Spojrzałem na średnią ocen krytyków tego filmu i okazuje się, że jest bardzo zbliżona do średniej ocen filmu Ghostbuster z 2016 r. Sorry krytycy, jesteście ktetynami i nikomu do niczego nie jesteście potrzebni.
Lepszy od tego czegoś co wyszło w 2016 roku, tutaj ciężko będzie przebić takie dno jakie wyszło w 2016 roku.
Do tego można to nazwać pełnoprawną kontynuacją po drugiej odsłony, bo do akcji wkroczą wnuki bohaterów z jedynki i dwójki. Na pewno będzie się ciekawie oglądało i będzie ciekawszy. Ale też pewnie nie...
Jestem właśnie po seansie dzisiaj w kinie (UK).
Lubię oryginalnych "Ghostbusters" z 1984, nie jest to może arcydzieło, ale na pewno film już kultowy. Miałem obawy że się zawiodę na tym filmie, że go spier***ą jak to często w dzisiejszych czasach bywa z rebootami czy kontynuacjami starszych klasyków. Ale na szczęście...
Wielka szkoda, że film nie powstał kilka lat wcześniej, gdy jeszcze Harold Ramis żył :(
Ale i tak bardzo mi się ten sequel podobał za wszystkie nawiązania do filmów z lat 80-tych, za muzykę, efekty dźwiękowe znane również z poprzednich części no i oczywiście samochód :D Na sam koniec się popłakałam, więc twórcy...
Ekspozycja, za ekspozycją, ekspozycją pogania, a akcji jak na lekarstwo. Film rozkręca się... przez godzinę. Widać cięcia budżetowe. Ogólnie bywa i śmiesznie i nostalgicznie. Fajnie do tego zagrane, ale mimo to trochę się przez te ponad 2 godziny nudziłem... P.S. Piankowe ludziki kradną każdą scenę :D
W dwóch oryginalnych filmach z lat 80-tych głównymi bohaterami są faceci w średnim wieku, tutaj zaś nastolatkowie. Nastolatkowie teoretycznie powinni mieć dużo więcej pozytywnej energii niż dorośli ludzie, niestety jest odwrotnie. Przez pierwsze 50 minut filmu nie dzieje się kompletnie nic. Bohaterowie snują się po...
więcej