PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624892}
7,4 157 tys. ocen
7,4 10 1 156970
6,9 67 krytyków
Pokłosie
powrót do forum filmu Pokłosie

Zrobić taki film w Polsce to odwaga..najlepszym odzwierciedleniem poziomu antysemityzmu w
Polsce jest moja babcia, która mimo swoich 87 lat spotkawszy owego reżysera na swojej drodze za
ten film wydłubała by mu oczy. Cobyśmy z własnej dumy nie popękali i nie zakochali się na śmierć
patrząc we własne lustra może czasem warto spojrzeć z innej strony i chociaż chwilę zastanowić się
nad własnymi błędami...

buttle

Może najpierw ustalmy, czy akceptujesz termin "Holocaust" jako ludobójstwo dotyczące tylko Żydów - zanim ci żyłka pęknie? Bo wielokrotnie pisałeś wyżej, że nie. Więc zdecyduj się. Tak, nie, dlaczego - można w końcu konkretnie i bez idiotycznych wykrętów?

Twój "Holocaust jako nie definicja" (rany, ta twoja polszczyzna jest coraz bardziej absurdalna) to druga sprawa - zajmiemy się nią, jak tylko ustalimy to pierwsze. Wiesz, jak Polak z polakiem - bo jak może zauważyłeś, masz upodobanie do pisania "polska" i "polacy" małą literą. To chyba jakiś tajemny wyraz szacunku dla własnej nacji. Godny zauważenia, bo tak się starasz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
buttle

"Może i robisz błędy"? ;) Facet, robisz je na pewno, nie miej złudzeń.

Tak, akceptuję niebo i ziemię. Teraz ty: akceptujesz powszechnie rozumiane znaczenie terminu "Holocaust"? Jeśli nie, dlaczego - argumenty. Jeszcze za trudne?

Zacznijmy od prostych rzeczy (definicja), potem przejdziemy do trudniesjszych - kiedy tylko poradzisz sobie z tymi prostszymi. Ale póki co, przecież nie dajesz rady juz na tym poziomie.

ocenił(a) film na 8
buttle

A Ty potrafisz coś napisać bez inwektyw i obrażania innych, czy to jest ponad Twoje możliwości?

ocenił(a) film na 1
KROPKA

Chyba nie, co druga moja wypowiedź na filmweb jest kasowana, więc to świadczy że nie umiem inaczej się wypowiadać, a filmweb robi co może żeby takich upośledzonych izolować od pozostałego stada.

buttle

Po prostu nie używaj inwektyw, panie upośledzony.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
buttle

Ale zauważyłeś, że - pisząc sam do siebie - tryskasz sam na siebie - każdą kropelkę?

ocenił(a) film na 2
zweistein

Pytanie: "Gdzie znajdę informacje (na stronie filmu), że powstał na podstawie książki Grossa?"
Odpowiedź: Po lewej stronie obok ciekawostek pod wytłuszczonym napisem "pozostałe informacje".

rolnik

Faktycznie. A to ci niespodzianka.

ocenił(a) film na 2
zweistein

Polecam się na przyszłość.

ocenił(a) film na 1
agata1987_filmweb

Polecam posłuchać wykładu pana Stanisława Michalkiewicza, na temat antypolonizmu.
Po tym wykładzie doszło dopiero do mnie, jak bardzo to antypolski film.

Cililing

Jak jesteśmy przy Michalkiewiczu, to polecam posłuchać Wolniewicza na temat Żydów. Ludzie nie wiedzą, czym spowodowany jest antysemityzm, bo nie mówią o tym w mediach. A powody są, przy czym druga strona nie zamierza rezygnować z antypolonizmu. Tylko my jesteśmy tak głupi, że dajemy sobą manipulować. Młody człowiek wychodzący z polskiej szkoły wie, że Żydzi dużo wycierpieli, a antysemici ich nie lubią. Jakie wnioski można wyciągnąć z tak ograniczonym zasobem wiedzy? Indoktrynacja ma się dobrze.

A Michalkiewicz z Wolniewiczem skojarzył mi się przez pewien filmik z YT - "W dobrym towarzystwie". Nie wyobrażam sobie, żeby podobne słowa padły w TV teraz. Teraz nie ma wolności słowa.

DeWitt

Chcesz powiedzieć, że w Izraelu Żydzi malują na murach polskiego orła i wypisują hasła typu "Polacy do gazu" albo "Polacy won!"? Bo jeśli tak, to faktycznie, koniecznie trzeba nagłośnić te godne pożałowania działania.

zweistein

Analogia jest bez sensu z licznych powodów.

Po pierwsze w odróżnieniu od Żydów, większość Polaków nie żyje w diasporze. Co za tym idzie, większość Polaków nie rości sobie praw w obcych Państwach. Bez znaczenia jest akurat fakt, że w odróżnieniu od Żydów, najbardziej wierzący Polacy nie są przeciwko istnieniu Państwa Polskiego, ale uważam iż warto to podkreślić.
Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy, największy procent Polaków zamieszkujących na stałe Izrael nigdy nie zbliżył się do najmniejszego procenta Żydów zamieszkujących Polskę. Dalej: Polacy nie-Żydzi nigdy nie rościli sobie prawa do nazywania siebie Żydami, z kolei niepolscy Żydzi nieraz uważają się za obywateli Polski (z racji pochodzenia przodków).
Mógłbym wymieniać dalej, ale kto rozumny, już załapał, kto głupi, nigdy nie zrozumie. Dodać jednak należy, że Twój post jest nadinterpretacją moich słów i wręcz wkładaniem innych w moje usta. Nie napisałem nawet, że Polacy są prześladowani w Izraelu, za to podejrzewam iż Ty nie zdajesz sobie sprawy jakie kłamliwe zarzuty Żydzi kierują wobec Polaków. Jako delikatny przedsmak napiszę, iż to nie Niemcy zaczęli nazywać Auschwitz "Polskim obozem śmierci", jeno nasi "bracia" w jarmułkach.

