Bardzo przyzwoity film, może momentami brakuje dynamizmu, ale ogólnie rzecz biorąc przypadł mi do gustu. "Podłącz się" na pewno NIE POLECAM osobom oczekującym rozpierduchy a'la Szklana pułapka. Jest to frykas dla miłośników ciekawych realiów sci-fi i cyberpunku - fanom prozy Gibsona powinien się spodobać, choć klimat jest nieco inny. Akcja toczy się leniwie - to fakt, ale pozwala na spokojnie delektować się tym dystopijnym klimatem, wyławiać smaczki o settingu, oddaje ten klimat wysysania energii z ludzkich ciał i umysłów, fajnie jest pokazany prymat i wszechobecność technologii w życiu - zadupie na pustyni, a mają LCDeki, za to nie stać ich na wodę... Owszem, były momenty, że zdarzało mi się ziewnąć, ale ogólnie wszystko trzyma się kupy i jest porządnie zrealizowane. Bez fajerwerków, z dobrą ścieżką dźwiękową.