PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=515636}

Pochowajcie mnie pod podłogą

Pokhoronite menya za plintusom
7,6 1 870
ocen
7,6 10 1 1870
Pochowajcie mnie pod podłogą
powrót do forum filmu Pochowajcie mnie pod podłogą

Kolejny mocny dramat nakręcony przez naszych sąsiadów z za wschodniej granicy (co by nie mówić kinematografię mają świetną). Przygnębiająca opowieść o patologicznej "rodzinie" i chorej formie miłości, która potrafi tylko i wyłącznie ranić.
Dziadkowie (a zwłaszcza babcia), którzy odebrali dziecko własnej córce (bo zaczęła się spotykać z facetem lubiącym zaglądać do kieliszka, a więc kimś "niegodnym"), usiłują pokazać mu jak bardzo go kochają (a zwłaszcza, że "kochają bardziej niż matka"), otaczając toksyczną "miłością", wmawiając wszelkie możliwe choroby (żeby później móc mu pokazać jak to wspaniale się nim opiekują i pomagają dojść do zdrowia) oraz na każdym kroku pomawiając matkę. Wychodzą tu wszelkie możliwe patologie w rodzinie (niektóre sceny są tak popieprzone, że widz momentami z niedowierzaniem kręci głową...). Babcia ma żal do córki, że po jej urodzeniu nie mogła mieć już więcej dzieci a jej kariera aktorska się skończyła. Cokolwiek dziewczyna by nie robiła, matka (babcia głównego bohatera) i tak będzie niezadowolona i będzie się starała jej dokopać. Wnuk kocha swoją babcię, ale pomimo młodego wieku, czuje że coś tu jest nie tak. Kocha też matkę i niesamowicie cierpi, bo dziadkowie pozwalają mu się z nią spotkać tylko raz do roku, w jego urodziny. Jednak nawet wtedy wszystko się odbywa "pod kontrolą" psychotycznej babci, która nie szczędzi córce złośliwości i zniewag, w obecności syna...
Przejmujący dramat małego dziecka i pokaz tego, że każde uczucie, jeżeli przybiera skrajną formę (nawet miłość), niesie za sobą wyłącznie ból i zniszczenie. Świetnie ukazane relacje pomiędzy wnukiem a babcią (wypaczona forma miłości), oraz matką i córką (bezmiar żalu i pretensji, oraz nienawiść, której powodem jest tylko to, że dziewczyna przypomina matce jej życiowe porażki).
Ciekawy temat, spora dawka psychologii, mocna gra na uczuciach widza a na dokładkę bardzo dobre aktorstwo (zwłaszcza rola Babci, która jest tak antypatyczna i pokręcona w swojej własnej, chorej wersji "miłości do wnuka", że czasem miałoby się chęć samemu złapać ją za manele i potrząsnąć :D ).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones