PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837}

Podziemny krąg

Fight Club
1999
8,3 642 tys. ocen
8,3 10 1 642296
8,6 97 krytyków
Podziemny krąg
powrót do forum filmu Podziemny krąg

Zastanawia mnie fenomen tego filmu i jego aż tak wysokie miejsce w top 100(!)
Jeśli chodzi o moje zdanie na temat tego "dzieła", to jest to najgłupszy film o rozdwojeniu jaźni jaki w życiu widziałem:/ Już bardziej podobał mi się "Ja, Irena i ja".

Rozumiem, że tematem przewodnim jest ukazanie naszego świata jako zepsutego przez konsumpcjonizm i zbuntowanie się przeciwko temu(za to dałem te 3 oczka) , ale czy nie można było tego pokazać w sposób choć trochę bardziej realny? Dla mnie ten film spokojnie mógłby się znaleźć w kategorii S-Fiction. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak się jarają tym bzdetem. Lepszy od Milczenia, Gladiatora, i wielu innych arcydzieł? Śmiech na sali

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
plantum

; )

użytkownik usunięty
Czesiek__Hydrolog

Yo panowie, nie kłóćcie się. Jak chcecie skopać jakiegoś chłopca do bicia, to zawsze jest Dzida 86 :D.

Dzida_86

3/10?? "Ja irena i ja"???????? Chłopie zastanów się co piszesz;] A bardziej realne ukazanie tego filmu zniszczyłoby go i jego magię. Co do Milczenia Owiec i Gladiatora to rzeczywiście trundo jednoznacznie ocenić, który film ma być wyżej, bo wszystkie są znakomite.

użytkownik usunięty
Dzida_86

No panowie, dobiliśmy do okrągłej setki postów :-). Poprzednio, jak rozgromiłem zjebanego Pawełka na forum, wymiękł właśnie dokładnie przy tej magicznej liczbie. I więcej się w tamtym temacie już nie zmaterializował... Czyżby powtórka z rozrywki i tutaj też ucieknie przed dalszym biczowaniem :-)? A może tym razem wróci z tarczą i z silnym postanowieniem, że już więcej nie da sobie w kaszę dmuchać, mamusia opatrzy mu rany i wyposaży w mizerykordię, aby mógł jeszcze podnieść rękawicę :-)? Ja myślę, że jego dresikowe pojęcie honoru nie pozwoli mu obojętnie patrzeć na to, jak silniejsze osoby mieszają go z błotem i mimo wszystko tu powróci :-). Cóż jednak z tego, skoro znowu przegra - to w jego wypadku zawsze tak samo się kończy.

ocenił(a) film na 10

Z tym, że mizerykordia służy raczej do dobijania. Bardziej nadał by się jakiś claymore, albo co tam, czołg. Swoja drogą, na twoim miejscu odpuścił bym już, bo Dzida może mieć przez Ciebie poważne problemy natury czysto psychicznej.

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

Chyba tak zrobię ;-). Nie kopie się lezącego... Masz rację, pomyliłem się, mizerykordia to ten mały sztylecik do egzekucji :-D. Jemu by się przydał raczej topór, siekiera albo dwuręczny miecz krzyżacki, wtedy miałby szanse :-). Dzięki za wytknięcie błędu, bo straszną gafę zaiste strzeliłem... Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

A tak na marginesie, faktycznie lubisz Lecha Poznań? Ja do tej pory lubiłem ich, chociaż wolałem Wisłę i Legię. Ale w tym roku role się odwróciły i jak wygrali Ekstraklasę, to na nich przerzuciłem sympatię ;-). Wiesz, ja mam dosyć zmienne gusta bo akurat nie mieszkam w żadnym z tych miast, do których pierwszoligowe kluby należą...

ocenił(a) film na 10

Mieszkanie w Poznaniu raczej z góry determinuje miłość do Kolejorza. Wisła i Legia powiadasz? To trochę tak, jakby SSman przepisał się do PZPRu ;)

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

Wiesz, ja tam nie uznaję żadnej "filozofii" związanej z klubami, ich wzajemnych waśni, miłości czy nienawiści - po prostu kibicuję "na chłodno", bez żadnych ideologicznych podtekstów. Jak jakiś team dobrze gra to ich lubię - i tyle.

Nawiasem mówiąc musisz przyznać, że straszną przeprawę miał Lech ostatnio z tym Interem Baku z Azerbeżdżanu :-D. Jedenaście kolejek karniaków - to było coś :-)...

ocenił(a) film na 10

Przed dogrywką wyłączyłem. Miałem spocone plecy i za mało nerwów na kolejne 30 minut. No ale w końcu to był INTER...

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

Właśnie - męczyli się tak, jakby był to mecz z Interem Mediolan, a nie tym arabskim "miszczem"... Ja to miałem polewkę z tego nawet, ale kumpel jak oglądał to niemal mu pikawa trzasnęła, jak była ta ostatnia seria karniaków :-).

użytkownik usunięty
Dzida_86

Jeśli tego nie rozumiesz to nie ma opcji byś zmienił zdanie mimo setek argumentów. Ja jestem zdania, że Fight Club to jeden z lepszych filmów jaki widziałam

ocenił(a) film na 4
Dzida_86

już od dawna trąbiłem o prof. Spannerze.. ale do was nic nie dociera....

tutaj w tym filmie mamy nawiązanie do historii nazistowskiego naukowcy który zajmował się wytwarzaniem mydła z ludzkiego tłuszczu, a materiałem byli ŻYDZI

gratulacje DURNI FANI !! oglądacie nie będąc świadomi niczego....

użytkownik usunięty
plantum

Nie jestem Żydówką więc... jakoś mnie to mało interesuje:P

ocenił(a) film na 4

myślisz że w obozach palono wyłącznie żydów???

