Zrobili kupę, ale udają, że to dalej jest super film. A są to same popłuczyny. No ile można tłuc ten sam temat. Spodziewam się, że to samo spotka "Gwiezdne Wojny". Pierwsze dwie części "Piratów" były fajne. Taki powiew świeżości. Na trzeciej już lekko drzemałem (na piatej przyznam się, że też). Zemsta Salazara to dalej...
więcejZemsta Salazara? Na serio? Już wolałbym "Martwi głosu nie mają", nie brzmi zbyt atrakcyjnie ale lepiej i jest przynajmniej zgodne z oryginalnym tytułem
... ja już odczuwam po prostu zmęczenie materiału. Ta seria prawie w ogóle się nie zmieniła, a jeśli tak to na gorsze. Piąty raz oglądamy to samo i choć nie można w większości odmówić osobom pracującym przy tym filmie dobrych chęci, to nie bawiłem się tak dobrze jak mógłbym. Kolejne wygłupy Deppa, kolejni "martwi"...
Byłem na 3D ale zabrakło dobrych efektów 3D i scena kulminacyjna jest podobna do poprzednich części..a poza tym dobrze się bawiłem i chyba o to chodziło ;D
Wiecie co? Przez ogromny sentyment do Piratów za to jacy byli i pomimo czasu próbują być jestem w stanie ich polecić fanom serii.
Jednak nic nie odda tej epickości Trylogii, z wielowymiarowymi postaciami, z baśniową przygodą pełną humoru, umiejętne łączenie wątków i gatunków stworzyły naprawdę wspaniałe kino. Kapitan...
Wspaniała scena z McCartneyem, I love it :D !!! Mam nadzieję, że w następnej części wróci i będzie więcej fabuły z nim ;)
Uwielbiam ludzi, którzy jeszcze przed napisami końcowymi potrafią wyjść z kina z seanu. :) Pozdro dla tych, co widzieli scenę końcową po napisach!
Jak w temacie. Film odgrzewany kotlet, aby wyszarpać z tytułu jeszcze trochę kasy. Jack w filmie to porażka zero polotu, a teksty albo stare albo słabe.
No i nieścisłości typu w 4 Jack i Gibs zajumali z Zemsty Królowej Anny cały worek buteleczek ze statkami, a tutaj ostała się tylko perła? Reszte co przepili?
W nowych...