DeWitt

Nie, ja również nie napisałem, że Polacy są prześladowani w Izraelu. Zapytałem tylko, gdzie w Izraelu można znaleźć te nienawistne, antypolskie napisy na murach, tak podobne do nienawistnych antysemickich napisów na murach polskich miast (które przecież są godną odpowiedzią na żydowski antypolonizm, prawda?)

Jako "delikatny przedsmak" (urocze!) zacytuj może te "polskie obozy koncentracyjne" z prasy izraelskiej, które podchwycili naiwni i nieświadomi żydowskiej manipulacji Niemcy... ;)

zweistein

Wytłumacz mi, co w moich wypowiedziach daje Ci powód do zadania pytania o napisy na murach? Dalej, co daje Ci powód do sugerowania mi tym retorycznym pytaniem, iż uważam napisy na murach za godną odpowiedź na antypolonizm? W dalszym ciągu przekłamujesz moje słowa, co nie ma absolutnie żadnego sensu. Rozmowa nie jest prowadzona na żywo, abyś mógł mnie do czegokolwiek sprowokować, a wszyscy mogą przeczytać mój post i przy pomocy własnych mózgów zauważyć Twą demagogię.
Jestem rad, iż podoba Ci się moje sformułowanie, nie rozumiem jednak, dlaczego źródłem takiej wiedzy miałaby być prasa izraelska. Czy mógłbyś mi to wytłumaczyć? Kiedy już się tym zajmiesz, wytłumacz czemu Niemcy mieliby być nieświadomi.

Wybacz, że proszę o tłumaczenia, ale jak widać, wiesz rzeczy o których ja nie mam pojęcia. Może poznając podstawy Twojego nastawienia w formie faktów, łatwiej będzie mi Cię zrozumieć.

DeWitt

Proste: skoro antysemickie napisy na murach polskich miast sa odpowiedzia na żydowski antypolonizm, to chciałbym poznać historię antypolskich napisow na ulicach izraelskich miast. Przecież ten zlowrogi anypolonizm powinien sie wyrażać również za pomocą takich bezposrednich środków ekspresji.

Skoro nie w prasie izraelskiej miałbym szukac żydowskiego - twoim zdaniem - określenia "polskie obozy koncentracyjne", to gdzie indziej? Moze w wiarygodnej i obiektywnej polsiej prasie narodowej?

zweistein

To nie jest proste, to absurd, który już Ci wytłumaczyłem. Zamiast powtarzać swoje słowa jak papuga, mógłbyś się ustosunkować do moich.

Ja Cię proszę jedynie o wytłumaczenie, co ma do tego Izrael, w którym żyje mniej niż połowa światowego Żydostwa, w dodatku zajęta własnymi problemami. Skoro wypowiadasz się w temacie, to zakładam że go znasz i wiesz kto w latach dziewięćdziesiątych zaczął ubliżać Polakom.

DeWitt

Ja się chętnie spróbuję ustosunkować - zaraz po tym, jak przyznasz, ze ogląd polskich murów z antysemickimi napisami i rysunkami ma się nijak do oglądu izraelskich murów i elewacji. Wiesz, Izrael to też (tak troche? :) Żydzi.

Bo tu nie mam odpowiedzi, podobnie jak na pytanie, skąd wiesz, ze to Żydzi wymyślili "polskie obozy koncentracyjne".

zweistein

Proszę, przyznaję. Jeśli uważasz to za istotne, masz swoją odpowiedź. Stawianie Państwa Izrael na pierwszym miejscu w dyskusji o antypolskich żydach jest wszakże aktem niewiedzy, który potwierdzasz na każdym kroku.

Skąd wiem? To tak, jakbyś pytał skąd wiem, że Hiszpania wygrała Mundial. To wiedza powszechna, a autorzy haseł nie kryli się ani chwili ze swoją tożsamością. Nie zamierzam jednak podawać Ci rozwiązań na tacy, bo widzę iż o antypolskich zarzutach Żydów wiesz niewiele i zasługujesz na odkrycie tej wiedzy samemu. Trochę gmerania w Googlach i będą z Ciebie ludzie.

DeWitt

O, "na każdym kroku potwierdzam niewiedzę"... W kwestii napisów również, czy to taki wyjątek potwierdzajacy regułę? ;) Bo tam tez antypolscy Żydzi, też maja mury (popatrz: zupełnie jak u nas, niesamowite). też moga dac upust swej niechęci czy nienawisci, prawda? A że tego nie robią... Toż to chyba ta osławiona żydowska perfidia, nie sądzisz?

Nie, to nie jest "wiedza powszechna". Bo w kwestii publikacji niemieckich czy amerykańskich sprawa jest jasna - przypadki nagłaśniane i piętnowane - wiec znane, rozpoznane. Ale skąd informacja, ze to Zydzi pierwsi rzucili kamyczek, że oni zaczęli szerzyć zarazę? Skoro to wiedza tak oczywista dla ciebie (a nieoczywista dla mnie, jak widzisz) wskaz łaskawie źródełko. Byleby nie oczywiscie antysemickie. Bo takie raczej nie bedzie bardzo wiarygodne. Trochę gmerania i znowu wrocimy do tematu.

zweistein

Odpowiedz mi tylko co ma do sprawy Izreal, którego uczepiłeś się, jakby był istotny. Sprawa dotyczy polskich i amerykańskich Żydów. Nikt w Izraelu nie ma powodów do wypisywania haseł o Polakach, bo Polacy tam nie mieszkają. Nie rozumiesz?

