PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34888}

Pojutrze

The Day After Tomorrow
2004
6,8 227 tys. ocen
6,8 10 1 226888
5,6 43 krytyków
Pojutrze
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Cóż...

ocenił(a) film na 4

Chciałbym ten film jakoś obronić czy coś, ale to prawda, wiele tu gaf naukowych i robienia wody z mózgu. Mimo to, to i tak jeden z lepszych filmów katastroficznych jakie widziałem, przy okazji budujący napięcie. Pamiętam, że zawsze gdy go sobie oglądałem i nadchodziła scena z wilkami na statku to serce mi biło 2x...

Krzesła

ocenił(a) film na 8

Film bardzo mi się podobał, tylko dlaczego od razu zaczęli palić książki, skoro mieli pod dostatkiem krzeseł, stołów i regałów? ;)

Jest akcja, napięcie i świetne efekty. Dlatego niektórych narzekań nie rozumiem, bo nawet jeśli coś tam się komuś nie zgadza to sorry, ale to nie jest dokument tylko fabuła, którą po prostu fajnie się ogląda

Wszyscy napotkani ludzie giną z zimna, lecz nasz bohater przemierza pół świata w poszukiwaniu syna i nie ma nawet odmrożenia.. ehh... a synek oczywiście bezpiecznie czeka na ojca w bibliotece, nie mówiąc o tym, że przemieszczał się po zlodowaciałym statku jakby chodził po drabince a nie lodzie ... w sumie jeszcze bym...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

1) Ktos juz o tym wspominał... siedzą w bibliotece 43432534 półek z drewna a Ci palą ksiazki (w tym chcieli spalic biblie gutenberga)

2) Wszystko zamarzało w sekunde... w tym paliwo w helikopterach(o dziwo benzyna krzepnie przy -150) ale jakos wilki nie zamarzły tylko sobie biegaly po miescie (no ale tamto bylo w...

więcej

Jeden

ocenił(a) film na 7

zzz moich ulubionych katastroficznych ;D

Doskonałe, widowiskowe efekty specjalne... i to w zasadzie wszystko. Film jest raczej pusty, mamy tu do czynienia z bardzo ogranymi wątkami w scenariuszu. Nie mogło oczywiście zabraknąć typowego dla emmerichowskich badziewów nadętego patosu oraz robienia z Amerykanów dzielnych bohaterów, a nawet - w porywach -...

Ciężko oglądać z szacunkiem film opierający się rzekomo na podstawach naukowych, w którym ludzie zamarzają i szronieją w ciągu sekundy. Można dostać wstrząsu, zamknięcia tchawicy, doświadczyć ogromnego bólu, ale nie znieruchomieć w sekundę!
Ogólnie film da się obejrzeć, ale raz wystarczy.

... inteligencji i nauki...

Prosty, nieskomplikowany film katastroficzny. Dużo, dużo patosu i idiotyzmów naukowych, czyli typowa amerykańszczyzna. Jeśli ktoś szuka filmu katastroficznego, przy którym nie trzeba dużo myśleć, mogę śmiało polecić to dzieło.

Poddałem się.

ocenił(a) film na 4
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Pierwsza połowa filmu a konkretnie jego efekty specjalne wyglądają jak przysłowiowe milion dolarów. Druga część wygląda jak kino klasy B. Z obsady wyróżnił bym psa i jego właściciela który dawał mu parówkę taką do jedzenia ;p.

z inteligencji widza, a gra aktorska rodem z teatrzyka szkoły dla niepełnosprawnych intelektualnie.

Jakoś za każdym razem jak leci w tv to oglądam ten film.

-100 stopni C

ocenił(a) film na 3

Ja rozumiem, że film to rozrywka... ale gdy widzę jakieś totalne nonsensy naukowe, czy fabularne
to po prostu przeszkadza mi to w odbiorze filmu.
Dobra mogę im uwierzyć na słowo, że temperatura może spaść nawet do -100 stopni C w kilka
godzin, że olbrzymia burza zasysa zimne powietrze z kosmosu, ok. Ale po...

choć wiele elementów fabuły to fikcja fikcji (np. w niektórych miejscach jest o wiele cieplej niż wszędzie dookoła).

Tylko patrzeć jak mu średnia wzrośnie, o ile już nie wzrosła. :D

Dawno temu, gdy w lutym trafiało się +12, tak jak dziś, to człowiek sobie myślał "o, jak fajnie, szybko będzie wiosna".
A teraz, choć nie lubię zimy, to w tyle głowy krążą myśli nieco inne.

W 109 minucie kiedy oni wsiadają do helikoptera najpierw widać stojące dziecko, a potem u Jasona na rękach. Było ono w scenach w bibliotece? Naprawdę nie zauważyłam, czy może mógłby ktos podać mi sceny, w których występuje?

Nawet ok

ocenił(a) film na 6

Tylko te ciągłe amerykańskie: "kocham cię " i poświęcenie na każdym kroku... mdli od tej słodyczy