PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=512263}

Pogorzelisko

Incendies
8,1 52 912
ocen
8,1 10 1 52912
8,1 28
ocen krytyków
Pogorzelisko
powrót do forum filmu Pogorzelisko

Religia

użytkownik usunięty

Przyczyną wojen i tragedii, bez niej Świat byłby lepszym miejscem.

ocenił(a) film na 8

Nie jestem taki pewny, czy przyczyną, czy jedynie pretekstem.

Mikez

To także "pretekst" w wypadku okaleczania dzieci (obrzezanie, obcinanie łechtaczki itp.) czy też może przyczyna? Oczywiście można stwierdzić że przyczyną jest głupota ludzka ale nie da się ukryć że religia nie tylko świetnie współgra z ludzką głupotą ale też została stworzona by tą głupotę wykorzystywać.

komarrek27

Może się mylę ale obcinanie łechtaczki i zaszywanie POchwy wynika z tradycji a nie religii.

Moderatorrr

religia tworzy tradycje. (takie małe sprostowanie)

ZnafcajeBajek

najpierw tworzyły się tradycje a na ich bazie ktoś wymyślał religie

ocenił(a) film na 9
fajera

Czyli od 2000 lat nie powstała żadna tradycja jeśli chodzi o Żydowskie wymyślone bóstwo. W sumie w tej religii nic mnie już nie zdziwi.

To twoja i moim zdaniem chora opinia i świadczy o twojej edukacji historycznej, a w zasadzie jej braku. Czy naziści w Niemczech byli religijni? Nie byli. Byli bardzo wrogo ustosunkowani do religii. Walczyli z religią, a księży i zakonników gazowali w krematoriach. A komuniści za czasów Stalina - czy oni byli religijni? Byli ateistami (formalnie), ale realnie niszczyli wszelkie religie. Wysadzali cerkwie, przerabiali je na magazyny lub muzea marksizmu-leninizmu. Zakonników i popów mordowali, a w najlepszym przypadku wysyłali na Sybir. A czy maoiści w Chinach byli religijni? Otóż powiem Ci, że nie - byli bardzo wrogo nastawieni do religii. Prześladowali mnichów tybetańskich, palili zabytkowe, przepiękne klasztory, palili książki etc. Każde antyreligijne rządy przekształcają się w totalitaryzm. Taka jest prawda. Zejdź na ziemię i zacznij czytać.

użytkownik usunięty
Hilton

Czemu jeszcze nie dodałeś średniowiecznych chrześcijańskich wypraw krzyżowych w celu nawracania niewiernych mieczem, oraz przy okazji w celach rabunkowych. I jeszcze "święte inkwizycje", a także hiszpańskie konkwisty do Ameryki Płd. oni także lubili złoto za to nie lubili tych którzy nie wierzyli w ich Boga.W moim poście miałem na myśli 3 największe zorganizowane religie monoteistyczne, bo ich dotyczył film, tzn chrześcijaństwa i islamu. BTW naziści w III Rzeszy raczej byli religijni,a na pewno wierzący, byli protestantami wrogo nastawieni do katolików, co do dziś powszechne jest nawet w Stanach,że dwa odłamy chrześcijaństwa "nie przepadają" za sobą. Np. członkowie KKK byli zagorzałymi protestantami i w pewnym stopniu prześladowali katolików. Wracając do nazistów za tym iż byli wierzący w Boga przemawia choćby fakt iż na klamrach pasów nosili napis "Gott mit Uns"

Szanowny Coferatorze, gdyby nie te chrześcijańskie wyprawy krzyżowe to prawdopodobnie posłusznie modliłbyś się dzisiaj do Allacha. To również dzięki tym wyprawom możesz dzisiaj spokojnie wypisywac swoje lewacko-ateistyczne komentarze.
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty
HRA

No tak,"dzięki Bogu"...

ocenił(a) film na 10

"religia" to największe zło jakie człowiekowi towarzyszy od zarania dziejów.

ryba84

Dokładnie tak samo uważał towarzysz Stalin

użytkownik usunięty
HRA

Dlaczego porównujesz ateistów do komuchów?
Jakie według Ciebie korzyści przynosi religia?