"jakoś mnie to mało interesuje:P"
no lepiej zapomnieć o historii,
jak ktoś wam serwuje odgrzewany kotlet z robakami w środku, kto by się tym przejął....
dla was ważne że dobrze doprawione prawda? ważne że rewolucja....

użytkownik usunięty
plantum

To, że film nawiązuje do czegoś nie znaczy, że trzeba go od razu przekreślać. Np. "Amrican History X" nawiązywał do nazistów ale czy to znaczy, że nakłania ludzi do nazizmu?:-)

ocenił(a) film na 4

ale nie rozumiSZ

to ci mózg lansuje, podświadomie

wystarczy że ci się podoba.... i już jest niebezpiecznie... :)

użytkownik usunięty
plantum

Z moim mózgiem jest wszystko w porządku:-) Nie jestem jakąś kinomanką, poza tym wole swoje własne przemyślenia niż to co ludzie próbują wepchnąć mi na siłę do głowy. Ten film jakoś nie jest dla mnie niebezpieczny. Patrząc jednak Twoimi kryteriami to powinni zakazać jakichkolwiek filmów bo robią z mózgu sieczkę. Takie filmy są jak narkotyk. Są dla ludzi, ale nie dla małolatów. Nie są dla ludzi bez wyobraźni, nieukształtowanych.

ocenił(a) film na 9
plantum

Masz w ulubionych Pianistę. Więc musisz uwielbiać patrzeć na tragedię Żydów w getcie warszawskim. Wynika z tego, że jesteś nazistą.
I zanim mi odpiszesz, że są to bzdury (bo są) zastanów się nad swoim wcześniejszym wpisem

"już od dawna trąbiłem o prof. Spannerze.. ale do was nic nie dociera....
tutaj w tym filmie mamy nawiązanie do historii nazistowskiego naukowcy który zajmował się wytwarzaniem mydła z ludzkiego tłuszczu, a materiałem byli ŻYDZI
gratulacje DURNI FANI !! oglądacie nie będąc świadomi niczego...."

Pozdr.

P.S. to nie naziści wymyślili wytwarzanie mydła z ludzkiego tłuszczu. Już Celtowie na terenie Brytanii i Galii w IV wieku używali tego wynalazku. Wiesz?

ocenił(a) film na 10
plantum

Plantum rzydzie! Znajdem cie i przetopiem na smalec! Z takich jak ty to tapicerki do wartburgów sie robiło! I niech ci ten obżezany penis odpadnie! Jude tylko na mydło sie nadaje. Ajn rajch, ajn wolk, ajn firer!

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

OMG o_O... Co taki rasizm i antysemityzm zapanował w topiku Dzidziusia 86?

ocenił(a) film na 10

Zapomniałem jeszcze dodać czegoś o masonach, cyganach, mieszkańcach Konina i adwentystach siódmego dnia. Oni też na wartburgi.

ocenił(a) film na 4
SkowronskiJM

ludzie dzielą się na dwie grupy:

nr1. To ci co myślą że żydostwo jest uwarunkowane genetycznie
(przykład: SkowronskiJM)

nr2. To ludzie którzy mają to wszystko gdzieś. (ewentualnie mówią jacy żydzi biedni są od tych cierpień)
(przykład: Arbiter_Elegancji)

:)

użytkownik usunięty
plantum

No ja powiem tak, nic do Żydów nie mam ani nie miałem nigdy. Nie wiem, czemu tylu ludzi ich darzy jakąś antypatią... Mi ich tylko żal jak czytam albo oglądam filmy dokumentalne o Holocauście... Coś strasznego.

Hej, Dzida 86, nie śpij! Napisz jeszcze coś mądrego, bo tęsknię za twoimi błyskotliwymi spostrzeżeniami. Może przyłączysz się do kulturalnej dysputy i wreszcie wykażesz czymkolwiek, poza elaboratami na temat mojego odbytu?

użytkownik usunięty
plantum

Do której kategorii ja się zaliczam?;>

ocenił(a) film na 3

Dawno mnie tu nie było i widzę, że ładnie zahuczało.... Nie chce mi się wierzyć po przeczytaniu twojego ostatniego posta! Jak ty chcesz prowadzić kulturalną dyskusję skoro każdy mój wpis w którym starałem się jakoś uzasadnić swoje stanowisko wobec FC był przez ciebie po chamsku komentowany? Założyłem właśnie ten temat bo to aby podyskutować i wymienić się spostrzeżeniami z innymi, ale od momentu w którym ty się tu pojawiłeś ta dyskusja zamieniła się w obrzucanie obelgami.
Nie zmieniam stanowiska co do oceny tego filmu. Ucieczka od wszechobecnego konsumpcjonizmu do chorego świata w którym ludzie walą się bez sensu po mordach? Zamiana luksusowego mieszkania w norę w która nie nadaje się nawet na schronisko dla zwierząt? I to wszystko w imię czego? Wyzwolenia? Anarchii? Ludzie przechodzący męczarnie tylko po to żeby dostać się do elitarnego klubu ludzi mających zamiar roznieść wszystko w drobny pył? Pytam się gdzie wy tu widzicie jakieś przesłanie? Jaką mądrość można z tego filmu wynieść? Zbuntujmy się, rozpierdolmy wszystko to, na co codziennie pracują miliardy ludzi, wszystkie struktury niech się posypią. I wtedy będziemy czuć się spełnieni, tak? Samą fikcją w tym filmie można by było spokojnie obdzielić kilka filmów Sc-Fiction. Ktoś powie, że to tylko film, a ja powiem, że w kinie szukam odrobiny normalności i bardziej realnego spojrzenia na świat.
I skończcie już pisać, że ten film jest najlepszy i basta. Do tej pory tylko jeden ziomek dał naprawdę konkretną odpowiedź dzięki której po części zrozumiałem dlaczego ten film mu się spodobał, reszta to albo złośliwe uwagi pod moim adresem albo wypowiedź typu: ten film jest zajebisty a skoro go nie zrozumiałeś tzn że z tobą jest coś nie tak. To samo tyczy się koleżanki z góry. Więcej konkretów!

użytkownik usunięty
Dzida_86

O kurczę, nie wiedziałem, że wjedziesz o takiej później porze, ja właśnie chciałem już iść spać a tu taka niespodzianka :-). A myślałem, że wejdę się tylko rozejrzeć chwilę jak co wieczór i pójdę w plener :-).

No zaskoczyłeś mnie, bo post powyżej wcale nie jest głupi, mało tego - kilka trafnych refleksji można z tego wysnuć.

Tylko ci przypomnę, że pierwszy ty zaśmiecałeś mój temat na innym forum, i to w znacznie mniej kulturalny sposób. Nie ja zacząłem tą serię potyczek. Myślę jednak, że czas już zakończyć tą dziecinadę i podać sobie ręce.

