Pierwszą częśc widziałam pare lat temu i bardzo mi się wtedy podobała. Niedawno sięgnęłam też po drugą część. Dobrze...być może ,,prawdziwa'' Pocahontas wyszła za Rolfa, ale to niezmienia faktu, że Pocahontas Disney'a pokochała Smitha i on wcale nie myślał iz zamierza ona z nim przemierzać nowe lądy. Chciał z nią zostać bez względu na wszystko. A w drugiej części całkowicie go zmieniają byle tylko wciskąć Rolfa. Może dzieciom taka głupiutka bajka się spodoba...bo niby zabawna itd...Ale po Disney spodziewałam się czegoś więcej...