Sceny lotnicze - zwłaszcza walki, wypadły całkiem w porządku.
Również sekwencje naziemnych walk Chińczyków z terrorystami są na standardowym poziomie kina klasy B.
Czyli te dwa motywy OK.
Niestety wszystko powyższe jest przedstawione głównie na początku i końcu filmu, natomiast reszta produkcji, może i z 60% to propagandowe przedstawienie chińskiej armii - ich techniki szkoleniowej, profesjonalizmu, szlachetności żołnierzy...
To nie dość że sztucznie wypada, to jeszcze zwyczajnie nuży.
Zapewne na chińskim rynku coś takiego jest normalne, może nawet się podoba, ale ja już drugi raz mam negatywne wrażenia z tego zabiegu.
Poprzednio tak było w innym chińskim filmie akcji - "Wilk wojny", gdzie fabuła miała podobny schemat, tyle że zamiast pilotów, byli żołnierze sił specjalnych.
( https://www.filmweb.pl/film/Wilk+wojny-2015-702998 )
Ocena 5 (na 6 elementy akcji, na 3,5 armijna agitka).
Co do ''Wilków Wojny'' to mam wrażenie że propaganda była bardziej widoczna dla tego u mnie tylko 3 :)
Swoją drogą TV Puls ostatnio przerzuciło się na Chińskie produkcje, to już chyba trzecia w ostatnim czasie - Zawszę to jednak premiera i lepsze posunięcie, niż nadawanie co chwila powtórek.
Zobaczymy jednak jak będzie dalej, może stacja skusi się też na inne gatunkowo filmy z Chin.