Ja akurat w żadnym momencie nie pisałem, że uwielbiam ten film, bo dałem mu "tylko" 7/10. Także mnie nie pytaj, co takiego głębokiego w nim widziałem, jakiegoś bardzo złożonego przesłania... Niektórzy być może trochę na siłę się tego doszukują. Fakt, obraz jest trochę psychodeliczny, ma pewien urok, nieszablonowość, nietypowy sposób przedstawienia świata... No ale cudów się tutaj nie doszukuję na siłę, bo nie ma po co.

Koleżanka z góry akurat lubi się czasem zabawić na forum, podobnie jak ja, więc się nie przejmuj :-).

Nawiązując do tematu, niektórzy mają po prostu chęć oderwać się czasem od ugrzecznionej rzeczywistości i wrócić trochę do swych pierwotnych instynktów, być może to jest lekkie przesłanie filmu.

Aha, i wiesz, podobne nastroje, typu "rozpierdolmy to wszystko, roznieśmy ich" mieli np, nasi rodacy podczas wybuchu powstania warszawskiego, także wiesz, wcale to nie taka absurdalna wizja :-). Z tym, że życie w konsumpcjonizmie to nie do końca życie pod okiem okupanta... Nie wiem więc, czy to takie zajebiście trafne porównanie, zaraz Asia mnie zruga :-).

ocenił(a) film na 3

Ciesze się, że w końcu po tylu niemiłych słowach z obu stron doszliśmy do porozumienia:) Przyznaje szczerze, że wszystko zaczęło się od mojej złośliwej uwagi, a później było już tylko gorzej...

Było-minęło;]

Co do samego filmu, to po prostu denerwują mnie te wszystkie ochy i achy, bo moim zdaniem są zupełnie nieuzasadnione. Owszem, można ten film potraktować jako dobry, ale denerwuje mnie wkładanie w ten obraz jakiejś ideologii. A Twoja wypowiedź jest jak najbardziej sensowna. Brakuje mi właśnie takiego chłodnego spojrzenia na niektóre filmy , jak Podziemny Krąg, czy co poniektóre "dzieła" Kubricka . Bo jeśli niemalże wszyscy mówią, że film jest wybitny to faktycznie tak musi być? Otóż nie. Czasem niestety niektórzy kierują się bardziej opinią innych ludzi, niż własnymi odczuciami;/ Co nie znaczy, że wszystkim nie wierzę, bo jeśli ktoś naprawdę sensownie napisze i wyjaśni dlaczego mu ten film się spodobał(jak chociażby kolega u dołu), to pełen szacunek.

"Fakt, obraz jest trochę psychodeliczny, ma pewien urok, nieszablonowość, nietypowy sposób przedstawienia świata... No ale cudów się tutaj nie doszukuję na siłę, bo nie ma po co."

I takie podejście w pełni rozumiem:)

Pzdr

użytkownik usunięty
Dzida_86

No widzisz, i wreszcie rozmawiamy, jak na facetów przystało. Także się cieszę, że zakopaliśmy ten topór wojenny i wreszcie, po tylu wzajemnych szykanach, potrafimy się porozumieć na poziomie. Ja z mojej strony przepraszam za obelgi i podaję moją wirtualną rękę.

Co do samego filmu, przeczesałem trochę w temacie i znalazłem fragment posta innego usera, który to i owo napomknął o głębszym sensie filmu. Pozwolę sobie zacytować:

"
Przesłań w tym filmie jest multum, od kultu anarchii po teksty hinduistyczno-buddyjskie jakimi w kółko rzuca Tyler Durden. Nawet książkę mam:P

A tekst o kobiecych dupach był najlepszy, no i scena jak tłuszcz wycieka z worka pod klinika liposukcji."

I jeszcze było coś o tym, co zainspirowało Chucka do nakręcenia tego filmu, ale w tym momencie temat się urwał... Prawdopodobnie chodziło o jakieś wydarzenia z jego przeszłości, jak w innych tematach sugerują.

PS. Widzę, że znowu o tej samej porze weszliśmy na forum... Pewnie dlatego, że nad morzem ostatnio pizgawica i deszcz, nie ma po co na plażę wychodzić, więc się w chacie trochę posiedzi :-).

Również pozdrawiam.

Aha, jak już o morzu mówimy, to byłem w te wakacje w Krynicy, ośrodek Atrium... Trochę drogo ale za to full luksus... Chociaż miasteczko jakby wyludnione, pustawo na ulicach, tylko na samej plaży tłok. A może po prostu nie wychodzą tam ludzie z ośrodków po godzinie 22, cholera wie :-).

ocenił(a) film na 3

No i kurcze jest spoko:D Ja również ze swojej strony przepraszam za wszelkie obelgi i przybijam wirtualnego żółwika:)

Co do cytatów, to jeden mi zapadł w pamięć i ten akurat jak dla mnie był godny uwagi

Chodziło o gościa imieniem Forrest który sprzedawał w barze. Tyler zaczął go wypytywać o życie i dowiedział się, że koleś przerwał edukację i teraz tyra w barze z tanim żarciem. Po czym przystawił mu lufę do skroni i wymusił na nim kontynuowanie nauki. Później kazał mu spierdalać rzucając za nim tekstem "biegnij Forrest biegnij" nawiązującym do Forresta Gumpa:) Leżałem:D Było w tym i jakieś przesłanie i trochę pozytywnej polewki:D Ale to jedyna scena która mi zapadła w pamięć. Resztę pominę milczeniem...

A co do morza arbitrze to mówię Ci pod Bogiem, że mieszkam trochę dalej na południe w szarym brudnym mieście o nazwie Złocieniec(pomiędzy Drawskiem Pom., a Czaplinkiem), także jeśli jesteś znad morza to szczerze zazdroszczę:) No i muszę dodać, że nie mam na imię Paweł i z tamtą sprawą nie miałem nic wspólnego;/

Ja z kolei ostatnio odpoczywam sobie trochę w domu, bo już w te wakacje trochę za dużo pieniędzy, alkoholu i zdrowia straciłem:D. Też byłem w tym roku nad morzem, w Międzyzdrojach, jak dla mnie ta miejscowość wygrywa:) Natomiast odradzam położone trochę dalej Świnoujście, byłem tam w MON-ie syf i kiła, miasto bez imprez, typowe dla emerytów.

użytkownik usunięty
Dzida_86

Złocieniec? Hmmm, coś słyszałem o tym mieście, przejeżdżałem też całkiem niedaleko, ale nigdy tam w centrum nie byłem. Ogólnie ja uwielbiam nadmorskie tereny - nie wiem do końca dlaczego, mają w sobie taki zajebisty, wakacyjny klimacik, nawet jakby miał być rok szkolny lub akademicki :-). Wszędzie pierwszorzędne laseczki, ludzie jakoś pozytywnie nastawieni, pogoda wręcz idealna (ulewy się zdarzają, ale to dobrze, zawsze oczyszczą powietrze :-)), pełno mniejszych sklepików zamiast tych nowoczesnych centrów handlowych, na modłę amerykańską... I piękne jest to, jak tam wieczorami zaczyna życie tętnić, gdzie nie pójdziesz, to niemal pewne zaczepki ze strony lasek, zebranych całymi gromadami :-). Kocham te tereny, szkoda, że na stałe tam nie mieszkam :-(.

Z tym Pawłem to mi chodziło o to, że krótko po tym, jak pisaliśmy pierwszym razem, ktoś zaczął wylewać na mnie pomyje i odgrażać się na GG (podałem numer w jednym ze starszych topików). Na koniec się przedstawił jako Paweł i coś pisał, że się z forum znamy. Więc posądziłem Ciebie, skoro się pomyliłem to sorry.

W Świnoujściu też byłem raz, także uważam, że to nic specjalnego... Za to uwielbiam jeszcze Trójmiasto - coś wspaniałego, jakby kasy starczyło, to bym cały rok tam przesiedział... Niestety, trochę za mało zarabiam, bo ostatnio na budowach pracuję, za to można się rozpakować trochę :-).

Aha, najlepsze kobiety są w Szczecinie - jak raz Twoja noga postanie w tym mieście, to już zdecydujesz się zostać na wieki :-D. Uwierz mi na słowo :-).

ocenił(a) film na 3

Szczecin? Jakoś tego miasta nie mogę strawić, może dlatego, że jak dla mnie jest zupełnie pozbawione klimatu;/ Ale co do dziewczyn to zgadzam się w 100%. Ogólnie na całym pomorzu są zajebiste laski:D

Zacząłeś pisać o tym morzu i znowu narobiłeś mi ochoty na kilkudniowy wypad;) Z tymże u mnie też ostatnio lipa z hajsem, a sam wiesz jak drogo jest nad polskim morzem:/
Co do klimatu to też się zgodzę, że jest nie do podrobienia. Nie ma to jak ruszyć na wieczorne balety i poskakać trochę z młodymi szmuleczkami:) A nic lepiej nie służy nowym znajomościom jak nadmorskie tereny hehe:D

Nie będę wnikał w szczegóły ale domyślam się, że mieszkasz w okolicach Szczecina, a w każdym bądź razie gdzieś na naszym pomorzu czyli, że jesteś lokalnym ziomkiem:) Miałem ochotę obejrzeć dziś jakiś dobry film w TV, ale jest coraz gorzej. Ja wiem, że są wakacje ale za coś ten cholerny abonament płacimy! A tu przy niedzieli puszczają ci Piłkarski Poker i jakiś denny kryminał na dwójce. Tragedia. I jak na złość skończyły się ME w lekkoatletyce, swoją drogą nasi nieźle powalczyli, 9 medali to już jakiś sukces. Są jakieś nowsze filmy które mógłbyś polecić? Bo mam ochotę w najbliższym czasie wybrać się do kina z dziewczyną a nie wiem za bardzo na co ją zabrać;/

użytkownik usunięty
Dzida_86

No witam ponownie, widzę, że obaj lubimy tutaj późnym wieczorem włazić, jak już się jest zmęczonym po całym pracowitym dniu ;-).

U mnie z hajsem też tak średnio, z braku laku dorabiam sobie na budowach jako pomocnik bo z pracy mnie zwolnili parę miechów temu. No ale zawsze te półtora tysiąca niecałe się zarobi ;-).

Wiesz co, dużo osób już się na to skarżyło z tym nowym, zjebanym FilmWebem, że pełno rzeczy źle teraz działa. No i odnotowałem na przykład, że miejscowość nieprawidłowo pokazuje. Niby to po adresie IP ma określić miasto, a u Ciebie pokazuje Warszawę albo Poznań, chociaż mieszkasz na Pomorzu. Absurd. A u mnie jeszcze lepszy cyrk - jednego dnia pokazuje mi Wąbrzeźno, drugiego Bydgoszcz, potem Warszawę, a nawet Kołobrzeg o_O... Tu chyba chodzi o to, że pokazuje adresy siedziby firmy, z jakiej masz Internet, a że taka Netia albo Telekomunikacja mają na cały kraj swoje sieci rozpowszechnione, to i cyrk z tego "adresu zamieszkania" wychodzi.

Faktycznie, polska telewizja ssie kutasa z połykiem, za darmo to nie ma co oglądać. Jedyne wyjście to chyba kupić jakąś dobrą platformę cyfrową, np. Cyfrowy Polsat, Platforma N albo Cyfra Plus. Ja miałem N przez rok, ale potem rozwiązałem umowę ;-). No i warto też nowości z Neta ściągać.

Też dziś oglądałem zawody w lekkoatletyce, całkiem dobrze poszło.

Z dziewczyną najlepiej wybierzcie się na "Incepcję", polecam, mi się film naprawdę spodobał. To od Chrisa Nolana, świetny reżyser, co spłodził już "Memento", "Prestiż", "Mroczny Rycerz" i kilka innych kozackich filmów.

Zobacz, jaki tam na forum ukrop teraz panuje:

http://www.filmweb.pl/Incepcja

A jeżeli dziewczyna jest dużo młodsza (bo nie wiem, jakie laski preferujesz ;-)) to możecie pójść na film "Uczeń Czarnoksiężnika". Ja jeszcze nie widziałem, ale nastoletnim dziewczynom z forum się wyraźnie podoba. Tylko nie wiem, ile lat ma ta Twoja :-D.

No ale osobiście polecam "Incepcję".

A tak z innej beczki, interesujesz się grami na konsole albo PC? Bo z tej dziedziny to dużo więcej mogę polecić ;-).

ocenił(a) film na 3

Powiem Ci, że lubię taką zajawkę-usiąść późnym wieczorem przy kompie, mocnej kawie i szlugach i siedzieć do późnych godzin nocnych a czasem wczesnych rannych:) Z tym adresem zamieszkania też mam niezły ubaw, gdzie to już mnie nie wywiało: Warszawa, Poznań, Lublin, Białystok:D Do niedawna też robiłem na budowie, ale bez umowy czyli na popularnego "czarnucha". Firma się niestety posypała a szef okazał się niewypłacalną kurwą i do dziś zalega mi i paru innym ziomkom miesięczną wypłatę;/ Rozglądam się za jakąś fuchą ale tu u nas z pracą bardzo ciężko.Trzeba będzie coś w końcu znaleźć bo niedługo wrzesień a za studia nikt za mnie nie zapłaci;/

A propos TV cyfrowej to noszę się z zamiarem kupienia cyfrowego Polsatu bo myślę, że z tych wszystkich super hiper promocji mają jednak najlepszą i najbardziej korzystną ofertę. Co do N-ki to mój sąsiad się skusił i teraz żałuje: raz, że drogo, dwa, że nie ma za bardzo co oglądać, więc nie dziwię Ci się, że po pół roku zrezygnowałeś;]

Jeśli chodzi o film to właśnie myślałem o Incepcji, częściowo też ze względu na Nolana. Z filmów które wymieniłeś obejrzałem dwa: Prestiż i Mrocznego Rycerza, obydwa dobre więc chyba się skuszę.
Laska jest młoda<19 lat>ale nie zalicza się do grona ludzi którzy ślepo łykają masowa papkę serwowaną przez dzisiejsze media więc myślę, że to nie będzie zły wybór. A wybieramy się właśnie do Szczecina do Multikina w Galaxy bo nasze jest obecnie w remoncie a filmy lecą z dwu-miesięcznym opóźnieniem;/

Czytałem sobie nasze słowne potyczki i powiem Ci szczerze, że mam z tego teraz konkretny ubaw:) Co tam się nie przelało hehe. No ale ciesze się, żeśmy doszli w końcu do porozumienia bo już wcześniej zauważyłem, że byłoby z Tobą o czym podyskutować.

Co do gier na PC-ta to jestem do nich jakoś uprzedzony, od zawsze bardziej preferowałem konsole (co nie znaczy, że w ogóle na kompie nie gram) Moją ulubioną serią jest HOMM (nad wszystkimi częściami spędziłem dobrych kilka tygodni:)), pykałem też trochę w Settlersów czy chociażby AOE. Strategia, RPG-to mnie jara najbardziej, ale nie pogardzę też dobrą młócką z gatunku FPP (Unreal Tournament, Wolfenstein,Medal Of Honor, Serious Sam) ogólnie trochę starsze tytuły, nie ma to jak klasyka:) Jeśli chodzi o konsolę to obecnie posiadam przenośnego NDS-a, zawsze byłem fanem Nintendo i długo na ten gadżet polowałem. Wydałem prawie 500 zł ale z dzisiejszej perspektywy nie żałuję ani złotówki. Tyle nocy przy niej zarwałem, że nie pytaj:D Takie tytuły jak Zelda, Final Fantasy, czy nawet głupia Fifa sprawiają na tym sprzęcie tyle radochy, że bardziej się przy nich relaksuje niż po skrzynce browara:D Nie wiem czy w ogóle słyszałeś o takiej konsoli bo tu w Polsce dominuje Sony ze swoim PSP. Ale uwierz mi, że to naprawdę cudna rzecz. Nie zapomnę jak grałem pierwszy raz w Zeldę i za huja nie mogłem się dostać do jaskini przy której stały dwie świece. Kombinowałem na wszelkie możliwe sposoby, aż w końcu wpadł mi do głowy niedorzeczny pomysł żeby po prostu najzwyczajniej w te świece dmuchnąć. I wyobraź sobie jakie było moje zdziwienie kiedy te świece faktycznie zgasły i otworzyło się przejście:D Wtedy jeszcze nie znałem do końca możliwości tej konsolki, bo jak się okazało reaguje nie tylko na dotyk (ma dwa wyświetlacze, w tym jeden dotykowy) ale też na podmuch a nawet głos! Mówię Ci rewelacja, polecam z czystym sumieniem. Do zestawu wystarczy kupić nagrywarkę, później ściągasz sobie romy z neta i grasz za darmochę:D
Się rozpisałem trochę, ale dobrze trafiłeś bo o grach mogę pisać w nieskończoność:) A powiedz mi w co ty naparzasz i jakie gatunki preferujesz?

użytkownik usunięty
Dzida_86

Cześć Dzida! No widzę, rzeczywiście się nieźle rozpisałeś :-). Ja na temat gier mógłbym wydać opasły tomik poezji, peany pochwalne oraz jakąś balladę lub fraszkę, postaram się jednak maksymalnie skrócić moje wywody, bo by nie zaspamować tutaj kilku kolejnych tron tematu :-).

W temacie wszelakiej maści gier siedzę jak mucha na gównie od już kilkunastu lat. Regularnie czytam pisma branżowe, to mi pozwala być na bieżąco. Oczywiście wszystkie wymienione przez Ciebie tuzy znam, Dual Screena od Nintendo oraz PlayStation Portable od Sony też już przemieliłem ;-). Obecnie jednak jestem oddanym wielbicielem konsol nowej generacji, a zwłaszcza PlayStation 3 - ten sprzęt mną pozamiatał, jak moja babcia miotłą po chodniku. Zapodam Ci może kilka trailerów do moich ulubionych gier, szczęka w piwnicy zapewniona, tylko pamiętaj, żeby we wszystkich filmikach włączyć sobie rozdziałkę 720p, jest do wyboru. Gwarantuję, że będziesz zbierał zęby z gleby:

God of War 3 ---> http://www.youtube.com/watch?v=Hiieqlgbn2c
Battlefield Bad Company 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=u_s6Symcceg
Race Driver - Grid ---> http://www.youtube.com/watch?v=IwzLaX_HtTQ
Metal Gear Solid 4 - Guns of the Patriots ---> http://www.youtube.com/watch?v=hU8nDfqDe6w
Grand Theft Auto 4 ---> http://www.youtube.com/watch?v=fhpH5ncr3kg
The Elder Scrolls 4 - Oblivion ---> http://www.youtube.com/watch?v=U-__FCLMIao
Bioshock 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=cKOaF4Xg4KE
Burnout Paradise ---> http://www.youtube.com/watch?v=AkfQ9key-x0
Need For Speed Shift ---> http://www.youtube.com/watch?v=LnB5CfAsnZo
Assasin's Creed 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=LOHFfalgKho
Modern Warfare 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=f2xR-1vmH9Y&feature=related
Killzone 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=okMqAvvC1ZU
Heavenly Sword ---> http://www.youtube.com/watch?v=TOTd8-EQK0Y
Heavy Rain ---> http://www.youtube.com/watch?v=JKPPdgBK3r8
Resident Evil 5 ---> http://www.youtube.com/watch?v=gLqjE_76ukM
Batman - Arkham Asylum ---> http://www.youtube.com/watch?v=1IIMEN4Uano
Uncharted 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=GUPAyGWKd6c&feature=fvw
Red Dead Redemption ---> http://www.youtube.com/watch?v=MEMxSUGZ6TU
Devil May Cry 4 ---> http://www.youtube.com/watch?v=BJefHECtliA

No, to z grubsza tyle, jeśli chodzi o moje ulubione tytuły. Polecam, obejrzyj wszystkie filmiki, wypłacają solidnego kopa w oblicze. A teraz wyobraź sobie, jak te cuda wyglądają na LCD albo plazmie Full HD i jak brzmią na zestawie dobrych kolumn! Mówię Ci, można zapomnieć o świecie dookoła :-).

A jeżeli chodzi o wyczekiwane przeze mnie premiery, to z wywalonym ozorem czekam na:

Deus Ex - Human Revolution ---> http://www.youtube.com/watch?v=i6JTvzrpBy0
Rage ---> http://www.youtube.com/watch?v=MjLvn6wzWpM
Crysis 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=_fZ65BdYfnM
Gran Turismo 5 ---> http://www.youtube.com/watch?v=hxfNb4d3bPY
Wiedźmin 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=Q6wc-4hvWao
Mafia 2 ---> http://www.youtube.com/watch?v=hbu4xuPsmOQ

Niecierpliwie czekam na Twoją opinię ;-).

ocenił(a) film na 3

No witam ponownie:) Ostro pochlałem ostatnie dwa dni i nie miałem za bardzo czasu, żeby wszystkie linki obczaić. Ale spojrzałem sobie na Metala, GoW, Killzona,NFS i Devila. Powiem Ci, że znam możliwości tej konsoli, bo mój ziom który pracuje w Belgii całkiem niedawno takową sobie sprawił. Jak wpadłem do niego i zaczęliśmy pykać w GTA czwóreczkę, to wyłączyłem się na jakieś 3 godziny i... odpłynąłem:) Potwierdzam, że PS3 wymiata. Grafika, muzyka, grywalność jest nie do wyjebania. Bezprzewodowy joy, udoskonalona wibracja i to wszystko w HD po prostu wbija i wgniata w ziemię. Oprócz GTA, pograłem też w Heavenly Sword. Magiczna gra, jakby nie z tego świata. Gdybym mógł sobie pozwolić na zakup tego cuda, to byłbym wykurwiście szczęśliwy:D Także naprawdę szczerze Ci zazdroszczę, ze masz tą maszynkę na własność.

Z premier, to myślę że Gran Turismo piątka przebije wszystkich o jeden poziom. Ta gra jeszcze nie powstała a już mówi się o niej jako o tej która będzie rządzić i dzielić nie podzielnie. Dobrze wygląda też Deus i Mafia, ale wiesz jak to jest, co innego na screenach a co innego w rzeczywistości.

Jedna rzecz mnie cieszy: cena PS3 z dnia na dzień jest coraz bardziej przystępna:) Poczekam aż spadnie grubo poniżej 1000zł i wtedy biorę ją na warsztat;] A narazie pozostał mi mój niezawodny Ds-ik:] Ostatnio naparzam w przepiękną i bardzo wciągającą przygodówkę Lost in Blue3, a przymierzam się do GTA w wersji mini:P Ja wiem, że w porównaniu z PS3 to DS wypada bladziutko, ale powiem Ci, że przenośne konsolki mają swój niepowtarzalny klimat i urok. Wszędzie można taką ze sobą zabrać, wystarczy włożyć do kiechni i naparzać w pociągu, autobusie czy nawet na przerwie w pracy;)

Powiedz mi jak z zakupem gier? Bo z tego co mi wiadomo to PS3 nie można przerobić i jedynym rozwiązaniem jest dieta dla portfela;/

użytkownik usunięty
Dzida_86

Również jestem z powrotem :-). Tak, to wszystko co napisałeś w poście powyżej, jest prawdą i podpisuję się pod tym obiema łapami. Dual Screen, PSP czy inne konsolki blado wypadają w zestawieniu z PS3 albo X360, ale mają w sobie taki niepowtarzalny urok, klimat i cechują się nieprzebraną miodnością i grywalnością. Poza tym, można na nich ciorać praktycznie wszędzie, a PS3 raczej nie zabiorę pod pachę na wypad z laską na promenadę ;-). Wiesz, czasem też mnie nachodzi ochota po ograniu tych różnych "filmów interaktywnych" i innych kozaków na konsoli stacjonarnej, aby na chwilę ją odstawić i pobawić się tak, jak za starych dobrych czasów szalałem na GameBoy'u... Tyle, że na bardziej zaawansowanym poziomie. Tak w ogóle, to ja, podobnie jak większość graczy starszej daty, zaczynałem od Pegazusa, potem Amiga / Comodore, PSX, PS2, komputer, no i teraz PS3... Znam sporo osób, kroczących po tej samej ścieżce, lub bardzo podobnej ;-).

W kwestii piractwa i cen gier na konsolkę Sony niestety masz rację - dotąd jej nie "złamano" i nie zanosi się, aby miało to nastąpić w przyszłości. A koszt zakupu nowości potrafi powalić, w takim Empiku nowości są dostępne za niewiele poniżej 200 zł ;-/... Dlatego też mogę sobie pozwolić na zakup maksymalnie dwóch pozycji na miesiąc... Wkurwiające jak cholera, ale cóż... Za jakość trzeba płacić. Niewiele lepiej jest w temacie Xboxa360 - tam wprawdzie można od biedy grać na piratach, ale nie da się wtedy dołączyć do ciorania online, bo jeżeli ktoś spróbuje, to automatycznie jego konsola zostaje zbanowana w chuj. Microsoft ma w swojej konsoli wbudowany system wykrywający piraty... I dlatego w takich wypadkach pozostaje jedynie naparzanie solo. A jak wiadomo, bardzo wiele gier na tym traci - wyobrażasz sobie takiego "Modern Warfare 2" bez multiplayera :-(? Przykra sprawa. Ale moim zdaniem jednak warto natłuc trochę kasy i przeznaczyć na rozrywkę na tak wyjebistym poziomie. Tyle, że jak do kosztu zakupu konsoli i gier dorzucisz jeszcze telewizor Full HD, czyli plazmę albo LCD, plus jakiś sensowny zestaw kolumn ze wzmacniaczem, to robi się nam z tego bardzo przykra sumka... A jest to niestety praktycznie przymus, bo kupowanie konsoli nowej generacji, aby podpinać ją do zwykłego telewizorka i słabych głośniczków mija się z celem. To tak, jakby zasuwać najnowszym Lexusem po wiejskich drogach. Żeby w pełni nacieszyć się pięknem współczesnej rozrywki elektronicznej, trzeba mieć minimum 8000 - 9000 zł odłożone na ten cel ;-/... Czyli jakieś pół roku normalnej, średnio płatnej pracy... Albo bogatych rodziców.

ocenił(a) film na 3

Ja nie mam ani pracy, ani bogatych rodziców;/ Więc o PS3 na razie mogę sobie jedynie pomarzyć, ehhh....

Powiedz mi jak to jest, że przez 3 dni nie mogłem się wbić na ten temat? Próbowałem uruchomić trzecią stronę i przenosiło mnie albo na "Incepcję", albo na jakiś "Zmierzch", albo huj wie co jeszcze. Zahaczyłem nawet o "Gulczas, a jak myślisz?" w którym to temacie cisnąłeś z jakimś fanem tego gniota. Z tego przynajmniej mogłem się pośmiać, ale delikatnie mówiąc to dostałem lekkiej kurwicy. Mogli by w końcu coś z tym nowym film webem zrobić, bo to przechodzi ludzkie pojęcie

użytkownik usunięty
Dzida_86

Nie da się ukryć, że nowy FilmWeb to gówno... Praktycznie wszystko tutaj działa niepoprawnie. Także ciągle mnie wyrzuca do innych tematów, poza tym ciężko jest zmienić avatarka, czasem znika opcja edytowania postów, wyskakują także jakieś "nieznane błędy", które powodują, że długaśny post, nad którym ślęczałeś z 10 minut idzie się kochać i przepada... Mógłbym tak długo wymieniać, ale szkoda czasu - można napisać o wadach nowego FW opasłą książkę. Mnie już nieraz ten serwis tak wkurwił, że miałem ochotę rozdupczyć kompa jakimś ciężkim młotem...

ocenił(a) film na 3

Hehe, z tymi długimi postami trafiłeś w samo sedno:D Mi to przydarzyło się już z dwa razy i teraz gdy pisze jakąś dłuższą wypowiedź to dla pewności co parę akapitów kopiuje napisane przez siebie rzeczy.

Bez kitu z tym nowym film webem jest jedna wielka komedia, pomijając już to, że poprzednia szata graficzna była o wiele bardziej przejrzysta, to tutaj dochodzą jeszcze wszelkiego rodzaju blokady i inne kurestwa o których napisałeś

Jest piątek więc zawijam się stąd na jakiegoś browarka:O
Miłego weekendu życzę:)

użytkownik usunięty
Dzida_86

Za pozdrowienia dziękuję i życzę tego samego. Nie omieszkaj zdać relacji, jak wrócisz :).

Co do nowego FilmWebu, to lista zarzutów jest bardzo długa:

1. Słaby, mało przejrzysty interfejs.
2, Czytelność i intuicyjny podział wszystkich rubryk poszedł się kochać.
3. Praktycznie nie da się przejrzeć żadnego tematu strona po stronie, bo ciągle gdzieś przerzuca.
4. Bardzo często zdarza się, że przy pisaniu posta trafia się jakiś "błąd" i cała pisanina przepada.
5. Ta ohydna, wszechobecna biel potrafi przyprawić o mdłości i razi oczy.
6. Częste zawiechy, podczas których nawet komputer potrafi się na amen zawiesić i trzeba resetować.
7. Szwankujące opcje edycji posta, która raz się pojawia, a raz znika.
8. Ogromne problemy ze zmianami awatarka.

W wyniku tego wszystkiego, większość wizyt na portalu, zamiast sprawiać przyjemność, przeradza się w festiwal złorzeczenia pod adresem twórców i steku obelg w kierunku ich rodzin...

ocenił(a) film na 3

Nie dawno zawitałem na chatę, parę browarów pękło więc i humor dopisuje:)

Podpisuje się kurna pod tymi ośmioma postulatami, gdzieś widziałem nawet konto założone tylko po to, aby przywrócić do życia "stary" FW.
Szczególnie pkt.5 dotknął mnie osobiście, nie lubię bieli i strasznie mnie kurwa wali po gałach:/

Pytanie z innej beczki. Oglądałeś może film pt. Gran Torino?
A jeśli tak to prosiłbym o Twoje odczucia z nim związane. Pzdr

użytkownik usunięty
Dzida_86

Ja się bardziej skupiłam na wątku psychologicznym:-) Na tym jak to człowiek zmaga się sam ze sobą postępując wedle przyjętych norm. Fakt, film jest abstrakcyjny, ale to właśnie w nim mi się podoba najbardziej. Arbiterku... nie zrugam Cię bo nie mam za co. Masz prawo wypowiadać swoje zdanie:-)

ocenił(a) film na 10
Dzida_86

W końcu jakiś normalniejszy ton ;), czytanie szermierki na bluzgi lub tłumaczenie taboretowi dlaczego ten film nie jest gejowsko faszystowski szybko robi się nudne i jest puste. Film ci nie pasi spoks, każdy ma do tego prawo. Mogę ci na szybkiego dziabnąć czemu myślę przeciwnie. Cofamy się do 1999, nie wyłapuję żadnego spoilera na FB(nawet nie jestem zalogowany:) ), idę do kina widząc wcześniej tylko zapowiedzi kinowe. I... wbijam się w szoka. Muza dust brothers i zdjęcia sprawiają że rozdziawia mi się gemba w przygłupim uśmiechu. Trójka bohaterów zajebiście mnie przekonała, dopiero po tym filmie doceniłem Pita. Dialogi- teksty kozunia, finalne zakończenie to jak zeżarcie na koniec marcepanowego tortu oblanego gorzką czekoladą wisieńki :). Do tego anarchizujący podtekst. Jednym zdaniem dla mnie: Nie bryndzluj się, rób coś ciekawego w życiu. ;)
Później czekanie na wydanie DVD i mimo znajomości fabuły druga runda, tym razem można było na spokojnie wyciągnąć więcej i kolejny raz mieć dobrą zabawę. Co udaje się niewielu filmom. Na pierwszy plan wchodzą treści, spostrzeżenia na temat społeczeństwa (wow), często zabawne. Zmiękczenie i wytłumienie naszych instynktów. Zabawa drugim ja, kim jesteś, kim chciałbyś być i czemu nic k..wa nie robisz w tym kierunku. Bla bla bla można długo, jak naprawdę cię to ciekawi to poszperaj w postach. Omijając te wybitne typu ten film ro gówno no bo, eee... i ch..j.

