Pocahontas II to najgorsza kontynuacja bajkowa jaką w życiu widziałam...często jest tak, że kolejne części nie umywają się do pierwszej, ale to już przeszło moje najśmielsze oczekiwania, w sensie negatywnym, rzecz jasna.
Według mnie, w obliczu drugiej części, pierwsza jest totalnie pozbawiona sensu, przecież John Smith miał być tym jedynym, na którego czekała, którego wskazał jej kompas, z którym miała być na całe życie...a tu proszę..Z Johna Smitha zrobili super kozaka, któremu na Pocahontas wcale nie zależy. Twórcy powinni klepnąć się w czółko, bo mózgu nie mają.
Poza tym polski dubbing...jest inny i to już jest istotnym czynnikiem wpływającym na moją niską ocenę. PORAŻKA!!! wychowałam się na bajkach Disneya, i dziś, po kilkunastu latach obejrzałam obie części, by na chwilę wrócic do dzieciństwa...i co? rozczarowałam się, bo drugiej części nigdy wcześniej nie widziałam. I dzięki Bogu, bo przeżyłabym dziecięcą traumę.
Jednym słowem: koszmar.
Moim zdaniem Pocahontas 2 to najgorsza kontynuacja jaką stworzył Disney. Pocahontas jest najlepszą bajką Disneya, ale druga część jest beznadziejna. Pocahontas powinna być ze Smithem a nie z Johnem Rolfem.
Tak też się z wami zgodzę.. Pierwsza część była fajna jak kiedyś oglądałam jak jeszcze byłam mniejsza, ale widząc 2 myślałam, że dalej ona będzie z Johnem Smithem a tu lipa była z jakimś tam innym.. No i też moim skromnym słowem beznadzieja ;< Gdyby kontynuacja była jakby na postawie pierwszej że ona znajduje go i są znów razem a nie zakochuje się w innym..
ja się nie zgodzama, definitywnie wolę dwójkę, bo jedynka skończyła się po prostu bez sensu, a w dwójce zbliżyli nas przynajmniej do oryginalnej historii prawdziwej Pocahontas, a była ona jak wiecie może z Rolphem
ale to jest bajka dla dzieci a nie film historyczny! jak chcesz to na internecie możesz poczytać. A 1 część wcale się bez sensu nie skończyła, po prostu dali takie zakończenie żeby można zrobić kontynuacje. tylko że tą kontynuacje spieprzyli:/