Portret damy
The Portrait of a Lady
1996
Dużo pychy, egoizmu, również - naiwnej bezmyślności głównej bohaterki - niestety - trochę ciężkie i nudne. Malkovich - była kochanka - jakby gorsza kopia z "Niebezpiecznych związków" - i tyle. Słabe!
Słaby drętwy chłodny. Wspaniała obsada i reżyseria,a film wyszedł zwyczajnie nijaki. Jedyną akcją było... no właśnie co było akcją w tym filmie? dwie godziny oczekiwań na cokolwiek i na oczekiwaniach się skończyło.
Aktorstwo, aktorstwo, aktorstwo! Hershey, Donovan, Malkovich i Kidman byli wspaniali. Genialni. I muzyka. Te elementy wybijają się na tyle, że nie jestem w stanie się nie zachwycić! Kimże jestem? :(
Mdły...ale z drugiej strony John Malkovich w formie jak zawsze. Warto obejrzeć dla samej gry paru wybitnych aktorów. Niestety Nicole Kidman muszę wykluczyć z tego grona. Lubię ją ale nie w tym filmie...
Nie odnajduję się w filmach Jane Campion. "Portret damy", podobnie jak
"Fortepian", wydaje się być feministycznym spojrzeniem na próbę mentalnej
emancypacji kobiety w trudnych dla nich czasach i wszelkie psychologiczne
reperkusje, jakie to wywołuje. Osobiście oba te filmy wzbudziły we mnie
głęboko skrywane...
Dlaczego ten film został tak chłodno przyjęty zarówno przez krytyków jak i widownię ? Mi się nawet podobał.
Niezwykly film jane campion, stylem pokazywaia podobny do " fortepianu" piekne zdjecia i muzyka wojciecha kilara. sprawia, ze film oglada sie z zaparty tchem.
A rola Johna Malkovicha..... mmmmmm miam ;))
Film znakomity:-) Mam niezmiennie łzy w oczach na wspomnienie jego osteniej sceny. W gruncie rzeczy to przecież bardzo współczesna historia o tym, jak daleko sięgaja granice ludzkiego cynizmu. I czy wobec oczywsitego zła kobieta bedzie potrafiła ocalić swoją niezalezność...?
Widziałam ten film dzięki najlepszemu programowi tv Ale Kino! I na szczęście się nie zawiodłam!!!! Piękny film z przepiękną muzyką Kilara... na długo jeszcze pozostanie mi w pamięci ostatnia scena. Malkovich i Kidman jak zawsze trzymają poziom. Ten pierwszy bardzo przekonujący jako czarny charakter... :] a co do...
Nie wystarczy już przenieść akcję filmu do dawnej, pięknej, barwnej i wytwornej epoki. Trzeba widza jeszcze poruszyć treścią. Obecnie powstaje wiele podobnych filmów. Nie twierdzę że film Champion jest zły, czegoś mu jednak brakuje. I nie da się uniknąć porównań z Niebezpiecznymi związkami ( które wypadają...
