Matthew zagrał genialnie:)
wiecznie zjarany,nawalony koleś który jest/był pisarzem/poetą.
ma piekną bogatą żonę,fajnego kumpla ktorego gra wiecznie zjarany snoop dogg oraz mase innych pokreconych znajomych dzieki ktorym czuje sie szczesliwy w tym co robi...
..Ale walić to :) Wszedzie,zawsze ktoś sie czyms inspiruje! Ja tu widze fajną rozrywke, widze ciekawie skonstruowaną obasade,klimat beach/sun/chill na ktory reaguje odprężająco! I tak ma być! :D Z miłą checią sie za to biEre ;)