Boze Jedyny, taka mialem nadzieje w koncu na jakas porzadna komedyje, bo namawialo mnie na ten film sporo osob, a to co dostalem po prostu zwalilo mnie z krzesla - CHALA niesamowita - myslalem, ze RZYGNE na monitor!
100% racji. Poprostu bezsensowny. Nie było jak dla mnie śmieszne a do tego za dużo było seksu-przesadzili bo według mnie film był żałosny i nie taki fajny jak zapowiadali. Ogólnie do kitu!
zgadzam się sztampowy i mało zabawny... kicz w ładnym opakowaniu... żal, że Rachel McAdams zagrała w takiej beznadziei, bo jej rola w "The Notebook" była fantastyczna...
Też spodziewałam się czegoś ciekawszego, zwłaszcza, że dopatrzyłam sie tam nazwiska Walken.
nie znacie sie to jest zajebisty film oglądałem z 8 razy i za kazdym razem odkrywam jakies nowe gesty mimiki skecze naprawde swietny jak dla mnie no ale kazdy ma inny gust cóz:-(
dopisuje sie do niezadowolonych. Momentami wydawalo sie ze cos z tego bedzie, ale ostatnie pół godziny to juz kompletna klęska, która pogrzebała w moich oczach całość
co wy, zartujecie ? przeciez to film-rzeznik, z niezlymi kreacjami i wielkim ladunkiem humoru