Mogę Ci podać jeden przykład, a Ty sobie poszukasz dalej. Debbie Schlussel. Popatrz sobie co ta Pani odwalała jeszcze niedawno.

DeWitt

Izrael "ma to do sprawy", że mieszkają w nim antypolonistyczni Żydzi, którzy, nie wiedzieć czemu, nie ujawniają swego wrogiego nastawienia w obelżywych napisach na murach. A przecież maja takie dobre wzorce do naśladowania, prawda?
Chyba nie twierdzisz poważnie, że w Izraelu nie ma antypolsko nastawionych Żydów?

Ta pani Debbie, twoim zdaniem, wymyśliła pojecie "polskie obozy koncentracyjne"? Bo nie chodzi o to, kto co "odwalił niedawno", tylko o dowód, że to właśnie podli Żydzi pierwsi nas uraczyli tym określeniem i wprowadzili je do obiegu.

zweistein

Skąd informacje, że w Izrealu zamieszkują antypolonistyczni (BTW słowo którego szukasz to "antypolscy") Żydzi?
Nie wiem nic o antypolskich Żydach w Izraelu, myślę że mają oni większy problem ze swoimi muzułmańskimi sąsiadami. Nie twierdzę, że ich nie ma. Izrael nie ma nic do rzeczy.

Niestety gram na zwłokę, bo ciężko znaleźć odpowiednie odniesienia prasowe z lat 90' kiedy Internet nie był jeszcze tak ważnym medium w Polsce. Jak już się coś pojawia, to o Grossie. Jak znajdę, to podeślę.
Ty dalej wpychasz słowa w moje usta :). Gdzie napisałem, że ona to wymyśliła? Może zamiast stosować dalej tą nieudolną demagogię odniesiesz się do słów amerykańskiej Żydówki pochodzącej z Polski, czyli doskonałej przedstawicieli grupy, której kłamliwe zarzuty spowodowały tę "nieuzasadnioną falę antysemityzmu"?

DeWitt

Z radością przyjmuję twoje wieści, że w Izraelu nie ma antypolsko nastawionych Żydów. Stąd zapewne brak tych antypolskich napisów na murach. A skoro o tym: gdzie znajdujesz antypolskie napisy wypisywane przez antypolsko nastawionych Żydów poza Izraelem? Wiesz - takie paralelne do antysemickich pomyj na polskich murach.

Nie, nie napisałeś, że to ona wymyśliła. Ale napisałeś, że Żydzi to wymyślili. Więc mówię:sprawdzam. Tylko tyle, potwierdź własne słowa.
Bo jedna niemądra Żydówka to jednak trochę mało w tym konkretnym kontekście (tak, jakby ktoś twierdził, że wszyscy Żydzi muszą być superfajni).

zweistein

Śmieszą mnie już te Twoje mury, ale cóż więcej mogę rzec...
Na razie poczytaj sobie tu
http://en.wikipedia.org/wiki/%22Polish_death_camp%22_controversy
Szczególnie pierwszy akapit "Use and reactions".
Ciężko mi jednak znaleźć informacje o przypadkach z lat 90'. Jak będą, to nie omieszkam wrzucić.

Za wszelką cenę chcesz mnie zepchnąć na którąś ze skrajności, to cecha małego umysłu.

DeWitt

Cóż mozesz rzec? Hm, mozesz po prostu spróbowac odpowiedzieć na pytanie.

Niestety, nieco lekkomyslnie zalożyłem, że skoro piszesz, że to Żydzi wymyślili "polskie obozy koncentracyjne", potrafisz wskazać źródła twojego przekonania. Tylko nie wiem, dlaczego nie uważasz, że to ta żydówka Nałkowska wprowadziła do obiegu ten termin w "Medalionach".

zweistein

Odpowiedziałem Ci na pytanie.

Czemu nie uważam? Bo byłby to idiotyzm. Równie dobrze mógłbym pisać, że wymyślił go Jan Karski, ale to byłaby sugestia, że zarzucał Polakom holocaust, co rzec mógłby tylko historyczny nieuk. Chodzi o to, kto termin podchwycił i wykorzystał przeciw Polakom. Określenie nikogo nie raziło, bo szczególnie w języku angielskim odnosi się do położenia geograficznego. Pojęcie nie od początku było wykorzystywane przeciw Polakom i jak w każdym procesie ciężko znaleźć źródło wskazujące na punkt przełomowy. Jeśli po przeczytaniu wszelkich zarzutów Żydów wobec Polaków (Schlussel jest tylko przykładem) nie widzisz ich winy nigdzie i dalej próbujesz mnie zepchnąć do narożnika pytając o mury, to ta rozmowa nie ma sensu.

DeWitt

Odpowiedzialeś mi na pytanie, dlaczego polskie mury zalane sa antysemickimi breadniami a antypolskie napisy pisane przez Żydow jakos trudno znaleźc? Jakoś nie widzę.
Pytam ciagle o te nieszczęsne mury dlatego, ze tak trudno ci zdobyć sie na konkretną odpowiedź. A jest ona prosta: mrowie antysemickich napisow w Poslce, brak (tak sie wydaje) podobnego zjawiska u Żydów w odniesieniu do Polaków.

To, że Nałkowska użyła tego określenia w książce nie jest dowodem na to, ze chciala oskarżac Polaków o mordowanie Żydow. Prawda? Dlaczego w jej przypadku nie jest, a w innych (jej współczesnych) już tak?
Pewnie, jak się chce psa uderzyć, kija zawsze się znajdzie. Ale to twierdzisz, ze od początku byl to kij żydowski.

zweistein

"Odpowiedzialeś mi na pytanie, dlaczego polskie mury zalane sa antysemickimi breadniami a antypolskie napisy pisane przez Żydow jakos trudno znaleźc? Jakoś nie widzę."
Plusy, czy minusy?
Najwyraźniej nie każdy umie przetworzyć przeczytaną informację.

"mrowie antysemickich napisow w Poslce, brak (tak sie wydaje) podobnego zjawiska u Żydów w odniesieniu do Polaków."
Gdyby Polacy od wieków mieszkali w Izraelu, takie by się znalazły. Niestety dla Ciebie tu nie ma miejsca dla analogii.

"Dlaczego w jej przypadku nie jest, a w innych (jej współczesnych) już tak?"
Bo nie chodzi o słowa, a o intencję. Nie zarzucam Obamie faux pas, którego błędem była nieznajomość problemu. Zarzucam antypolonizm Grossowi, czy Schlussel, którzy jako Żydzi mieli intencję obrażenia Polaków. To takie proste.

DeWitt

Skoro nie umiem, oświecaj ile wlezie, zamiast bawic sie w zagadki. Konkret, bo tego brak -
więc minusy najwyraźniej.

Jest anologia - bo antypolonizm (wobec jego skali i znaczenia, które uznajesz za oczywiste, prawda? ;) mógłby wyrażać się także w takiej formie ekspresji ulicznej - ale jakos przykładów brak. Podli ci Żydzi, że tak sie kryją.

Gross nie jest wspołczesny Nałkowskiej. To też proste, czy już nie?
A te dwa konkretne nazwiska złych Żydów to norma czy może margines?

zweistein

Jest analogia, ale Żydów jest mniej niż Polaków to i w konsekwencji antypolskich Żydów jest mniej niż antysemickich Polaków, przy czym antysemityzm wśród Polaków też nie jest normą. Powiedziałbym raczej, że panuje u nas nieświadoma admiracja dla każdej mniejszości. Dlatego "Pokłosie" zbiera świetne oceny, a każdy przeciwnik zostaje zaatakowany; dlatego pederaści budują swoją tęcze, a przeciwnicy zostają spałowani przez policję. I tak dalej, i tak dalej.
Od początku zadajesz dziwne pytania o jakieś mury, jakbyś chciał powiedzieć, że nie ma na świecie antypolskich Żydów, że Żydzi są biednym umęczonym narodem, który niczego nie jest winien. Jakie jest Twoje stanowisko? A może żadnego nie masz, tylko kłócisz się dla sportu?

DeWitt

Mylisz się, Pokłosie zebrało bardzo rozmaite oceny. Co do pederastów, to nie bardzo rozumiem to nawiązanie. To miała być może kpina, ale nie łapię.

A, czyli jednak jest analogia, choć jej nie ma? ;) Ciekawy przypadek.
Czyli polskie mury świadczą jednak o obecności antysemityzmu (nie twierdzę, ze jest powszechny, dzięki Bogu), podobnie jak izraelskie antypolonizmu nie poświadczają, więc trzeba go znaleźć gdzie indziej.

Oczywiście, ze są antypolscy Żydzi - nie mam zamiaru się z tym nie zgadzać. Tylko ty twierdzisz, ze to sami Żydzi są winni polskiego antysemityzmu, a to już inne zdecydowanie pole do dyskusji.
Kiedyś miałem w rękach polska prasę sprzed 1939 r. - przygnębiła mnie ta lektura, bo wątków antysemickich było multum. A ciebie co przygnębia, chyba inne rzeczy?

zweistein

Umknęła mi Twoja odpowiedź, wybacz. Pozwó' przy tym, że zamknę swoją rolę w tej dyskusji.

Pokłosie oczywiście zebrało rozmaite oceny, chodzi mi jednak o główny "nurt", który trafia do Polaków przez mass media. Wierni czytelnicy/widzowie łapią wszystko bezkrytycznie, niczym przysłowione lemingi. Tak też jest z pederastami, do któych mamy wręcz przykaz miłości narzucony przez poprawnie polityczną telewizję.
Pewien znany dziennikarz nazwał to zjaiwsko bakterią Karola Marxa. Krytykuję antypolskich Żydów? Szufladka - antysemita. Bronię polski? Nacjonalista.

Chwytasz mnie za słówka i argumentujesz ad ignorantium. Dobrze wiesz, że nie udowodnisz tak swoich tez. Może co najwyżej przekonasz do nich jakąś mniej rozgarniętą widownię. Nie możęsz też przyjąć do wiadomości mojej tezy, iż Izrael nie ma nic wspólnego z antypolskimi żydami. To nie jest naród, jaki można określać względem "ich" państwa. Analogia do murów jest, ale jest nietrafiona.

Nie twierdzę, że sami Żydzi są winni polskiego antysemityzmu.
Pół żartem, pół serio, gdyby nie Żydzi, nie byłoby tego zjawiska. Zaś całkowicie serio, Żydzi poprzez krytykę Polaków wywołali falę antysemityzmu widoczną w kontekście "Pokłosia".

Jest jeszcze antysemityzm wynikający z ignorancji i głupoty. To dwie różne rzeczy. Nie można wrzucić do jednego wora kiboli łódzkich klubów i profesorów Wolniewicza i Michalkiwicza.

Jeśli ktoś ma uzasadnione argumenty przeciw, nie mają prawa mnie one przygnębiać. Nie mam nic do Żydów jako ogółu. Lubię Polańskiego, Duchovnego i Tuwima. Nie lubię Debbie Schlussel i Grossa. Różnicę widać.
Wiesz co mnie zasmuca? Głoszenie całemu światu tez takich jak poniższa

"To nie przez przypadek naziści wybrali Polskę na miejsce eksterminacji Żydów z Europy. Polska byla najbardziej dogodnym regionem dla obozów koncentracyjnych, poniewaz trwajacy od stuleci klimat antysemityzmu w tym kraju prowadzil do terroru wobec Żydów."

