W komentarzach dużo osób chwaliło film, więc pomyślałem obejrzę sobie. W połowie seansu byłem na skraju załamania nerwowego :).
Dwa powody:
1.Brytyjczycy nie potrafią robić komedii. Mają specyficzne i słabe poczucie humoru. Te prezentowane w filmie było momentami na poziomie dzieciaków z gimnazjum.
2.Jeżeli chodzi o wątek sci-fi. Niby ciekawy to jednak przez większość filmu strasznie nużący(a nawet zamulający).
Także fakt faktem pomysł ciekawy ale to i tak za mało. 4/10
"Autostopem przez galaktykę" - to była komedia sci-fi
Brytyjczycy potrafią robić świetne komedia, żeby daleko nie szukać, "Jaś Fasola", "Wyścig Szczurów".
Autostopem przez Galaktykę to taka sobie komedia, nie wzbudziła we mnie zachwytu.
Jak ludzie są podobnie i zarazem różni, mi na przykład oba filmy się bardzo podobały i złego słowa na żaden nie powiem.
Wystarczy spojrzeć na Monty Pythona. Mówi samo za siebie, ocena Twórców 8.8, 8.9. Jak byłem mały nie rozumiałem tego humoru oglądając go w TV, teraz mnie śmieszy, chociaż też mógłbym powiedzieć, że wydaje się być na niskim poziomie. Ale to jest właśnie śmieszne w Brytyjskim humorze, dlatego lubię ich komedie. Może dla tego, że się na nich wychowałem, Allo Allo, Pan Wzywał Milordzie i wiele innych tytułów. Jakby Anglik obejrzał dajmy na to Misia albo Alternatywy 4 też by nie wiedział co w tym jest śmiesznego. Moja rada taka, lepiej oglądać to co się lubi, zamiast zmuszać się i męczyć przy czymś czego nie można zrozumieć.
Ten film to żadne arcydzieło, obejrzyj lepiej IT crowd, to może zmienisz zdanie. Ja daję 7/10 bo było jednak kilka rewelacyjnych momentów :D