...chyba najgorszy okres w polskiej kinematografii. Ten film to kolejny na to przykład. Całkiem dobry pomysł na scenariusz, ale film jest po prostu nudny, dialogi sztuczne, pseudofilozoficzne, jak z poradnika "Psychologia dla opornych".
niestety dokładnie tak jest, realizacja też jest nudna- zdjęcia słabe i napięcia też niewiele, a sceny śmierci z tymi okrzykami często niezamierzenie śmieszą. W dodatku podczas seansu miałem wrażenie jakby ilością scen łóżkowych twórcy chcieli zamaskować te wszystkie braki. Nie wyszło.
O nie zgadzam się
To film telewizyjny a więć traktowany nieco po macoszemu
Zauważcie że kiedys takie filmy nie trwały dłużej niz godzinę
Samowolka,Warszawskie gołębie,Pięc minut przed gwizdkiem,Goryl czyli ostatnie zadanie-oto przykłady
Ten film jest lekko zgapiony z Nagiego instynktu-tam szpikulec tu motyka zakończenie że wszystko trzeba sobie dospiewać no i zbrodnia w tle
P.S.
Tato,Dzieje mistrza Twardowskiego,Psy,Psy2,Nic smiesznego,Trzy kolory,rozmowy kontrolowane,pułkownik kwiatkowski,młode wilki,kroll,nocne graffiti itp to hiciory lat 90
"Lata 90-te...chyba najgorszy okres w polskiej kinematografii."
Chyba żartujesz.Oto hity lat 90:Kroll,Psy,Uprowadzenie Agaty,Samowolka,Nic śmiesznego,Tato,Młode wilki,Kiler,Szczęśliwego Nowego Jorku,Sztos,Sara,Musisz żyć,Kiler-ów 2-óch,Fuks,Tydzień z życia mężczyzny,Dług,Córy szczęścia,Prawo ojca,Ostatnia misja,Demony wojny,Zabić Sekala,U Pana Boga za piecem...i jeszcze kilka.
Najgorszy okres w polskiej kinematografii to jest teraz.
było jeszcze Ogniem i mieczem, Prowokator, Rozmowy kontrolowane, Złoto dezerterów, Komedia małżeńska, Zawrócony, Korczak, Faustyna, Pajęczarki i świetny serial Panny i wdowy, cała masa świetnych rzeczy. I zgadzam się z tobą - jeżeli dzisiaj jakiś film jest dobry to chyba przez przypadek
Zdjęcia są bardzo dobre, fajne światło jest mrok i klimat. A lata 90te to wiele doskonałych filmów polskich,