PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714482}
6,0 2 058
ocen
6,0 10 1 2058

Pocztówki z republiki absurdu
powrót do forum filmu Pocztówki z republiki absurdu

Nie mogę powiedzieć, że film jest zły od strony technicznej ani tego, że twórcy się do niego totalnie nie przyłożyli, bo to nie byłaby prawda. Jednak prezentowana wizja alternatywnej historii wydaje mi się na tyle absurdalna, że najchętniej nie pozostawiłbym na tym dziele suchej nitki. Dla mnie jest to bowiem nieudana próba przeniesienia wyolbrzymionej wizji PRL lat 80-tych do dzisiejszych czasów. Mamy więc przesadną propagandę połączoną z nieustanną zapaścią gospodarczą i zastojem techniki. Coś takiego nie mogło się skończyć dobrze, ani w rzeczywistości ani na srebrnym ekranie.
Zacznijmy od tego co właściwie próbuje przedstawiać film. PRL w XXI wieku? Taki twór nie miałby prawa samodzielnie istnieć. Autorzy zdawali sobie z tego sprawę, więc oszczędzili cały Blok Wschodni, z ZSRR i NRD włącznie. Niestety, poszli o jeden krok za daleko i zaczęli fantazjować o wielkiej przyjaźni radziecko-chińskiej. Co gorsza, postanowiono przemilczeć szczegóły (na dobrą sprawę film nie wspomina ani słowem o tym co działo się przed 1988), a one są tutaj kluczowe do jakichkolwiek poważnych rozważań. Nie było rozłamu radziecko-chińskiego w latach 60-tych? Nie było reform Deng Xiaoping? Niestety, pominięcie tak ważnych kwestii prowadzi do tego, że film jest pełen absurdów a historia nie trzyma się kupy. Co gorsza, niby stara się pokazać efekty zniewolenia i indoktrynacji (a robi to w sposób niezwykle irytujący i nachalny), ale sam na swój sposób ocieka propagandą wspaniałego Zachodu. Proszę wybaczyć, ale jako osoba techniczna nie mogę tego puścić płazem: w tej wizji świata mamy praktycznie całkowity zastój wszelakiej technologii po wschodniej stronie świata. Takiego zakłamania nie było nawet za czasów Polski Ludowej! Świat idzie do przodu i postęp wpływa na wszystkich. Nie da się go uniknąć, czego dobitnym przykładem jest Korea Północna, gdzie pomimo ustroju jaki tam panuje, pewne wzorce, moda, technika czy nawet sposób bycia poszły z globalnym nurtem. Tymczasem tutaj pomimo gospodarki połączonych socjalistycznych narodów i jako takiego otwarcia na świat (na pewno większego niż w przypadku wspomnianej wyżej Korei) mamy jakąś niewytłumaczalną śpiączkę całego przemysłu. Tak jakby autorzy na siłę chcieli wykrzyczeć: komunizm to powszechne ubóstwo i zacofanie, spięte do kupy za pomocą reżimowej władzy i prymitywnej propagandy. Rzeczywistość jednak pokazuje nam, że prawda jest o wiele bardziej złożona. I to właśnie za to spłycanie tematu film otrzymuje ode mnie ocenę negatywną.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones