Ilu z was w stylu Kaczyńskiego wystawiło negatywną opinię i nie oglądało tego filmu? ;)
Film dobry jak każdy Pasikowskiego.
W Polsce jest mnóstwo antysemitów, "Żyd" to bardzo popularne wyzwisko w Polsce.
Było "W ciemności" jest też "Pokłosie".
Z początku też dałbym ocenę 10,ale po niszczeniu Polski przez PO i tvn mówię zróbmy filmy o polskich zwycięstwach o Bolesławie Chrobrym,powstaniu poznańskim,żołnierzach armii krajowej.Jaki naród pozwala,aby mówić o nim negatywnie.Amerykanie z wojny w Wietnamie przy pomocy filmów zrobili mnóstwo,by przemoc i terror obrócić w patriotyzm i sprawiedliwość,a Polak będzie opluwał swój naród i liczył na to,że inni będą go szanować.Czy 2 wojna światowa może kojarzyć się na świecie z tym,że Polacy nic nie robili tylko gwałcili i mordowali Żydów,a Żyd stał i mówił dziękuje,że to nie Niemcy.,,Ilu z was" i oczywiście stwierdzenie w stylu Kaczyńskiego i obraza,że Polak to antysemita z urodzenia.A więc to,że film Pasikowskiego to musi być dobry,a filmy Smarzowskiego opowiadać o wadach Polaków i naród to kupi.Nie Pasikowski może zrobić zły film tak jak każdy reżyser ma swoje dobre i złe strony.A więc po co poprawiać Obamę,że to były polskie,a nie niemieckie obozy zagłady?
Film jest zrobiony dobrze, a że tematyka może nie odpowiadać i różne poglądy to inna sprawa.
Amerykanie to hipokryci a wojna w Wietnamie i inne wydarzenia pokazuje, że nie różnią się niczym od Rosjan i Niemców z czasów 2 wojny.
Czy to dobrze, że przedstawiają wojnę w Wietnamie w taki sposób? To dowodzi tylko jacy są, wystarczy podać przykład chemikaliów zrzuconych na Wietnamczyków przez co do tej pory rodzą się tam kalecy ludzie. To zwykli tchórze a ich propaganda filmowa jest po prostu śmieszna. Do tej pory powstawały filmy pokazujące Polaków z dobrej strony i dobrze bo mieliśmy wielu bohaterów w historii i trzeba to pokazywać a film "Pokłosie" czy oparty na pogromie w Jedwabnem nie chcę się spierać czy to fikcja bo to tylko film, ciekawy film których ostatnio brakuje w Polskim kinie i piszę tu o wykonaniu nie samym temacie i mimo wszystko film trzeba najpierw obejrzeć zanim się go oceni.
Tak przy okazji to nie wiem co masz do Smarzowskiego. Pewnie masz na myśli Wesele albo Drogówkę bo na pewno nie Różę.
Jedni robią filmy jak w Polsce jest fajnie a drudzy pokazują Polską patologię, która czy chcesz czy nie- jest.
Lubię filmy Smarzowskiego i mam zamiar obejrzeć Drogówkę.Jednak mam jakiś dystans i się wstrzymuje,bo po zwiastunie to tylko obraza policji się wydaje.
To że ja nie lubię tego filmu zarówno z powodu jawnych kłamstw w tym filmie jak i miernej gry aktorskiej, nie oznacza że jestem za Kaczorem.
Białystok: "Droga wybrukowana żydowskimi nagrobkami, a burmistrz mówi: "to nie są rzeczy święte""
wiec nie wszystko jest zmyślone ;) jak to zobaczyłem w wiadomościach to od razu przypomniał mi się ten film.
No nie wszystko ale utożsamianie krytyków tego filmu z popieraniem Kaczyńskich jest przejawem głupoty.
...albo inwektywą.
Na marginesie, to jest film fabularny, czyli fikcja. W filmie nigdzie nie znalazłem informacji, że jest na podstawie prawdziwych wydarzeń... Ale ty pewnie wiesz lepiej, bo... przeczytałeś gdzieś o tym. "Gwiezdne Wojny" pewnie też nazywasz zakłamanymi, bo latają statkami kosmicznymi i strzelają laserami?