Do nikogo ateistów nie porównywałem. Skąd Ci to przyszło do głowy ?
Jaka religia ? Bo teraz i ateizm stał się religią a tym akurat gardzę.
Pozdrawiam serdecznie po katolicku

użytkownik usunięty
HRA

Ateizm stał się religią? W jakim sensie, kiedy i gdzie? Rozwiń to,bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi

W sensie przekonań i ideologii. Absolutnej niewiary w Boga. Poglądów często prawadzących do nienawiści.
Przepraszam, ale wrócę na chwilę do wypraw krzyżowych , o których piszesz poniżej i powyżej,
Celem krucjat było odzyskanie Grobu Pańskiego, ale również, albo przede wszystkim było odpowiedzią za czterysta lat mordów i rzezi , gwałtów i najazdów . To była próba {na szczęście udana} powstrzymania muzułmańskiej ekspansji na nasz chrześcijański świat. Więc trochę odwracasz kota ogonem pisząc o Krzyżowcach jako o opętanych religią fanatykach.
Szanowny Coferatorze my tu o filmach mamy gawędzić, a Ty mnie wciągasz w teologiczne spory. Tym bardziej , że ja nie jestem aż tak religijny jak mogłoby się wydawać.
Pozdrawiam serdecznie

HRA

Przypomnij mi które prawo chrześcijan mówi o tym że odpowiedzią za zbrodnie powinna być jeszcze większa zbrodnia?

HRA

Niewiara w boga prowadzi do nienawiści? Rozwiń ten temat. Przypomnij mi jakich zbrodni dopuścili się ateiści w imię swojej niewiary w boga. Przy okazji wykaż że do tej nienawiści doprowadził brak wiary w boga. To kluczowe.

HRA

Z historycznego punktu widzenia wyprawy krzyżowe nie mogą być jednoznacznie potępione. Nawet najbardziej laiccy i areligijni historycy francuscy doszukują się w nich licznych pozytywów, ba niejednokrotnie fundamentalnych dla dalszego rozwoju naszej cywilizacji. Tylko u nas - po komunizmie który potrzebował prostych, nieskomplikowanych pseudoprzykładów do propagowania swojej ideologii - pokutuje takie dość prostackie hasłowe i schematyczne wykorzystywanie krucjat w dyskusji jako negatywnego przykładu w dziejach chrześcijaństwa. Rzeczywista przyczyna tego przedsięwzięcia była polityczna, a jeszcze bardziej ekonomiczno-społeczna. Wystarczy sięgnąć do jakiegokolwiek podręcznika do średniowiecza. A, że wszystko co się działo w tej epoce musiało mieć kontekst religijny (lub przynajmniej wyglądać, że taki kontekst ma) to wie każdy kto przygotowywał się do matury. Trzymajmy więc dystans i skupmy się na rzetelnym, naukowym podejściu. Tzn. jeśli ja komuś - mówiąc obrazowo - spuszczę wpier... krzycząc przy tym Ave Maria, to nie wińcie za to wszystkich wierzących w Matkę Boską mówiąc: widzicie do czego ta wiara w Maryję prowadzi... Podejście: chrześcijaństwo = krucjaty to nie tyle uproszczenie co nadużycie. Tak samo jakby ktoś (a i takich szaleńców nie brakuje) powiedział tutaj, że islam = terroryzm.

Ukłony!

Zwracając uwagę na złożoność tematu chciałbym ci uświadomić, że ateizm to też religia. Ateiści wierzą (są przekonani), że Boga nie ma. Chrześcijanie natomiast wierzą (są przekonani), że Bóg jest i to on jest stwórcą (ateiści wierzą, że świat powstał w wyniku ewolucji, ale to też jest wiara - bo dowodów na to nie ma).

