co za shit, ta druga część to jakieś nieporozumienie po obejrzeniu miałam ochote wyrzucić
telewizor przez okno jak można było stworzyć tak okropną kontynuację
"jedynka" to było coś wspaniałego pocahontas tłumaczy johnowi jak bardzo jest związana z
naturą itd itp rodzi się prawdziwa miłość i w ogóle a tu nagle o wszystkim zapomina szybko
sie odkochuje i znów zakochuje tym razem w jakimś wymoczku
i pytam sie CO TO KUŹWA MA BYĆ?
Taak ta część to kpina, i też bardzo żałuję że ją obejrzałam bo zabiła moją miłość do 1!
zgadzam się!!!!! ta część to jakieś kompletne nieporozumienie! jak ona mogła go wybrać..??? przecież to jakiś bohaterek przez "ch"
ja tej części nie uznaje... jak dla mnie druga część nie istnieje!!!! bo to nie jest ta wspaniała bajka!!!
tak samo jak wy jestem zawiedziona jej wyborem, ale autorzy bajki choć trochę chcieli nawiązać do prawdziwej historii. Ale co nie zmienia faktu że ja na takie nawiązania się nie zgadzam :/