Co do twoich zastrzeżeń
"Ucieczka od wszechobecnego konsumpcjonizmu do chorego świata w którym ludzie walą się bez sensu po mordach? Zamiana luksusowego mieszkania w norę w która nie nadaje się nawet na schronisko dla zwierząt? I to wszystko w imię czego? Wyzwolenia? Anarchii? Ludzie przechodzący męczarnie tylko po to żeby dostać się do elitarnego klubu ludzi mających zamiar roznieść wszystko w drobny pył? Pytam się gdzie wy tu widzicie jakieś przesłanie? Jaką mądrość można z tego filmu wynieść? Zbuntujmy się, rozpierdolmy wszystko to, na co codziennie pracują miliardy ludzi, wszystkie struktury niech się posypią. I wtedy będziemy czuć się spełnieni, tak?".

Film, książka, obraz cokolwiek musi działać szokiem. Nikt ci nie każe lać się po ryju i wysadzać banki. Obrazami tylko sugeruje ci coś, stawia pytania, do tego jest rozrywką. Gdybyś miał film o dziadku który codziennie wychodzi z pieskiem do kawiarni i zamawia herbatkę. A po godzinie filmu uznaje że tak naprawdę nie lubi tego psa i rzyga herbatką. Więc nie zabiera futrzaka i idzie napić się kawy, po powrocie do domu znajduje g...o.;) -Chyba byś się zanudził co? Chociaż zdanie niżej ;)
"w kinie szukam odrobiny normalności i bardziej realnego spojrzenia na świat."
A ja czegoś innego, swoje realne życie mam co dzień, w kinie szukam czegoś innego. Do tego lubię miło spędzać wolny czas. A takim może być; jakiś pojazd(FC), dramacik, fajnie nakreślony jakiś nieznany mi świat-temat(FC), film który zostawia mi burdel pod czaszką i późniejszy czas na uporządkowanie jego(FC dał mi to), rozwala mnie obrazem, dźwiękiem(FC) lub rozbawia mnie (znowu FC;) ). I pewnie paru innych spraw, które FC posiada lub przeciwnie jest ich zupełnie pozbawiony:).
Kończę biadolić u mnie jest na 1, a ty oceniasz go na 3/10 też fajnie;)
Pozdro

ocenił(a) film na 3
MCDEVIL

No kurczę takiej wypowiedzi się nie spodziewałem, pomimo jej długości czytałem ją z dużym zaciekawieniem. Po tym co napisałeś jestem w stanie w pełni zrozumieć dlaczego ten film Ci się spodobał;) Naprawdę miło się to czytało

"Kończę biadolić u mnie jest na 1, a ty oceniasz go na 3/10 też fajnie;)"

I właśnie o to chodzi!! Pełen pozytyw za takie podejście, bo teksty typu: "ten film to gówno" i odpowiedź: "sam jesteś gówno, ten film jest zajebisty" do niczego nie prowadzą. Po to jest to forum żebyśmy mogli się nawzajem podzielić odczuciami na temat danego filmu.

Tobie FC się spodobał, dla mnie jest chory, widocznie czego innego szukamy w kinie;) Każdy inaczej podchodzi do sprawy, a jak wiadomo o gustach się dyskutuje:)

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Dzida_86

A! Jak ktoś z was ma ochotę, to zapraszam do mojego tematu na forum "Silent Hill", przyda się trochę więcej rozmówców, bo teraz same niedobitki się tam obijają... Film już dosyć wiekowy, więc i tłumów nie ma. Jak ktoś oglądał i chce się podzielić, to niech śmiało wbija:

http://www.filmweb.pl/film/Silent+Hill-2006-139742/discussion/Naprawd%C4%99+udan a+i+wierna+adaptacja+gry...+7+10+%5BUWAGA%2C+TEKST+ZAWIERA+SPOILERY!!%5D,1414003

Dzida_86

te film nie jest dla kazdego.
nie dziwie sie, iz piszesz o nim jakoby byl bzdetem, poniewaz spotkalam sie juz z takimi opiniami. wszystko zalezy od upodoban :) prawda jest, ze w dzisiejszym swiecie jestesmy wychowywani na latwo przyswajalnych papkach sensacyjnych.. ludzie maja zamkniete umysly. nie mowie tego o Tobie, (a tak ogolnie, podsumowujac dzisiejsze spoleczenstwo) bo 'milczenie' to bardzo dobry film, lecz mimo wszystko nie stawialabym go na tej samej polce co 'fight club', a juz z pewnoscia nie na wyzszej. . osobiscie uwazam ten film za najlepszy, jaki zdarzylo mi sie obejrzec. ksiazka jest rownie dobra, palahniuk to najlepszy pisarz, na ktorego tworczosc zdarzhylo mi sie natknac..
ja wielbie ten film przede wszystkim za to, ze zmusza do myslenia. ponadto jest przyprawiony czarnym chumorem, a gra aktorska wysmienita :) i odnalazlam w nim czesc siebie, w jakis sposob mnie odzwierciedla.
na koniec chcialam jeszcze tylko dodac, ze wszystko zalezy od punku widzenia :) pozdrawiam.

ocenił(a) film na 2
8pik

Dam 3/10 za: Nortona, dialogi i ... To dam 2/10.
Film totalna bzdura, dla ludzi mało rozgarniętych,któzy lubią wszystko mieć podane na tacy jak w tym gniocie. Typowa scena-Pitt śmieje się z plakatu umięsnionego męźczyzny:"tak wygląda prawdziwy facet?",a za chwilę sam pokazuje się z jeszcze lepszym umięśnieniem.
Parafrazując:"to ma być kultowy film".
Chcecie zobaczyć prawdziwy bunt obejrzyjcie "Into the wild" a nie tą bzdurę dla pseudointeligentów.