Hilton

Wiara bardzo często wiąże się z religią czyli zbiorem zasad postępowania, świętymi księgami, kapłanami, którzy podobno przekazują wole bożą itp.
Ateizm to brak wiary w boga. Nie wiąże się z żadnymi przykazaniami, kapłanami, bóstwami, które mówią człowiekowi co ma robić.
Osoba religijna potrafi przekonać siebie że zbrodnia, którą popełnia jest mile widziana przez jego boga. Że ten bóg tego oczekuje. Malo tego w niektórych księgach religijnych może przeczytać że mordując czy wyrządzając inne krzywdy/ przestępstwa w rzeczywistości wykonuje wolę bożą. Bo czy prawo boskie nie stoi nad ludzkim? Ateista nie ma takich ksiąg i takich praw, które stałyby nad prawem państwowym. Osoby religijne mają wiele wspólnych cech i zachowań, wierzeń. Ateistów łączy jedynie brak wiary w bóstwa. Dlatego też jeśli jakiś ateista zamorduje człowieka to nie dlatego że jest ateistą tylko z innych powodów. Raczej nie mówi "zabijam cię bo ja nie wierzę w to co ty". Zwykle nie zabija się jeżeli się w coś nie wierzy. Brak wiary nie wywołuje u człowieka emocji. To wiara czyni człowieka impulsywnym. W Polsce to nie ateiści pozywają wierzących o obrazę uczuć, jest odwrotnie. Osoba religijna może powiedzieć "zabijam cię bo tak chce mój bóg". Widać różnice?
Zdecydowana większość przestępców to osoby wierzące. Z reszta trudno się dziwić przecież zawsze jest jakaś spowiedź, czyściec, odpust, który sprawi że wszystko będzie ok i nasze zbrodnie przestaną się liczyć, prawda? Ateista nie ma żadnej takiej wymówki. Ma świadomość że jest tylko jedno życie i nasze czyny czynią mówią jacy jesteśmy. Dlatego moim zdaniem większość ateistów stara się przeżyć życie jak najlepiej, najpełniej i być dobrymi ludźmi. Osobiście w życiu kieruję się zasadą by nie robić innym tego czego sam bym nie chciał. Zaczerpnięte z Biblii? Gdzie tam przed jej napisaniem i przed chrześcijaństwem ludzie doskonale zdawali sobie sprawę że nie powinno się krzywdzić drugiego człowieka. Przecież istniały skupiska ludzkie jak klany, szczepy, wsie, miasta, królestwa w których rządzili ludzie i ustanawiali swoje prawa. Gdyby tak nie było to człowiek mógłby nie dotrwać do czasów Jezusa. W Biblii nie ma nigdzie wzmianki że Żydzi biegali za sobą z siekierami kiedy mesjasz szedł przez miasto, prawda?

komarrek27

Bardzo dobra, argumentowana wypowiedź, która niestety zapewne przepadnie wśród wszystkich obelg i nienawiści.

FMB

Dzięki. Jestem w małym szoku bo przygotowywałem się na kolejny atak. :)

ocenił(a) film na 9
komarrek27

Naprodukowałeś się, ale niczym nie potwierdzone tezy tutaj stawiasz i wymyślasz przykłady pod swoją retorykę. Jakoś to się nazywa w dyskusji, ale nie pamiętam jak. Współcześnie mamy już dużo materiałów chociażby na YouTubie, które obalają Twoje przykładziki. Badania historyczne, też mówią co innego niż przytaczasz. Polecam, może nie dokształcać się w tematach, na które się wypowiada, ale chociaż zaczerpnąć wiedzy, z różnych źródeł. Tak zbadać temat przez jakieś 2-5 dni i wtedy coś napisać. Później ktoś czyta takie wypociny i pisze: bomba, super, ekstra. Tymczasem jw.

ocenił(a) film na 8
HRA

Ateizm jest religia tak samo jak łysy jest kolorem włosow

ocenił(a) film na 9
leogemini

dokładnie!

leogemini

Bomba!

