Zapytam mądrzejszych od siebie: W jakim procencie jest zagrożenie upośledzeniem dziecka, jeśli syn zapłodni matkę? To działa tak jak na linii brat-siostra, czy jest mniejsza szansa na chorobę dziecka? Bo jestem ciekaw, czy główni bohaterowie mieli szczęście, czy niebywałe szczęście, że są zdrowi.
No to też mamy kolejną mało prawdopodobną rzecz, że bliźnięta były zdrowe. Generalnie tego filmu chyba nie da się brać dosłownie.