Niesamowita, uduchowiona i eteryczna, dowcipna i niepoprawna główna bohaterka pokazuje godne oblicze starości - pozornie samotna, bo wciąż żywo interesują ją sprawy sąsiadów;) - potrafi dokonać rozrachunku z życiem w ostatnich swoich dniach. (spojler) film piękny, wyszłam z kina zachwycona, poetycko wzbogacona, nie pamiętam, czy kiedykolwiek oglądałam równie piękne zdjęcia w filmie. Film wprowadza nas w intymny świat głównej bohaterki - szykującej się zreszą na śmierć - jednak zbyt pełnej życia, by mogła się tak łatwo poddać. Życie kreśli inny scenariusz i czasem pora wstać z katafalku. To nie jest film o umieraniu, ale o wartości każdej sekundy życia.