Przygnębiają mnie chwilę kiedy mojemu wymęcoznemu nardowoi obrywa się jeszcze w ten sposób, mimo iż masa Polaków ryzykowała i traciła życie ratując Żydów. Zarzut ten sprowadza się w zasadzie do stwierdzenia "Polacy są winni holocaustu, bo w niewystarczającej ilości popełniali dla nich samobójstwo".

Żaden naród nie jest idealny, w każdym znajdą się idioci i ludzie po prostu źli. Nie nienawidzę Żydów, nie idealizuję Polaków. Pragnę jednak szacunku dla polski, szczególnie od samych Polaków, którzy ostatnimi czasy uwielbiają opluwać swoją historię i tradycję.

PS Wybacz ewentualne literówki i błędy. Prozaiczny powód - ledwo co widzę na monitorze komputera, z którego piszę.





Cililing

Każda osoba która choć trochę ma odczynienia z ,profesorami' ,doktorami' i światem naukowym w jakiejkolwiek dziedzinie na co dzień wie że osoba z dyplomem tez potrafi być zblazowana, opowiadać bzdury, zachowywać się prostacko, kłamać i oszukiwać podajac dane tak aby statystycznie były przekonujące dla szarego obywatela nawet jeśli pokazują kompletnie coś innego. Autorytet to profesor którego prace naukowe maja duzą cytowalność i cieszy się ogólnym poważaiem przez swoje srodowisko naukowe-innych kolegow profesorów a nie outsider który głośno krzyczy i napotyka na grupe zwolennikow którzy nie sa ani naukowcami ani nawet nie znaja szczegółów co do calej działalnosci naukowej tego pana

ocenił(a) film na 1
Cadavera

Pan Michalkiewicz nie ma wykształcenia historyka, o ile wiem, jest prawnikiem.
Autorytetem musi być profesorem? To jest totalna bzdura - wystarczy posłuchać prof. ds. gender Środy, prof. Zlikwiduje-Biedę-Ustawą-Senyszyn czy prof. Płatek, która ostatnio zaszalała twierdząc, że "w rodzinach homoseksualnych rodzi się tyle samo, albo nawet więcej dzieci, aniżeli w rodzinach heteroseksualnych". Obecnie tytuły mgr, dr czy nawet prof. tracą na jakiejkolwiek wartości.
Artykuły Michalkiewicza cieszą się olbrzymią popularnością. Jest to chyba jeden z najpopularniejszych blogów publicystycznych (średnio około 11k wejść dziennie). On, w przeciwieństwie do innych publicystów, nie daje tylko domysłów, daje konkrety. Zapoznaj się chociażby z wypowiedziami Debbie Schlusesel. Natomiast jeżeli zarzucasz Michalkiewiczowi kłamstwo, podaj konkretny przykład, gdzie poświadczył nieprawdę.

Cililing

Nigdzie nie powiedziałam że Pan Michalkiewicz kłamie.Możliwe jednak ze nie jest zbyt obiektywny ze względu na swoje przekonania polityczne.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
lookaspoland

Widzę że odezwał się kolejny Prawdziwy Polak...Zdążyłam już wyłapać kilka prawidłowości.
1) atak- bez poszanowania tego że ktoś może mieć inne zdanie, obrazić, sprowadzić do parteru i oczywiście zrobić to w bezczelny sposób
2) zarzucanie mi niskiego IQ, głupoty i tym podobne. Naukowcy od lat pracują nad dobrym testem mierzącym inteligencję poświęcając tej pracy wiele lat swojego życia a tu proszę okazuje się że wy jesteście w posiadaniu wiedzy jak błyskawicznie zmierzyć IQ i to w dość prosty nie wymagający nakładów finansowych sposób- otóż kto myśli jak wy jest inteligentny a kto myśli inaczej jest mało inteligentny lub wcale.
3). zarzucanie mi braku znajomości historii. Otóż tak się składa że zarzucając mi brak znajomości historii zarzucacie brak znajomości historii pracownikom Instytutu Pamięci Narodowej i wielu historykom zajmujących się tą tematyką od lat no ale kto by się tam czepiał drobiazgów..
4). ocenianie filmu na podstawie tego czy jest zgodny z waszym światopoglądem
5). twierdzenie że film jest przekłamany (zapominając że ten film nie jest i nigdy nie był nazwany dokumentem)
6). pogląd: Jest tylko JEDNA prawda- MOJA prawda
7). twierdzenie że zna się historię najlepiej i reprezentuje się właśnie najlepszą prawdę a w najlepszym wypadku wiedzę tę popierając...linkami do stron internetowych...


No i jak tu prowadzić poważną rozmowę? Hmmm zapomniałam przecież tu nie chodzi o żadną rozmowę, chodzi o to żeby opluć kogoś kto jest inny, kto ma inne zdanie, kto myśli inaczej.
Prawdziwi Polacy...żeby być Polakiem to najpierw trzeba być człowiekiem



ocenił(a) film na 2
agata1987_filmweb

Miałem już nic tu nie pisać, ale się wtrącę jeszcze raz. Co Ty masz z tym IPN-em? Przecież ta instytucja słynie tylko z tego że przewala miliony złotych na badania, z których nic nie wynika i które wnoszą marginalne rzeczy do sprawy.
Nie tak dawno zakończona sprawa z ekshumacją zwłok Generała Sikorskiego, który zginął na Gibraltarze, pokazała że ta instytucja owszem zajmuje się badaniem historii, ale z tych badań nic nie wynika, bo historycy z IPN-u pomimo braku wszystkich dowodów w danej sprawie wydają swoje osądy otumaniając przy tym społeczeństwo. Przy wyżej wspomnianej sprawie naczelnego wodza, IPN zbadał zwłoki Generała i stwierdził że nie było postrzału, uduszenia i być może odtrucia. Czyli stwierdzili że generał... nie żyje, bo zginął podczas upadku samolotu, czyli w sumie potwierdzili tylko to, że jest faktycznie martwy. Nie wykluczyli pobicia, nie wykluczyli celowego wodowania samolotu, itd., itp. A czemu tego nie zrobili? Bo Anglicy utajnili najważniejsze dokumenty w tej sprawie do 2050 roku, a są podejrzenia że Rosjanie też mają jakieś niewygodne dokumenty na ten temat, a jak wiadomo obu stronom śmierć generała była na rękę. Zapytasz co to ma wspólnego ze sprawą, o której mówimy? A no to, że pomimo braku dowodów IPN wydaje sobie oświadczenia w oparciu o własne widzimisię, żeby później takie osoby jak Ty siały propagandę i podpierały się "nieomylnym" IPN-em. Wiesz w ogóle jak wyglądała ekshumacja w Jedwabnem? Trwała 3 (słownie: trzy) dni, została ściągnięta wierzchnia warstwa ziemi do głębokości kości, przy czym samych kości nie pozwolono ruszać z powodu "poszanowania religii", czy jakoś tak. Oczywiście sprawę przerwano z durnych powodów religijnych, mimo że zaczęto odnajdywać łuski nabojów pochodzące z okresu zarówno pierwszej (co w tej sprawie jest mało ważne), jak i co najważniejsze z drugiej wojny światowej. To teraz pomyśl. Sprawy religijne są ważniejsze od ujawnienia prawdy? Jak można w ogóle wysnuwać jakiekolwiek wnioski, bez rzetelnego zbadania wszystkich dowodów, a takim dowodem jest właśnie masowy grób na miejscu słynnej stodoły, który nie został zbadany, a jedynie odkopany (kolejny sukces IPN, potwierdzili istnienie grobu). Co w takim razie udowodniło to gloryfikowane przez Ciebie IPN? To że Ci ludzie nie żyją? Przecież to wiadomo od siedemdziesięciu lat. Jedyne co uzyskaliśmy to potwierdzenie, że Grossa poniosła fantazja z liczbą zabitych i zasiała podstawy do tego, by sądzić że ten gość napisał niezła powieść science-fiction, a nie książkę na podstawie wydarzeń historycznych. Strasznie Cię boli to, że ktoś korzysta głównie z internetu do poszerzania wiedzy, więc przytoczyłem tu fakty powszechnie znane, które możesz byle gdzie sprawdzić, żebyś mi nie wyjechała że się podpieram wątpliwymi linkami do stron internetowych. Szkoda tylko że ty się cały czas opierasz na wątpliwych książkach jednocześnie.
Co do samego filmu. Już Ci wyjaśniałem, powtórzę jeszcze raz. NIE JEST to dokument, ale porusza ważna sprawę w polskim społeczeństwie, w dodatku nie wyjaśnioną, dodajmy że jest na podstawie książki (czyli według Ciebie niemylnego źródła informacji) niejakiego Grossa, który jest postacią silnie kontrowersyjną z powodu właśnie swojej książki przedstawiającej rzekome wydarzenia w Jedwabnem. W takiej sytuacji reżyser powinien wystosować odpowiednie oświadczenie przed, lub po filmie, by nie mieszać ludziom w głowach. Prawdopodobnie nie zrobił tego, bo jak nie od dziś wiadomo, sensacja i kontrowersje najlepiej się sprzedają, co można potwierdzić ożywioną rozmową pod tym filmem nawet dziś, czyli już jakiś czas po premierze.

ocenił(a) film na 8
rolnik

Rolnik ale to nie jest tak że ja się upieram przy tym, że Jedwabne jest winą Polaków. Nigdy tego w ten sposób nie powiedziałam i też nie chodzi mi o sianie żadnej propagandy. Być może mój komentarz pod filmem jest mało czytelny i może być w różnorodny sposób zrozumiany ale mi chodzi o to jedynie że film ten zmusza do refleksji. Chodziło mi o to że dobrze że obok filmów które pokazują nasze bohaterstwo pokazuje się też coś co stawia nas w złym świetle a jednocześnie zmusza do refleksji. Wspominałam o swojej babci która za czasów wojny była nastolatką i ona wspominała o takich incydentach Polaków w kierunku Żydów nie mówię tu o czymś na miarę Jedwabnego ale z jej opowiadań przynajmniej wynika że nie jeden Polak miał w sobie wielką nienawiść do Żydów i w jakiś sposób to wykorzystywał gdy przyzwalała na to wojna i wszechobecni Niemcy. Więc mi chodzi raczej o to aby przyjrzeć się temu że w naszym narodzie obok chwalebnych czynów są też czyny i ludzie za których możemy się wstydzić. Ja ani książki Grossa ani filmu Pokłosie nie traktuje jako żródła wiedzy. To jest pewien punkt widzenia i tylko tyle. Co do samego Jedwabnego i IPN na pewno masz wiele racji. Tą sprawę wznawiano i umarzano, zeznania świadków są w jakiejś części ze sobą sprzeczne. Wiele z tych osób które mogłyby najwięcej powiedzieć nie żyje i to też jest kula u nogi w tym śledztwie. O ekshumacji wiem. Żydzi nie zgodzili się na ruszenie kości mówiąc że spokój ich zmarłych jest ważniejszy od prawdy. Wiem że u niektórych to od razu wywoła podejrzenia bo każdy kij ma dwa końce ale ja nie jestem z tych co wielbią teorie spiskowe i uważam że to jest pewien wyraz dojrzałości. Sprawa Jedwabnego nie będzie nigdy udowodniona na 100% przez jakąkolwiek ze stron. Ty też nigdy nie zbierzesz takich dowodów aby to udowodnić bez cienia wątpliwości, więc po co ta dyskusja? Może zamiast się szarpać czy to byli Niemcy a Polacy stali z tyłu czy to Polacy a Niemcy z tyłu czy też za jedną nogę Polak a za drugą Niemiec właśnie zostawmy tych ludzi już w spokoju i zgódzmy się na to że to zrobili po prostu ludzie.
Wiesz tylko co mnie boli i dlaczego tu odpisuje? Bo taki buttle czy lokaspoland a również ty zaczynając dyskusje nie znając mnie nie wiedząc o mnie nic oprócz tego że podobał mi się film piszą że jestem tępa, nie znam historii itp.itd. Na to nie ma we mnie zgody. Z góry mianuje się mnie na antypolaka i uzurpuje się prawo do tego żeby mówić co ślina na język przyniosła. W tej sprawie nie ma wystarczających dowodów ani po jednej ani po drugiej stronie aby móc powiedzieć to ja wiem najlepiej a wy się nie znacie...Nie jestem historykiem ale to że w tej sprawie nie stoję murem za nimi na prawdę nie świadczy ani o poziomie inteligencji ani o znajomości historii. Ja nie sieje tu propagandy ale oni już sieją twierdząc że jest tak jak mówią oni a jak ktoś myśli inaczej to won. Ja nie przesiaduje tu od lat jak niektórzy i moje życie nie kręci się wokół udowadniania że ustalenia IPN-u w tej sprawie to kłamstwa.
Mam nadzieje że zrozumiałeś o co mi chodzi. Filmu nie traktuje jako żródła wiedzy a jedynie jako formę refleksji. Co do Jedwabnego nie mam kategorycznie wyrobionego zdania i nie sieje propagandy w tym temacie. Nie podoba mi się jedynie sianie nienawiści do kogoś kto ma inne zdanie pod przykrywką bycia Prawdziwym Polakiem i usprawiedliwianie chamstwa rzekomą troską o kraj. Ciekawa jestem który z tych buttlerów zasiał kiedyś kwiatka w Polskiej ziemi, posprzątał kupę po własnym psie, wywiesił flagę za oknem czy pracował wolontaryjnie dla polskich dzieci. Bo jeżeli skupiają się jedynie na obrażaniu innych chyba niewielki ma z nich Polska pożytek.

ocenił(a) film na 1
agata1987_filmweb

Bardzo proszę, wkleję jeszcze raz bo sporo tematów już się przewineło.

Wywiad z Panią Hieronimą Wilczewską naocznym świadkiem mordu przeprowadzonego przez Niemców w Jedwabnem:

https://www.youtube.com/watch?v=sajQZyiGP7Y&feature=youtu.be

O samym filmie też jest wzmianka.

ocenił(a) film na 8
Sugness

Sugness ok oglądnęłam to ale tak jak napisałam Rolnikowi ta sprawa jest tak zagmatwana że po wysłuchaniu jednej starszej kobiety na prawdę ciężko wnioskować że poznało się prawdę. W tej sprawie nie przesłuchano jednej starszej Pani a aż 98 świadków z czego 1/3 to świadkowi naoczni wydarzenia. Jeśli przeczytasz kilka z tych relacji świadków zobaczysz jak bardzo się od siebie różnią czasem nawet sobie przeczą. Co do łusek o których pisał Rolnik - część z I wojny światowej a część z II ale po 1941. Prawda jest gdzieś po środku zapewne ale jak jeszcze raz się powtórzę ta dyskusja do niczego nas nie zaprowadzi.

ocenił(a) film na 1
agata1987_filmweb

Dokładnie tak jak piszesz sprawa jest zagmatwana. W każdym bądź razie komuś zależy na tym, żeby sprawa wyglądała oficjalnie tak a nie inaczej ;]

Poniżej podaję link do opisu z ekshumacji gdzie sami Panowie z IPN nie ukrywali, że na miejscu strzelano z niemieckiej broni.

http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_190.html

Wyszły niestety na światło dzienne fakty, które nie spodobały się komuś i przerwano ekshumację.
Oczywiście wersja oficjalna jaką usłyszało społeczeństwo musiała być poprwna politycznie.

O samym przesłuchaniu możesz przeczytać np w tym poście na FW

http://www.filmweb.pl/film/Pokłosie-2012-624892/discussion/Prawda+o+“pogromie”+w +Jedwabnem.+Mordowali+Niemcy%2C+a+nie+–+Polacy.,2403067

Ekshumacja powinna być przeprowadzona do momentu zbadania wszystkich dowodów i w taki sposób jaki sami specjaliści uważają za najlepszy, a wyniki powinny być ujawniane na bierząco aby nikt nie zdążył przeinaczyć faktów IMO.
Jedno jest pewne, że obecnie w Polsce nie dzieje się dobrze i ciężko powiedzieć kiedy to się zmieni. Piszemy teraz tylko o jednej sprawie ale jest ich wiele do wyjaśnienia :/

