Jest po prostu świetny, mogę go oglądać codziennie.. Szczególnie momenty walki i zmasakrowaną twarz Edwarda Nortona <3 Każdemu polecam ten film, i niech ktoś mi powie, że jest słaby, a osobiście strzele mu kulkę w twarz ! <333 100000000000000000000000000000000000000000000000/10
Jak dla mnie szału nie ma, ,ale faktem jest genialna rola Heleny Bohnam Carter. Ode mnie 4.5 wiec aje 5/10.
Polecam wszystkim, ja oglądałem go z 10 razy, książka też dobra. Z podobnych tematycznie film Revolver też dobry ale niedoceniany.
Zastanawia mnie fenomen tego filmu i jego aż tak wysokie miejsce w top 100(!)
Jeśli chodzi o moje zdanie na temat tego "dzieła", to jest to najgłupszy film o rozdwojeniu jaźni jaki w życiu widziałem:/ Już bardziej podobał mi się "Ja, Irena i ja".
Rozumiem, że tematem przewodnim jest ukazanie naszego świata jako...
Zrobiłem z kumplem reenactment pewnej sceny z tego filmu - co sądzicie?
http://www.youtube.com/watch?v=oN2n_SEoWyU
Schizofrenia - tak, sądzę, że właśnie na to chorował. Ok wielu ludzi to ma. Nie rozumiem tylko, w jaki sposób udało mu się zrobić armię - sądzę, że to było lekko podkoloryzowane, zbyt rzucało się w oczy. Cała strona psychologiczna filmu była nawet nawet, uwielbiam te analizy wewnętrznego ja, więc całość filmu uważam za...
więcejspoko filmik, trocho sieki, psychologiczne gadki, Pitt i Norton ,,Samodoskonalenie jest masturbacją natomiast samozniszczenie................" no i mydło...
Nie wydaje wam się, że cały podziemny krąg był wymysłem Nortona? Wymyslił Tylera wiec moze równiez cały otaczający go świat? może nie było podziemnego kręgu ani żadnych bomb? moze to wszystko rozgrywalo sie w jego głowie łacznie z Marlą? a może ona jako jedyna była prawdziwa?:) nie twierdze ze mam racje chce tylko...
do połowy trzymał wysoki poziom, tak na 9/10
potem wątek fabularny wg mnie siada
niestety filmy z reguły pamięta się po tym jak się kończą, a nie po tym jak sie zaczynały
koniec filmu oceniam tak gdzies na 4+ , stąd wychodzi 6, film strasznie nierówny
Film na prawde dobry. Znudzony zyciem singiel poszukuje wrazen w zyciu. Odnajduje je przystępując do podziemnego kręgu. Szkoda tylko ze takie zakonczenie. Ale to juz moje wlasne subiektywne odczucie.
mimo wszystko polecam
Najbardziej nieprzewidziany i psychodeliczny film jaki oglądałam. Zakończenie z kawałkiem ,,Where Is My Mind '' Pixies w tle po prostu mnie rozwaliło ;)
u mnie wygląda to tak :
1 Podziemny Krąg
2 Mroczny Rycerz
3 Star Wars Zemsta Sithów
4 Lot nad kukułczym gniazdem
5 Incepcja
6 Gran Torino
7 Gladiator
8 Piękny Umysł
9 Ojciec Chrzestny
10 Star Wars Imperium Kontratakuje
W pierwszej 10. moich najulubieńszych filmów. I od lat rozwalają mnie ci wszyscy, którzy tym filmem się podniecają, a zupełnie go nie rozumieją
trala spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak głupie jest zakończenie tego filmu. totalnie pod szyldem "Happy End"- przecież nie można się pozbawić swojej drugiej osobowości jednym strzałem! czyli tak nagle, tak jak nie da się odstawić prochów czy papierosów tak o, bez...
więcejTemat ciekawy (mimo, że nie nowy), ale film jako całość rozczarowuje. Przede wszystkim strasznym przegięciem jest ta cała historia z armią, która jest naciągana i wręcz bajkowa, że znacznie lepiej byłoby gdyby okazała się wyłącznie wymysłem bohatera. No i ta szpanerska rola Pita (chyba jarać może tylko małolaty i...