PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837}

Podziemny krąg

Fight Club
1999
8,3 641 tys. ocen
8,3 10 1 641480
8,5 91 krytyków
Podziemny krąg
powrót do forum filmu Podziemny krąg

Po seansie zastanawiałem się na co tak naprawdę chorował główny bohater. Niektórzy uważają ,że to schizofrenia jednak objawami tej choroby są omamy, słyszy się i widzi rzeczy których nie ma a tutaj mamy jeszcze do czynienia z rozdwojeniem jaźni bohatera. A tu z kolei rozdwojenie jaźni nie pasuje. Ludzie cierpiący na tą chorobę posiadają jedną niż 1 osobowość z czego jedna nie wie o drugiej i nie mogą ze sobą rozmawiać, a tutaj jego druga osobowość tak jakby "wychodziła" z niego i rozmawiała pod inną postacią. Tak więc chyba jednak nie do końca wiadomo na co cierpiał bohater. Czekam na komentarze bo nie jestem specjalista w tej dziedzinie więc mogę się mylić.

ocenił(a) film na 10
Drimek

też nie jestem specjalistą, więc nie pomogę...a czy schiozfrenia to nie to samo co rozdwojenie jaźni?

ocenił(a) film na 10
m_szymon

Musze cie rozczarować właśnie wiele osób tak sądzi i się mylą to 2 odmienne choroby.

ocenił(a) film na 10
Drimek

Może napisze tak w skrócie czym te 2 choroby się różnią. Ludzie chorzy na schizofrenie doświadczają różnych omamów słuchowych lub jakiś rożnych urojeń. A ludzie chorzy na rozdwojenie jaźni posiadają 2 lub więcej osobowości w jednym ciele i na zmianę przejmują władzę nad ciałem, i dlatego nie mogą się o sobie dowiedzieć (chyba że ktoś im o tym powie).

ocenił(a) film na 10
Drimek

w takim razie bliższa głównemu bohaterowi jest chyba schizofrenia...

ocenił(a) film na 9
Drimek

Właśnie mi uświadomiłeś, że myliłem schizofrenię z psychozą maniakalno-depresyjną. W sumie błoga nieświadomość tego też była fajna. :]

Podbijam, bo sam jestem ciekaw na co mógł cierpieć. Przynajmniej jego choroba lepiej się prezentowała niż ta osoby mordującej w "Psychozie". :)

ocenił(a) film na 10
Drimek

pewnie ma obie choroby jednocześnie.
czyliiii...
schizofreniczne rozdwojenie jaźni, o.

ocenił(a) film na 10
anyie

TO by się raczej nie zgadzało. Jego rozmowy z jego drugą osobowością przyczyna schizofrenii? To tak jakby te 2 choroby "nachodziły" na siebie co raczej nie jest możliwe.

ocenił(a) film na 10
Drimek

Wszystko jest możliwe.

ocenił(a) film na 9
Drimek

Trzeba wziąć pod uwagę też scenę w samochodzie i na parkingu pod koniec. Jakiej choroby objawem jest bilokacja i telekineza? ;)

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Jeśli chodzi o scenę w samochodzie pewnie ci chodzi o to ze siedzieli z Tylerem obok siebie? No bilokacją bym tego nie nazwał ,ponieważ Tyler był widoczny tylko dla niego nie był tą samą osobą. A jeśli chodzi o tą telekinezę to cię nie zrozumiałem sprecyzuj.

ocenił(a) film na 9
Drimek

Z telekinezą w sumie mój błąd - nie wiedziałem jak nazwać szuranie po podłodze. Lewitacja chyba lepiej pasuje. :)
W ogóle jego przypadek jest jakiś specyficzny. Bilokację też uprawia w scenie napadu na tego komisarza w łazience, a na parkingu coś na wzór lewitacji, dematerializacji... Jak na chorobę psychiczną całkiem ciekawe objawy. :)

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Lewitacja polega chyba na unoszeniu się w powietrzu:P ,ale widać jak się odpycha nogami więc można to jakoś wytłumaczyć. A co do bilokacji to ona w filmie nie występuje, on się nie pojawia w 2 miejscach na raz Tyler to jego "urojenie" inna osoba.

ocenił(a) film na 9
Drimek

E tam... Ufam swoim oczom i wiem, że widziałem go podwójnie. I późna godzina nie ma z tym raczej nic wspólnego. ;P

Ciągnął się za koszulę. Może syndrom Munchausena? ;)

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Demonstrowanie wielu chorób? W to bym szczerze wątpił nie symulował choroby a raczej nawet nie myślał że na coś sam zachorował.

ocenił(a) film na 9
Drimek

Oj! Nawet nie wiedziałem, że taki syndrom istnieje. xD
Chodziło mi o historyjkę o baronie, w której sam się wyciągał z bagna ciągnąc ręką za włosy. xD

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Nie znam tej historyjki xD. Chociaż ciężko sobie to wyobrazić żeby ktoś był do tego zdolny.