ocenił(a) film na 2
agata1987_filmweb

Wprost nie powiedziałaś, ale podpierałaś się tym nieszczęsnym IPN-em i cały czas mówiłaś że podobne rzeczy się zdarzały, więc ja i pewnie niektórzy tutaj odebrali Twoje wypowiedzi jako jednostronnie obwiniające Polaków. Jeśli tak nie sądzisz, to chwała Ci za to i jednocześnie lekcja na przyszłość, że trzeba na tym forum dobrze przemyśleć każde słowo, które się napisze ;)
Co do filmów stawiających nas nie tylko w dobrym świetle, to jednak ja bym to inaczej rozegrał. Nie skupiłbym się na głównym bohaterze Józku i nie pokazywałbym go jako jakiegoś superhiroł i ostatniego sprawiedliwego we wsi pełnej psychopatów (bo niestety tak zostali w tym filmie przedstawieni mieszkańcy miasteczka), tylko pokazałbym dużą grupę dobrych ludzi i trochę mniejszą tych złych. W taki sposób mielibyśmy pokazane społeczeństwo, które pomimo że ma w sobie jakiś procent degeneratów, jednak walczy w słusznej sprawie i nie daje się omamić paru zbójom i oszołomom. Film wtedy byłby dużo bardziej realistyczny, bo pokazywałby przekrój społeczeństwa, w którym nie wszyscy są idealni co z kolei zmuszałoby do refleksji nad tym co zrobić żeby takich ludzi było jak najmniej. Co dostaliśmy w filmie to wszyscy widzieli, a mianowicie: cała wieś to zakały społeczeństwa, typy spod ciemnej gwiazdy, oszołomy, złodzieje, podpalacze, itd., itp. i tylko jeden sprawiedliwy, który walczy z kłamstwem i bezprawiem. Rozumiem gdyby to był jakiś wymysł literacki, ok. Tak sobie reżyser wymyślił, żeby zagęścić trochę atmosferę, no niech będzie, ale tu niestety nie mamy do czynienia z ekranizacją fikcji literackiej, tylko odniesienie się do mordu, który się wydarzył naprawdę. W dodatku sam film jest na podstawie książki, która jest powszechnie uważana za szkalującą Polaków, jak i przekłamującą polską historię. Dla mnie wybranie przez reżysera akurat tej książki na materiał swojego filmu to strzał w stopę, bo mało jest akurat tak kontrowersyjnych "dzieł".
Co do nienawiści do Żydów, to z tego co wiem, to owszem było coś na rzeczy, ale nie była to raczej jednostronna nienawiść, tylko najzwyczajniej w świecie to raz Żydzi podpadali Polakom, to Polacy raz Żydom. Normalna rzecz na świecie. Niestety często takie akcje ubierane są przez samych Żydów w antysemityzm, bo ktoś się ośmielił dać innemu Żydowi po gębie. To samo mamy teraz z ciemnoskórymi. Kiedyś szkalowani bez powodu, wywalczyli sobie równe prawa. Dziś tak bardzo jadą na koniku o nazwie "rasizm", że każdego kto użyje słowa Czarny czy Murzyn, wsadziliby od razu do pierdla za rasistowskie słowa. Natomiast oni jak resztę świata wyzywają od białasów, to już nie są rasistami. Dla mnie to jest chore, bo zarówno Żydzi jak i Afroamerykanie (tak podobno jest prawidłowo), to tacy sami ludzie jak my. Nic ich więc nie powinno uprawniać do straszenia nas rasizmem i holokaustem, bo przez takie coś tylko sobie wrogów robią. Owszem, trzeba pamiętać że kiedyś dochodziło do szkalowania zarówno jednych jak i drugich, ale no nie popadajmy w skrajności.
Po co dyskusja pytasz? No właśnie po to, żeby nie osądzać nas Polaków o coś, czego prawdopodobnie nie zrobiliśmy. Ja sam, jak już mówiłem nie twierdzę że to na pewno Niemcy zrobili, jednak postać tego SS-mana, o którym wspominałem, utwierdza mnie w tym, że całą winę, lub jej dużą część ponoszą właśnie Niemcy. Dopuszczam jednak myśl do tego, że być może parę osób czy to zastraszonych, czy najzwyklej w świecie kolaborujących z wrogiem mogło mieć coś wspólnego z tą sprawą, jednak według mnie był to znikomy udział. Dlatego dla mnie hańbą jest, że były już prezydent (stary komuch) przeprasza na oczach świata całą społeczność żydowską w imieniu WSZYSTKICH Polaków, chodź jak już oboje ustaliliśmy nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to że to nasza wina, bo jak zauważyłaś, dla Żydów ważniejszy jest spokój zmarłych niż dowiedzenie się prawdy. No to za co w ogóle "my" ich przepraszaliśmy? Za to że żyjemy, czy za to że nie znaleźli sobie innego kozła ofiarnego do tej szopki? Dlatego jeśli nie ma rozstrzygnięcia sprawy, to ja nie mam zamiaru się za nic wstydzić i przed nikim się kalać. Niestety właśnie takie sytuacje jak te przeprosiny za nic i filmowanie kłamstw na nasz temat sprawiają, że w Polsce jest jak jest i mało kto nas naprawdę szanuje, mimo że kiedyś byliśmy mocarstwem, z którym liczyła się cała Europa. Niestety przez brak poszanowania dla własnego państwa i własnej historii, doszło do zaborów, a wcale nie musiało tak być; a my jak dalej będziemy przepraszać wszystkich za wszystko i patrzeć tylko na pieniądze, to za niedługo czeka nas powtórka z rozrywki.
Może na początku byłem trochę ostry w swoich wypowiedziach, ale jak już wspominałem, odebrałem Twój post tak a nie inaczej. Zresztą sama przyznałaś że mógł on być nieczytelny dla innych. Jednak co do tych dwóch użytkowników to się zgadzam. Niestety niektórzy nie potrafią normalnie pisać, już nie mówiąc o odpowiednim argumentowaniu swoich wypowiedzi, tak jak choćby użytkowniczka kassis.
Zrozumiałem, jednak film nie zasługuję na tak wysoką ocenę jaką mu wystawiłaś, choćby z powodu jak przedstawiony jest tam nasz naród i że reżyser nie pokusił się o żaden komentarz do swojego, no nie ukrywajmy, kontrowersyjnego "dzieła". Wybacz że Ci coś wytknę, ale trochę jednak siałaś propagandę każąc nam spojrzeć w lustro i się zastanowić nad sobą, bo według Ciebie to co pokazał reżyser i Twoja babcia, świadczy o tym że święci nie jesteśmy i odpowiadamy za tą zbrodnie.