej kolacji z Krakenem... Masz wybor- albo zostac glownym daniem, albo namietnie calowac swojego towarzysza- Krakena. Co robisz??
proste: zostać głownym daniem, bo w środku bedę mieć towarzysza (ha! i to jakiego)
Moje pytanie.
Will ma serce Davy'ego Jonesa i zamierza je zniszczyć.
Pozwalasz mu uratować ojca czy kradniesz je dajesz je Jack'owi? (głupie ale pomysłow innych nie mam)
Jackowi go nie oddam, gdyż w brzuchu Krakena mu się raczej nie przyda... (a poza tym Kraken jest na usługach Jonesa, więc to tak samo, jakby on je odzyskał). A poza tym Will przysiągł ojcu, że go uwolni, więc po co mu przeszkadzać?? :P
Mieć gadającą papugę Cottona czy nie-umartą małpe Barbossy :P?? (też już nie mam pomysłów na pytania :D)
wole małpke
ślub na czarnej perle czy na bezludnej wyspie?z jackiem oczywiście;]
wole małpke
ślub na czarnej perle czy na bezludnej wyspie?z jackiem oczywiście;]
Elizabeth!!!!:D
spędzić noc z kimś z załogi latającego holendra czy samotnie miesiąc na bezludnej wyspie?
Elizabeth!!!!:D
spędzić noc z kimś z załogi latającego holendra czy samotnie miesiąc na bezludnej wyspie?
W sumie to z w drugiej mi sie bardziej podobała ale to co zrobiła na koncu mnie zdenerwowało ale i tak wszystko będzie dobrze:)
W której częsci Jack był zabawniejszy??
W sumie to z w drugiej mi sie bardziej podobała ale to co zrobiła na koncu mnie zdenerwowało ale i tak wszystko będzie dobrze:)
W której częsci Jack był zabawniejszy??
W drugiej!! Szczególnie jako wódz tych Kannibali. :PP
Co według Ciebie jest dla Jacka bardziej bolesne: Brak rumu czy brak kursu?
Jabłko od Barbossy.
Co gorzej zobaczyć: Usmażonego przez kannibali Jacka, czy wrak Czarnej Perły w głębinach oceanu??
gorzej Jacka... CP nie stracila by uroku. Pczestowac sie odiadem kanibali, czy sniadaniem Krakena (psie odobna, ale nie to samo:) ??
Nie wiem, co to jest psie odobna, ale wole obiad kanibali (moze byc z kanibali, tylko nie z Jacka, reszte bym jakos przebolala :)
Hmmm, juz tyle pytan bylo... Kto jest bardziej podlym czarnym charakterem w "Skrzyni umaralaka"? Mroczny Davy Jones czy bezwzgledny Beckett?
Ależ oczywiście, że Tia Dalma!! Liz jest troche zbytnio... cukierkowa (chociaż też potrafi czasami wyciągnąć pazurki hehe:PP)
Ścigać Czarną Perłę na Interceptorze czy na Latającym Holendrze?
Na Latajacym Holendrze rzecz jasna.
Być tchórzem i uciec z Jack'iem z Czarnej Perły zatapianej przez Krakena, czy zostać na pokładze i umrzeć dzielnie, ale bez Jack'a Sparrowa (zakładajac, że nie wróciłby na pokład)??
Hmm...Oczywiście stchórzeć z Jackem :D
Sostawić Jacka na pewną śmierć czy moze Willa?(wiem ze glupie ale nie mam pomyslow)
Kapitan powinien ginąć razem ze swoim statkiem. Więc znacie odpowiedź... Z resztą Jack sie zawsze wywinie :P.
Mieć klucz czy skrzynie? (nie mam inteligentniejszego pytania, jak wymyśle to zmienie:PP)
Chyba jednak skrzynie... Przynajmniej można słyszeć bicie serca :D
Umrzeć z miłości do Willa czy umrzeć zabitą przez Jacka?
Chyba jednak zabitą przez Jacka :)
Spędzić samemy dwa tygodnie na Czarnej Perle czy z Jackiem na tratwie? (jak dla mnie odpowiedż jest jasna ;))
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Oczywiście z Jackiem na tratwie :*
Co gorsze:
Jack z blond włosami i paznokciami pomalowanymi na różowo(styl "I'm a barbie girl[boy]") czy Will z łuskami,mackami i pomalowanymi ustami(oczywiście na różowo)????
Jestem sklonna bylam powiedziec ze, gorszy bylby wtedy Jack, gdy przeczytalam o ustach willa... Teraz sama juz nie wiem. No dobra niech bedzie 1 mysl. Jestes na wyspie samiutki/ka. Wiesz, ze nikt Cie nie uratuje, co robisz: upijasz sie rumem na smierc, czy trzymasz sie nadziei, ze ktos przyplynie i umierasz z glodu i wyczerpania?? (Wiem, juz mam beznadziejne pytania:/)
Żyć z Jackiem we wnętrzu Krakena czy wieść spokojne życie u boku Willa? ;) Osobiście jestem za tym pierwszym ;)
A ja jestem za tym drugim. Nic związane z wnętrznościami Krakerna nie wchodzi w gre (nawet z Jackiem).
Który śmieszniejszy: Pintel czy Regetti?
Osobiście ich nie odróżniam...znaczy sie nigdy nie dowiedziałam sie kto jest tym z wypadajacym okiem a kto jest tym grubasem.Więc niech będzie Pintel :).
Do dziewczyn: żyć z Elizabeth czy Tia Delmą ?
Do chłopaków: żyć z Jack'iem Sparrow'em czy Wil'em Turner'em ?
(nie nie pomyliłam sie, pytania skierowane do dziewczyn to do dziewczyn a do chłopaków to do chłopaków)