Jakie korzyści przynosi religia? Widzisz. Tak się składa, że nasza kultura europejska wyrosła na gruncie religii chrześcijańskiej. Rzucę ci tylko kilka tematów: przepisywanie ksiąg przez mnichów w klasztorach, pierwszą drukowaną książką była o ile dobrze pamiętam Biblia Gutenberga, architektura i jej rozwój (mecenat) ma swoje korzenie w chrześcijaństwie (motywy, tworzenie kościołów, opłacanie twórców), pierwsze szkoły wyższe były domeną zakonników i księży (oni je prowadzili). Co jeszcze zawdzięczamy religii? Widzisz. Trudno się rozmawia na takie tematy z osobą niewierzącą. Postaram się Ci to wytłumaczyć w telegraficznym skrócie. To, że nie wierzysz nie oznacza, że jesteś złym człowiekiem, ale moim zdaniem sprawia, że nie masz oparcia. Patrząc na świat bardzo przyziemnie, nie wierząc w Boga jako stwórcę, nie wierząc w dekalog (nie stosując się do jego) tracisz pewien punkt odniesienia. Powiesz być może, że wiara jest według ciebie niepotrzebna, że nic nie daje, że to takie zabobony, że to nienowoczesne. Musisz jednak wiedzieć, że wierzy bardzo dużo wybitnych naukowców - fizyków, astrofizyków, chemików etc. Skąd bierze się u nich ta wiara można by zapytać. Otóż moim zdaniem wiara ma wiele punktów stycznych z rozumem (odsyłam Cię do encykliki Jana Pawła II "Wiara i rozum"). Głęboka wiara daje wewnętrzną siłę, daje mądrość (w Biblii jest napisane, że "Prawdziwa mądrość pochodzi od boga"). Żeby tego doświadczyć trzeba być osoba głęboko wierzącą. Fanatycy nie są wcale osobami wierzącymi. Często to prymitywni ludzie, których wykorzystuje się jak mięso armatnie, jednocześnie obrzydzając innym wiarę. Jest zupełnie odwrotnie niż myślisz. To właśnie ludźmi nie wierzącymi łatwiej manipulować. Dlaczego? Bo dla ludzi niewierzących bardzo często bogiem jest pieniądz. Krótko mówiąc: dużo łatwiej jest ich zatem przekupić. Człowiek głęboko wierzący nigdy nie zrobi czegoś okropnego (np. nie zamorduje) z pobudek finansowych, a jeśli mówimy o chrześcijaństwie to człowiek głęboko wierzący nie zamorduje z żadnych pobudek. A ateista? Nie twierdzę, że każdy ateista nie ma kręgosłupa moralnego, ale jednak dla wielu ateistów boga zastępuje pieniędzmi i przyjemnościami.

Hilton

Przepisywanie ksiąg przez mnichów w klasztorach mówisz? Ale pismo wynaleziono jeszcze przed naszą erą kiedy to nie mieliśmy mnichów? Nie uważasz że w związku z tym ludzkość poradziłaby sobie bez nich? I czy przypadkiem nie było tak że nauka czytania i pisania była zastrzeżona dla arystokracji oraz kleru tak aby ciemnym ludem łatwiej można było sterować? Gutenberg? Uważasz że gdyby nie religia nie powstałyby inne księgi? Doprawdy trzeba być albo bardzo obłudnym albo bardzo ograniczonym żeby główny hamulec postępu przedstawiać jako źródło rozwoju człowieka. A wieki średnie? Kontrreformacja? Luter płonący na stosie? Ulice Pragi spływające krwią Husytów? Galileusz? Giordano Bruno? Kultura o której mówisz nie wyrosła tylko została narzucona i równie dobrze mogłaby być inna. Nasi słowiańscy przodkowie do niczego nie potrzebowali krzyży. Narzucono im je. Kpisz sobie z ludzi?

komarrek27

Twoje argumenty są na poziomie dziecka z piaskownicy. Jedyne co potrafisz to ubliżać. Ziejesz nienawiścią człowieku. Cała architektura wywodzi się z architektury sakralnej. Mecenat kościoła jest nie do podważenia.

Hilton

Ubliżać komu? Bardzo proszę o podanie wszystkich przykładów gdy komuś tu ubliżam.

