Film sam w sobie jest, IMO, dobry, jednak tak naprawdę to książka szokuje, powala i ostatecznie topi czytelnika okrutnie! Dla osób, które najpierw czytały książkę a teraz chcą obejrzeć film ostrzeżenie: czeka Was niezły zawód. Dla osób które film już widziały - gorąco polecam "Polowanie..." w wersji książkowej [dla przypomnienia - autorstwa Toma Clanciego]