nudne naciągane dialogi...miało być smiesznie, wyszło męcząco...liczyłam na komedie w stylu: "oni poluja na laski z wesel i w koncu sie doigrajja" itp..." a tu wyszlo cos niewiadomo co..w zasadzie jaki wniosek z tego filmu płynie i jakie są punety?
rozczarowalam sie, ZA DUZO powaznych rozmow, nieudolnych zartow, pretensji
w zasadzie film niewypał, a mogło wyjsc super.. zmarnowane 1,5 h i tyle
generalnie jak dla mnie wielkie g....o nic dziwnego ze nie odniósł glosnego sukcesu
nie ma to jak zaprzepascic dobry motyw na film, ale wina moim zdaniem lezy w scenariuszu