Leming nie ma kontrargumentów więc się czepia gustu filmowego. Typowe dla niedouczonych fanów Pokłosia.
Dziękuję za rzeczową argumentację! Zawsze lepiej się dyskutuje z ludźmi, którzy potrafią w dyskusji uzasadnić swoje zdanie... Dlatego wy, douczeni antyfani "Pokłosia" jesteście tak cennymi adwersarzami! Nie to, co inni, którzy rzucają inwektywami i wszędzie widzą.. białe myszki i lemingi.
Moje argumenty za tym by uznać ten film za antypolską szmirę:
1: Film powstał w czasie kiedy mówi się że są Polskie obozy śmierci
2: Nasz rząd woli przepraszać Żydów za rzekomy nasz udział w Holokauście
3: Większość ludzi to ignoranci którzy nie uczą się historii i potraktują ten film jako "prawdę objawioną" choć ten film nie jest na podstawie zbrodni w Jedwabnie i pokazuje inną zbrodnię, która jest fikcyjna.
4: Rola aktorska aktorów jest dość słaba, najlepiej wyszło Czopowi.
5: Rozumiem że Polacy nie są święci(często jeden Polak dyma innego Polaków za kasiorę) ale ten film w oczach zachodu pokazuje że my byliśmy na równi z Niemcami sprawcami Holokaustu.
Miałkie te argumenty.
1. Pierwszy raz termin polskie obozy koncentracyjne (Polish death camp) pojawił się w 1944 roku... Termin ten jest używany przez zagraniczne media i nie zawsze jest wynikiem niewiedzy, lecz często skrótem myślowym oznaczającym, że te obozy znajdowały się na terenie Polski... Rozumiem, że według ciebie, to Pasikowski propaguje ten termin...
2. Może jakieś konkrety? Kto? Gdzie? Kiedy? Rozumiem, że znowu winny jest Pasikowski, jako rzecznik prasowy rządu...
3. No cóż... Daleko idące wnioski: że większość ludzi, to ignoranci i potraktują ten film jako prawdę objawioną. Moim zdaniem większość, która obejrzała ten film, potraktowała go jak film fabularny - dostarczający rozrywki i ewentualnie odrobinę refleksji. Ignorantami raczej bym nazwał tych, którzy traktują ten film jako dokumentalny lub historyczny... i dostrzegają w nim zakłamanie historii.
4. Domyślam się, że słaba gra aktorska (na marginesie, nie do końca się zgadzam) według ciebie świadczy o tym, że to szmira. Bo chyba nie o antypolskości... No chyba, że słaba gra aktorska jest zbrodnią przeciwko narodowi polskiemu...
5. Poniosła cię wyobraźnia. Polska kinematografia przechodzi bez echa na zachodzie (czymkolwiek ten zachód miałby być). O tym, jak nas postrzegają inne narody, na pewno nie decydują filmy, które produkujemy...
Twoje argumenty dobitnie świadczą, że uważasz ten film za antypolski, bo... ktoś ci tak powiedział! To, że nie potrafisz udowodnić głoszonej tezy, świadczy że nie jest twoja...
Trzeba było od razu napisać, że uważasz ten film za antypolski, bo tak powiedział Leszek Bubel. Przynajmniej nie musiałbym się produkować...
Miałkie te argumenty.
1. Pierwszy raz termin polskie obozy koncentracyjne (Polish death camp) pojawił się w 1944 roku... Termin ten jest używany przez zagraniczne media i nie zawsze jest wynikiem niewiedzy, lecz często skrótem myślowym oznaczającym, że te obozy znajdowały się na terenie Polski... Rozumiem, że według ciebie, to Pasikowski propaguje ten termin...
2. Może jakieś konkrety? Kto? Gdzie? Kiedy? Rozumiem, że znowu winny jest Pasikowski, jako rzecznik prasowy rządu...
3. No cóż... Daleko idące wnioski: że większość ludzi, to ignoranci i potraktują ten film jako prawdę objawioną. Moim zdaniem większość, która obejrzała ten film, potraktowała go jak film fabularny - dostarczający rozrywki i ewentualnie odrobinę refleksji. Ignorantami raczej bym nazwał tych, którzy traktują ten film jako dokumentalny lub historyczny... i dostrzegają w nim zakłamanie historii.
4. Domyślam się, że słaba gra aktorska (na marginesie, nie do końca się zgadzam) według ciebie świadczy o tym, że to szmira. Bo chyba nie o antypolskości... No chyba, że słaba gra aktorska jest zbrodnią przeciwko narodowi polskiemu...
5. Poniosła cię wyobraźnia. Polska kinematografia przechodzi bez echa na zachodzie (czymkolwiek ten zachód miałby być). O tym, jak nas postrzegają inne narody, na pewno nie decydują filmy, które produkujemy...
Twoje argumenty dobitnie świadczą, że uważasz ten film za antypolski, bo... ktoś ci tak powiedział! To, że nie potrafisz udowodnić głoszonej tezy, świadczy że nie jest twoja...
Trzeba było od razu napisać, że uważasz ten film za antypolski, bo tak powiedział Leszek Bubel. Przynajmniej nie musiałbym się produkować...
twoje produkowanie się jedynie pokazuje że jesteś ignorantem
1) Termin polish death Camps pojawia się bardzo bardzo często w zagranicznych mediach a także w ustach polityków. Ostatnim ministrem który chciał coś z tym zrobić był minister kultury za PISu - autentycznie wydziałał coś w tej kwestii w UE. To że ty nie słyszałeś o polish death camps - to nie dziwne. Jesteś typowym lemingiem i ci mass media tego nie pokażą bo to niewygodne.
2) znasz google? Co to My mamy ciebie nieuku dokształcać?
3) Jesteś na to żywym przykładem.... więc argument trafiony
4) Słaba gra aktorska co jest typowe dla polskiego kina, aczkolwiek ja tutaj nie mam zastrzeżeń i według mnie było tutaj ok.
5) I znowu - to że ty o czymś nie wiesz to nie znaczy że tego nie ma. Wyrzuć telewizor i przestań karmić móżdżek papkami kolorowymi z kiosku, pogogluj sobie - wiesz w google też trzeba umieć wpisać zapytanie.
Zamiast się produkować i tracić czas na te bzdury co żeś nasmarował - mogłeś ten czas aktywnie spożytkować i się dokształcić - potrzebujesz tego bardzo.
Ja akurat - mam renderowanie filmów na tym kompie i tylko fora internetowe mi działają ;d
Aha i oczywiście - ja nie głosuje i nie głosowałem na kaczora - bo wy lemingi ignoranci i cała reszta sterowana telewizorami lewicowa hołota - pierwsze co to "nie gadam z tobom boś pisior i co byś nie mówił to fakt bycia pisiorem już to zdewaluował"
A ty pokazałeś, że:
1. Nie czytasz ze zrozumieniem.
2. Nie potrafisz wskazać dowodów.
3. Nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia.
4. Nie piszesz na temat.
5 . Nudzisz.
Dokształcaj się dalej, może nie będzie cie na forum...
Tak jak myślałem : leming który odpisze "zmykaj" a jego argumentacja to jeden lub dwa wyrazy.
ynteligencja Xi wieku :D
I jeszcze jedno : To ty w swojej głupocie twierdzisz, że czegoś nie ma bo JESTEŚ KRETYNEM i nie umiesz w google wpisać "polish death camps" a potem wybrać odpowiednie linki. I ze względu na to że jesteś kretynem ja mam tracić czas i ci coś udowadniać?
https://www.google.pl/search?newwindow=1&site=&source=hp&q=polish+death+camps&oq =polish+death+camps&gs_l=hp.3..0l2j0i22i30l8.1634.4072.0.4183.18.9.0.1.1.0.294.1 098.5j2j2.9.0....0...1c.1.27.hp..9.9.808.YWEnTV1OT24
:)
Chciałeś coś udowodnić, ale wyszło jak zwykle... widać nic nie potrafisz.
Tylko potwierdzasz, to co napisałem wcześniej...
a co do filmu : wydanie go za pieniążki podatnika w okolicach święta niepodległości to jawna prowokacja.
Ponadto film jest przesycony aż przerysowany polskim antysemityzmem, też i fabuła jest tutaj niespójna.
Bo ten antysemityzm nie mógł wynikać z "próby ochrony nabytych dóbr" ale był sobie ot tak po prostu na przystanku - bo nikt o tym mordzie nie widział na wsi... proste nie?
A to krzyżowanie stuhra na końcu to już w ogóle jakaś bajka dla niedouczonych.
ok zmykam
Swoją drogą, niezły z ciebie młotek skoro w "polish death camps" nie widzisz nic złego.
Przecież nazwa "Polskie obozy śmierci" - powiedz mi ynteligencie od palikota : CZY ZNASZ POLSKIE OBOZY ŚMIERCI? Jaki Polak je stworzył?
Czemu np. nie mówi się w USA "european death camps" ?
Ja wiem, że tobie niewiedza nie przeszkadza, bo sam wiedzy nie posiadasz żadnej. Ale jednak, niewiedzę trzeba tępić i kształcić tumanów - chociażby takich jak ty.
jakim trzeba być kretynem by nie rozumieć tak prostej rzeczy - że nigdy nie było POLISH DEATH CAMPS!
Teraz poprawność polityczna nie pozwala nawet powiedzieć "GERMAN DEATH CAMPS" a jedynie "NAZI DEATH CAMPS" - Niemcy mają to w ustawie zapisane, ale my Polacy, którzy z obozami nie mamy nic wspólnego, poza tym, że byliśmy ofiarami - mamy się nie obrażać jak ktoś mówi "Polish death camps". Jesteś po prostu niewolnikiem, nie masz honoru ani godności - skoro sobie na to pozwalasz, a Niemcy/winowajcy nie.
To są podstawy a tacy jak ty właśnie są koszmarem demokracji, czytacie papkę popularną, srają wam w puste banie z telewizora - a wy potem powtarzając za "mądrymi" głowami z telewizora i za trendami - uważacie się za INTELIGENTNYCH - bo robicie to co nakazuje główny nurt. I jako, że uważacie żeście to sami wywnioskowali, że w ogóle potraficie wyciągać wnioski - to przez to jesteście tacy zapatrzeni w siebie i nie dopuszczacie że możecie się mylić.
Szkoda słów na takiego tumana jak ty - są was miliony, ale nadal jesteście w mniejszości.
To nieprawdopodobne, jak jesteś głupi...
Przeczytaj wątek od początku. A potem czytaj po wielokroć, aż zrozumiesz, co napisałem.
Ja nie napisałem, że krytycy tego filmu to ludzie popierający Kaczyńskiego tylko, że wielu jak on nie oglądając oceniło i skomentowało film.
A kto powiedział:
"Ilu z was w stylu Kaczyńskiego wystawiło negatywną opinię i nie oglądało tego filmu? ;)"
Ty to powiedziałeś.
A może napisał?
Wiem czepiam się: słówek i gustu filmowego.
Ale nie będę się czepiał twoich poglądów. Bo ich nie masz...
Napisałem ale czy to znaczyło, że uważam ludzi negatywnie nastawionych do filmu za popierających Kaczyńskiego?
Nie widzę, żadnego związku.
Antysemita - to człowiek znienawidzony przez żydów za głoszenie prawdy lub poglądów sprzecznych z interesem Izraelskim. Niedługo będzie u nas tak jak w Rosji, za wymówienie słowa "żyd" zostaniecie posądzeni a antysemityzm, w Rosji słowo "żyd" zastąpiono słowem "Jewriej".
Na tym forum, gdy film wchodzil do kin, najbardziej oszolomieni otwartym tekstem oznajmiali, ze filmu nie widzieli, ale nie przeszkadza im to dac oceny 1/10. Smiechu bylo co niemiara, ale ci biedni, zagubieni ludzie, nie rozumieli, ze robia cos nie tak.
Ja niestety nie zachowałem się równie mądrze jak Kaczyński i obejrzałem tego zrobionego na zamówienie gniota.
Szczerze teraz załuję tego błędu i na przyszłość będę Kaczora uważniej słuchał. Ot co..
A co konkretnie nie pasowało Ci w filmie? Słabe zdjęcia, muzyka? może gra aktorska? film nie jest oparty na jakiejś historii ale nie możesz wykluczyć, że takie rzeczy się działy natomiast wykładanie drogi żydowskimi nagrobkami czy katolickimi to prawda z resztą niedawno było o tym głośno. Najlepiej dać jeden bo "na zamówienie".
"Film jest antypolski , zakłamany i niezwykle szkodliwy. Wpisuje się w światowy już tręd jechania po Polakach i zakłamywaniu historii."
A potrafisz to racjonalnie udowodnić?
Potrafię prawie wszystko:
Potrafię się wspinać po górach
Potrafię nurkować na dużych głębokościach
Potrafię chodzić na rękach
Potrafię wyrwać każdą laskę
i potrafie milion innych rzeczy
jednak wytłumaczyć prostym chłopom oczywistych oczywistości za cholerę nie potrafię. Jestem za mało cierpliwy na ich odporne na wiedzę łby.
Pozdrawiam serdecznie
Czyli jesteś kolejnym osobnikiem, który nie potrafi udowodnić swoich twierdzeń. A to z kolei świadczy, że powielasz bezrozumnie cudze opinie...
Zapomniałeś jeszcze o czymś. Potrafisz też... pisać głupoty! Bo tym jest głoszenie opinii, których nie potrafisz udowodnić.
Czemu wszyscy przeciwnicy "Pokłosia" nie mają nic do powiedzenia? Co który się odezwie, to większy bełkot produkuje...
A pytanie było banalnie proste. Chodziło aby uzasadnić swoje zdanie. A tu tylko meee i beee. Jak te owce. Ktoś wam wmówił, że to antypolski film, a wy bezmyślnie powielacie...
Wystarczylo lekceważące ojejku, a ty juz się podniecasz jak Biedroń chłopięcym zadkiem.
Setki osób tu już rozsądne argumenty napisało. Poczytaj i spróbuj zrozumieć.
a tak przy okazji to tobie ten film zaszkodził w sposób zdumiewający...
kto normalny poświęca życie przesiadując na forum filmowego gniota ?
Otóż nikt normalny. Tylko czubka stać na taką desperację.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych pokłosiowych snów.
O tym właśnie pisałem...
Gimnazjalne nolife okupuje forum swoją paplaniną i powołuje się na "rozsądne argumenty".
Tylko podobnie, jak jego poprzednicy, nie potrafi ich podać...
Wie, że gdzieś są, ale nie wie gdzie...
"...wytłumaczyć prostym chłopom oczywistych oczywistości za cholerę nie potrafię."
To się nazywa indolencja intelektualna :)
Dobranoc
A wiesz co jest ciekawe w przypadku tego osobnika? Ze w kazdej pyskowce forumowej (a ma ich tutaj na koncie setki) natretnie wraca do watku homoseksualnego. Nie wazne na temat jakiegos filmu jest spor, zawsze HRA powie cos o gejach. Nie trzeba byc Freudem by zauwazyc, ze facet jest po prostu orientacji homo, ale nie umie tego w sobie zaakceptowac. Zauwaza sie tez, ze gosciu jest jakby zniewiescialy.
Co do inteligencji to sam widzisz, tutaj sprawa jest jasna. Zagubiony gej nie zrozumial jeszcze, ze ludzie maja rozne gusta i wrazliwosci. Ilekroc ktos inaczej ocenia dany film niz HRA to jest momentalnie przez niego obrazany. Zachowanie charakterystyczne dla najslabszych intelektualnie i najbardziej oszolomionych.
Ta jego nieakceptacja wlasnej osoby i wlasnej orientacji seksualnej spowodowala prawdopodobnie zaburzenia psychiczne. Jego zachowania na forum Filmwebu sa szalenie nieracjonalne. Wiele osob mu juz na to zwracalo uwage, ale biedak pewnie zyje we wlasnym swiecie, w oderwaniu od rzeczywistosci.
Ja nie mam nic do gejow, ale nie przepadam za ludzmi zaklamanymi. A ten sam siebie probuje oklamywac i wypiera czesc swojego ja. Jego radykalne poglady polityczne, sympatyzowanie ze srodowiskami skrajnymi, tez w jakis sposob okreslaja jego nature. W pewnym sensie odrazajacy typ, zapewne ma to odzwierciedlenie w realu. Zal czlowieka mimo wszystko.
Mnie, w zasadzie, jego orientacja seksualna specjalnie nie interesuje. Bardziej mnie interesuje, jak to jest możliwe, że osobnicy wielokrotnie głoszące tezy o antypolskości tego filmu i innych powstałych ostatnio, nie potrafią tego udowodnić. Najczęstszą reakcją na pytanie dlaczego tak uważają, są wyzwiska, inwektywy lub sugerowanie "POwiązanie" z rządzącą partią (celowo użyłem ich śmiesznej nowomowy). Z takimi nie dyskutuję, bo nie ma o czym. Inna część notorycznie odwołuje się do historii i jej znajomości, a na argument, że to nie jest film historyczny, ale fabularny, milkną lub ucinają: "poczytaj sobie historię". Wreszcie są osobniki, które podejmują dyskusję, chociaż argumentów nie mają. Można sobie wyobrazić, jak wygląda dyskusja z osobnikami, którzy nie posiadają argumentów, a jedynie tezy... Jeden, z którym ostatnio dyskutowałem, niejaki orion_2, człowiek który utracił kontakt z rzeczywistością, postawił tezę (właściwie podtrzymywał tezę posła Wojciechowskiego), że nie powstał żaden znany film, o tym jak Niemcy mordowali Żydów. Po podaniu garści tytułów o Holokauście (posiłkując się FilmWebem i Wikipedią), użytkownik orion_2, tak się przejął własną ignorancją, że do reszty oszalał i stwierdził, że... to wszystko są filmy niszowe, amatorskie i anonimowe! Dodatkowo, żeby się bardziej upokorzyć postanowił krytykować filmy, których jak sam przyznał, nigdy nie widział...
Tak więc, jak sam widzisz, dyskusja jest bardzo ciężka lub wręcz niemożliwa. Dlaczego jednak ludzie, którzy nie mają nic do powiedzenia, notorycznie zabierają głos? Po co, skoro nie mają nic do powiedzenia?
Jak dla mnie te ich tezy, to zwykły plagiat poglądów jakiegoś Leszka Bubla lub innego naczelnego oszołoma IV RP.
Przy czym robiąc afery wokół filmów, nieświadomie je nagłaśniają, a głosząc tezy bez argumentów wystawiają fatalne świadectwo tej bogoojczyźnianej na prawo zindoktrynowanej garstce polaczków. Dlatego dla mnie są pożytecznymi idiotami...
Pamietaj, ze antysemici to sa ludzie z reguly najgorzej wyksztalceni, najbardziej prymitywni, ale tez najbardziej radykalni swiatopogladowo. Na forach polskich jest ich wyrazna nadreprezentacja, ale w realu sa marginesem. To zazwyczaj ludzie bardzo sfrustrowani, szukajacy winnych swoich problemow.
Raczej nie traktuje sie ich powaznie.
Natomiast gdy popatrzysz na normalnych ludzi to takiego oszolomstwa nie dostrzegasz. Sa normalne, racjonalne, wywazone argumenty, bez tej calej skrajnosci. Ja w swoim srodowisku nie mam antysemitow, sa dla nas jakas egzotyka kulturowa.
Poklosie przez Polakow zostalo przyjete pozytywnie, zarowno przez widzow, jak i przez krytykow.
A skrajnosc? Coz, tak juz ma, ze sie bedzie pieklic, gardlowac i krzyczec GDZIE JEST KSZYSZ GDZIE JEST KSZYSZ. Obroncow krzyza przez kilka miesiecy moglismy podziwiac w calej okazalosci i chyba opinie wyrobilismy sobie jednoznaczna. Tutaj na forum mamy ludzi podobnie oszolomionych, prezentujacych dosc podobna mentalnosc. Czy z obroncami krzyza mozna bylo dyskutowac na argumenty?
Naczelny geju Filmwebu, moze tego nie wiesz, ale twoje przezabawne natrectwa i obsesje na punkcie gejowatosci zostaly skomentowane na innym forum. Nie bralem udzialu w tamtej dyskusji, ale kiedys sie nan natknalem. Coz, jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz. Sam sobie zapracowales na taka reputacje, zniewiescialy forumowiczu. Do nikogo nie mozesz miec pretensji.
Skoro twoj problem dotyczacy orientacji sie poglebia, a najwyrazniej tak jest, to lepiej zebys zwrocil sie do specjalisty, do seksuologa, albo sprobowal samego siebie zaakceptowac. Inaczej twoj stan raczej sie nie bedzie poprawial. Zebys zle nie skonczyl, slaby czlowieku.