Normalnie uśmiałem się po pachy na tym filmie. Film przedstawiający debilizm narodów skandynawskich i w ogolę całego zgniłego zachodu. Jakim trzeba być idiota by stwierdzić że "dziecko nigdy nie kłamie" buhahaha nie jestem żadnym psychologiem ale z obserwacji stwierdzam ze KAŻDE dziecko to mały kłamczuch a ci idioci na podstawie WYMUSZONYCH zeznań przez pseudopsychologa grubasa i zboczeńca któremu wszystko sie kojarzy z seksem niszczą drugiego człowieka mimo tego iz dziecko później wiele razy zaprzecza. Następuje wciskanie kitu i dalsze mącenie w głowie dzieciakowi ze nie tak było a ty juz tego nie pamiętasz buahahaha. Zresztą uważam ze to właśnie ci ludzie którzy tak szybko posądzają drugiego o molestowanie to oni maja jakis problem oni sa chorzy bo im wszystko od razu sie kojarzy z seksem. U tych idiotów dziecko nalezy myć w rękawiczkach a tyłka jak zrobi kupe tez nie mozna wytrzec bo cie oskarżą o molestowanie żenada po prostu. Wracając do filmu dorosła kobieta, baa nauczycielka wymiotuje na po tekście o czyms bialym ktore ponoc "wyplynelo" z niby wystawionego penisa WOOWW ależ to rzeczywiście było obleśne no cóż widać jakie dewoty tam zatrudniają. Kolejna rzecz to jest debilizm nr 1 chyba "symptomy molestowania" jak wasze dzieci sie moczą i maja bol glowy to Lucas je pewnie molestował dzizaskrajst no comennt
Śmieszą mnie też ludzie którzy tu rozpisują sie i dyskutują nad ty mczy Lucas był winny czy niewinny. Ludzie? mi przez sekundę nie przyszło do głowy ze był winny. Nie potraficie ogarnąć ze dziewczynka byłas po prostu zła na Lucasa i chciała jakoś go ukarać, a o penisie dowiedziała sie od głupiego brata który pokazał jej na tablecie i później jej już to w głowie siedziało..