Hilton

Mecenat kościoła? I co w związku z tym? Co to oznacza? Że kościół jest zwolennikiem postępu (ten sam kościół, który twierdził że papież jest nieomylny, Afrykanie nie powinni używać prezerwatyw, że in vitro jest grzechem, że ewolucja nie istnieje)? Czy też może że wysokiej rangi kapłani lubili wokół siebie przepych? Popatrz na Watykan. Wiesz wydaje mi się że zwolennicy postępu nie palą książek i ich autorów. A może uważasz inaczej?

komarrek27

Tak. Tak się składa, że to właśnie Kościół był przez ponad 1000 lat motorem postępu. Ostatnio nawet zwrócił uwagę na to jakiś Chiński niewierzący ekonomista - doradca Komunistycznej Partii Chin, która rządzi tym krajem. Powiedział, że sukces Cywilizacji Zachodu był możliwy dzięki chrześcijaństwu i że to właśnie religia chrześcijaństwa odpowiada za rozwój i pozycję krajów Zachodu. To nie przypadek, że to Europa a nie Azja była motorem postępu na przestrzeni kilku tysięcy lat. Zastanawiałeś się nad tym. Były alternatywy dla chrześcijaństwa, ale okazały się one zwykłym zamordyzmem nie mającym nic wspólnego z postępem: stalinizm, rządy Czerwonych Khmerów w Kambodży, faszyzm, nazizm, system kastowy w Indiach. Jak widać rozwijający się dziś na Zachodzie Europy ateizm też nie jest rozwiązaniem. Pochodną tego ateizmu jest wymieranie białego człowieka na Zachodzie Europy. Po prostu ludzie idą na wygodę, nie jest im już potrzebny do szczęścia ani Kościół, ani Bóg, ani dzieci, których pojawienie się niesie ze sobą obowiązki. Przyroda jednak nie znosi próżni i na Zachodzie Europy w astronomicznym tempie przybywa członków innej religii, tzn. islamu. Nie twierdzę, że islam to zło, ale zauważ, że w kwestii wolności osobistych stanowi on krok w tył względem chrześcijaństwa. To tak pokrótce.

Hilton

To ciekawe jest. Czyli według Ciebie to że narzucono nam siłą swoje poglądy i władzę katolicką powinno być odbierane jako dar i wielkie szczęście. Pięknie. Może ja jestem jakiś dziwny ale wydaje mi się że kultura i cywilizacja Słowian, a wcześniej Greków i Rzymian nie były gorsze. Nie wydaje mi się bym zawdzięczał cokolwiek tym od palenia książek i ludzi. Ale co ja tam mogę wiedzieć skoro tak powiedział pewien chiński niewierzący ekonomista (jak rozumiem to twój autorytet) to musi być prawda.

komarrek27

Otóż nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że W 392 r. Cesarstwo Rzymskie (mówiąc dokładniej cesarz Teodozjusz zwany Wielkim) uznało chrześcijaństwo jako religię państwową. Implikowało to wiele zmian, np. radykalnie podupadł zwyczaj walk gladiatorów, który zresztą w krótkim czasie zanikł zupełnie. To właśnie w chrześcijańskim Cesarstwie (Wschodnim i Zachodnim) swoje apogeum osiągnęły architektura, malarstwo, nauka etc.

Hilton

A zanim to nastąpiło nie było architektów, malarzy oraz ludzi nauki? Oczywiście że byli i radzili sobie bez chrześcijaństwa. Tak samo jak i nasi przodkowie. Najwyraźniej nie chcesz zrozumieć o czym mówię.

Hilton

Twoi Chrześcijanie nieśli postęp także wśród rdzennych mieszkańców ameryki. W formie takiej jaką lubili najbardziej.

Hilton

Po narzuceniu Europie terroru katolickego nastąpił ogólny regres cywilizacyjny - mamy wszechobecne świadectwa w architekturze (nieumiejętność robienia zwieńczeń, porównaj sobie np świątynie w Ravennie z okresu przed i po chrześijańskiego), w sztuce (porównaj malarstwo starożytne i naiwne malarstwo średniowieczne z nieumiejętnościa oddania perspektywy, światłocienia, itd), w muzyce (za synkopy, nieodpowiednie skale muzyczne albo tonacje można było zapłacić gardłem). Ty, Hilton, tobie ktoś kity nawciskał, czy świadomie kłamiesz?

