Oglądałem kiedyś wcześniejsze filmy Planeta Singli. Podobały mi się. Tym razem, ciekawszy pomysł, dobre aktorstwo, na prawdę dobra rozrywka. Moja skromna opinia, czwarta część przemawia do mnie najbardziej. Netflix się postarał. Bez narzucania ideologii, orientacji, swobodnie, przyjemnie. Było przesłanie, ale w śmieszny, nienachalny sposób. Można? Można. Komedia, którą z pewnością obejrzę nieraz.