ocenił(a) film na 10
Drimek

Omamy i głosy jak to określiłeś są cechami charakterystycznymi dla schizofrenii paranoidalnej, ogólnie schizofrenii jest wiele odmian :)
Co do tematu, nie wiem co rozumiesz poprzez sformułowanie "niedoskonałości w filmie". I dlaczego uważasz, że narrator nie mógł mieć schizofrenii? skoro widzi się i słyszy coś czego nie ma, to to są właśnie głosy i omamy. A dlaczego to właśnie głos Tylera przemawiał? czemu wplątano motyw alter ego? Bo te "głosy", które słyszy schizofrenik często są głosami własnej podświadomości, a nie jakieś bzdury wyssane z palca.
Myślę jednak, że schizofrenia to zbyt ciężkie określenie. Często halucynacje (etc.) są powodowane zwykłą depresją czy nerwicą, a jak wiemy na to narrator cierpiał na pewno.

ocenił(a) film na 10
Superego1

Może rzeczywiście sformułowanie "niedoskonałości w filmie" jest nie odpowiednie. Nie twierdze że nie mógł mieć schizofreni ,ale jak wytłumaczysz kontrolowanie przez omam (tyler) jego ciało?

ocenił(a) film na 8
Drimek

Jest wiele rodzajów schizofrenii, a sama schizofrenia, pisząc w skrócie jest wspólną nazwą grupy chorób o podobnym przebiegu i objawach.

Rozdwojenie jaźni i zaburzenia osobowości, tak jak halucynacje, urojenia paranoidalne, zaburzenia mowy etc. są objawami schizofrenii.

Tak więc Jack był schizofrenikiem. Może troszkę podkolorowanym przez Palachniuka.

ocenił(a) film na 10
Selekos

O jakie kontrolowanie Ci właściwie chodzi? Mówisz o tym, że Tyler działał w trakcie snu narratora, poza jego świadomością? Jak tak to odpowiedź jest prosta i zawarta w powyższym poście Selokosa - rozdwojenie jaźni. Dlaczego akurat Tyler potrafił zawładnąć narratorem, gdy ten pozornie spał? Jeżeli wierzymy w teorię podziału ludzkiej psychiki na świadomość i podświadomość, to należy podkreślić, że właśnie nieświadomość ma największą "siłę" podczas snu. Same marzenia senne są obrazami stłumionych pragnień czy popędów, które znajdują się w nieświadomości. Właśnie dlatego Tyler potrafił kontrolować narratorem, gdy ten spał. Na jawie nie było to tak proste, bo cały czas w psyche narratora trwała walka między świadomością, a podświadomością. Podkreśla to fakt, jak Tyler mówił w ostatniej scenie, że chce się pozbyć narratora.

Nie spotkałem się nigdy z tak złożonym przypadkiem jak w Fight Clubie. Nie mówię, że jestem psychoanalitykiem, ani że przeczytałem wszystkie książki o psychologii, toteż nie wiem czy kiedykolwiek istniała taka osoba. Jednak kto wie? Skoro człowiek jest w stanie więzić swoją córkę w piwnicy przez 24 lata i mieć z nią 6 dzieci, to przypadek narratora wcale nie jest tak bardzo wykolejony. Jeżeli zaś nigdy takiego ewenementu nie było, a będzie, to należałoby nazwać go "syndromem narratora" ;)

Podsumowując. Fight Club jest filmem, który ma zaskakiwać, zmuszać do refleksji. Nawet jeżeli sam przypadek narratora jest wyolbrzymiony, to te wyolbrzymienie ma czemuś służyć. Niektóre cechy ludzkie w filmach są przekoloryzowane (patrz film zakręcony), ale tylko po to by coś podkreślić. W każdym bądź razie w Fight Clubie to wyolbrzymienie tak bardzo nie razi i między innymi dlatego, film według mnie jest na mistrzowskim poziomie. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Selekos

Czekaj rozdwojenie jaźni jest jednym z objaw schizofrenii? Może podasz link gdzie pisze coś na ten temat. Na wikipedii o schizofrenii znalazłem takie zdanie:

"Słowo "schizofrenia" dosłownie oznacza "rozszczepienie umysłu", ale pomimo swojej etymologii, nazwa ta nie oznacza posiadania więcej niż jednej osobowości (tzw. osobowość mnoga, "rozdwojenie jaźni")[5]; według obowiązujących w psychiatrii kryteriów diagnostycznych podstawowym objawem schizofrenii jest rozszczepienie (gr. schisis) pomiędzy myśleniem, zachowaniem, emocjami, sferą motywacyjną, ekspresją emocji, przejawiające się m.in. niedostosowaniu zachowania, emocji pacjenta do sytuacji i treści jego wypowiedzi."

Przejrzałem jeszcze kilka stron ,i nie znalazłem żeby gdzieś objawem schizofrenii było rozdwojenie jaźni.

ocenił(a) film na 9
Drimek

Był świrem... po prostu... wydawało mu się, że go widzi - ale nie widział. Z resztą w Pięknym Umyśle było to samo, tylko, że tam nie przejmowały nad nim kontroli (bezpośrednio) 'koledzy'.

ocenił(a) film na 9
Awgwa

Przejmowali... gdzie opcja edytowania postów.

ocenił(a) film na 10
Awgwa

W Pięknym umyśle była zupełnie inna sytuacja ,tutaj jest to bardziej skomplikowanie. A odpowiedź że był świrem niczego nie wyjaśnia.