Hilton

Nie wspomniałeś o postępie w postaci nowych narzędzi tortur.

Hilton

Kolejne kłamstwa. Źródłem sukcesu były podwaliny filozoficzne sformułowane przez filozofów greckich. Zwłaszcza sformułowanie zasad dyscypliny naukowej, zwłaszcza empiryzmu i logiki. Ten dorobek niemal w całości odrzucony po soborze nicejskim, odkryty na nowo 1000 lat później. Skutkiem była próba utopienia postępu w morzu krwi - pierwsze przypadki ludobójstwa na niespotykaną wcześniej i później skalę, zainicjowane i uświęcone przez krk.

pazurrr1501

Bredzisz, sam wujek Adek i Stalin wybili więcej niż 2000 lat chrzescijanstwa

Hilton

Napisałeś "cała architektura wywodzi się z architektury sakralnej". Masz na myśli mitologię grecką i rzymską? Wydaje mi się że oni mimo wszystko rzeźbili nie tylko bogów. To doskonały argument przemawiający za tym że kościoły nie były do niczego potrzebne ludzkości.

komarrek27

Tak rzeźbili bóstwa niechrześcijańskie (po prostu wyznawali inne religie) i czy ci się to podoba czy nie ludziom tamtej epoki daleko było do ateizmu. Czyli nawet architektura bardzo zamierzchłych czasów miała bezpośredni związek ze sztuką sakralną.

Hilton

Pięknie prawisz i jesteś totalnie zamknięty na to o czym mówię. Człowieku przecież pisałem o MITOLOGII prawda? Czyli wiem o tym prawda? Nie odkryłeś tutaj Ameryki. Mówię o tym rzeźbili, malowali, pisali nie tylko bogów. CO OZNACZA ŻE GDYBY NIE WIERZYLI W ŻADNYCH BOGÓW TO I TAK DALEJ BY RZEŹBILI, MALOWALI, PISALI. Trudno to pojąć? Ja nie twierdzę że wierzący nie wnieśli niczego w rozwój danego społeczeństwa. Mówię że społeczeństwo mogłoby się bez nich obejść bo i tak się rozwijało. Rozwój jest rzeczą naturalną dla żywych organizmów. Być może mielibyśmy troszkę mniej mordów bez nawracania ludzi przy pomocy ognia i miecza. Zawsze to jeden powód mniej by się mordować.

komarrek27

Tak samo mogłoby się obejść społeczeństwo bez ateistów. Uważasz się za lepszego, mądrzejszego dlatego, że jesteś ateistą? Uważasz, że brak wiary jest czymś lepszym? Przypomnę ci co mówi na ten temat statystyka. 50% / 50% - jest Bóg / nie ma Boga. Jeżeli uważasz coś innego narażasz się na śmieszność. Moim zdaniem trzeba uszanować każde wierzenie człowieka. Człowiek zasługuje na szacunek, bo jest człowiekiem. Podważanie dokonań religii chrześcijańskiej jest czymś bardzo płytkim. Równie dobrze wszystko można podważać - także ateizm. Mi chodzi o to, że atakowanie chrześcijaństwa prowadzi do czegoś takiego jak mamy w Korei Północnej, gdzie dominującą pozycję ma ateizm. Chrześcijanie nie atakują - a nawet jeżeli to na pewno nie w tak agresywny sposób - jak atakują ateiści. Chyba się zgadzamy?

Hilton

Na zakończenie. Ateizm to brak wiary. Wiara to prywatna sprawa każdego człowieka. Jeśli jednak ateista ośmiesza, podważa chrześcijaństwo i chrześcijan, to chrześcijanin nie będzie stał i przyglądał się temu bezczynnie. Na zakończenie chciałbym Ci powiedzieć, że rozumiem twój punkt widzenia - po prostu nie masz wiary, a wiary nie można kupić na straganie jak marchewkę. Trudno mi wobec tego robić jakieś zarzuty względem twoich poglądów. Nie będę jednak bezczynny jak ktoś ośmiesza moją religię. Tak samo ty nie byłbyś bezczynny gdybym ja ośmieszał ateistów. Zarówno ludzie uznający się za chrześcijan, jak i ateiści wyrządzili wielką ilość zła. Cóż to jednak oznacza? Na pewno oznacza to, że ludzie błądzą - i wierzący i niewierzący. Nie odmawiaj jednak ludziom wierzącym prawa do wiary. Wiara także jest stopniowalna. Jest wiele osób uznających się za wierzących, a w istocie nie mają nic wspólnego z wiarą lubi mają z nią niewiele wspólnego. Są jednak ludzie głęboko wierzący dla których postępowanie zgodnie z dekalogiem jest czymś najważniejszym, bo jest to ich życiowe credo. Wiem, że trudno ci zrozumieć to, że są ludzie wewnętrznie bardzo dobrzy, czyniący wiele dobra wokół siebie, a jednocześnie niejednokrotnie są cisi i nikt (prawie nikt o nich nie pisze). Domyślam się, że mogłeś nie spotkać takich ludzi... Oni jednak są.

Hilton

Powiedz mi czy jakiś ateista wycinał wątrobę dziewczynce JAKO OFIARĘ DLA SWOJEGO BOGA? Obrzezał dziecko bo tak CHCIAŁ JEGO BÓG? Nie zgodził się na transfuzje krwi własnemu dziecku BO TAK CHCE BÓG? Ukamienował kogoś BO OBRAZIŁ BOGA?
Proste pytanie tak czy nie? Ateista jak każdy człowiek może zrobić coś złego ale nie robi tego dlatego ze nie wierzy w boga. Osoba wierząca jak każdy człowiek może zrobić coś złego, oprócz zwykłych powodów TAKŻE DLATEGO ŻE JEST OSOBĄ GŁĘBOKO WIERZĄCĄ i uważa że tak chce jego bóg. Ateista nie ma tego motywu.
Czy napisałem tu nieprawdę? Na tym polega różnica, której nie chcesz zrozumieć.
Dodam jeszcze że zdaje sobie sprawę że chrześcijanie czy też kapłani zrobili wiele dobrego. Mówię o tym ile zrobili złego ze względu na swoją wiarę. Ty nie podałeś mi zbyt wielu przykładów gdzie ateista zrobił coś złego dlatego że nie wierzy. Nie potrafię zrozumieć też jak możesz mówić rzeczy w stylu "fakt mordowali ale...". Tu nie ma ale i Ty jako chrześcijanin (zakładam że się za takowego uważasz)powinieneś wiedzieć o tym najlepiej.

Hilton

Nigdzie nie napisałem że uważam się za kogoś lepszego. Napisałem oczywisty fakt ze najbardziej religijni są ludzie biedni i słabo wykształceni. Ze wsi, z ubogich krajów itp. Takie są fakty. Wystarczy że sięgniesz do dowolnych badań czy statystyk. Wspominałem już statystycznego słuchacza Radia Maryja. Takie sąfakty. Udajesz że tego nie rozumiesz czy naprawdę nie potrafisz?
Co do wiary to tak jak mówiłem wydaje mi się że jest nieco więcej niż 50% szans na to że ludzie nie czynią cudów, nie mieszkają w rybach, nie zamieniają wody w wino bez pomocy drożdży, nie wstają z martwych, węże nie gadają, nie ma Zeusa, Mitry, Latającego Potwora Spaghetti, Odyna, Allaha... Oczywiście możesz mieć inne zdanie, sprzeczne z wszystkim tym co widzisz wokół siebie.

Hilton

Kłamiesz. Wiedza inżynieryjna stosowana w architekturze przedchrześcijańskiego Rzymu została zatracona w czasach terroru katolickiego. Przywrócona Europie po upadku Konstantynopola. Poucz się trochę, dlaczego wielcy architekci Renesansu, to sami włosi.

pazurrr1501

Nie katolickiego terroru tylko najazdów barbarzyńskich plemion na Rzym. Trochę trwało nim chrześcijaństwo ich ucywilizowalo

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones