To był niezły film i oczywiście najlepszy był Dylan - bez dwóch zdań - taki prawdziwy facet - super była ta scena jak wskoczył do płonącej wody - mioodzio...

nic nowego nie dodam :)) Josh Lucas jako Dylan byl rewelacyjny jak juz gdzies wczesniej napisalam film nie powala na kolana ale obejrzec mozna zdecydowanie gra tego aktora podnosi poziom filmu

A ja się odłamię i powiem że najbardziej przypadł mi do gustu Christian ( Mike Vogel) wzruszająca scena kiedy każe powiedzieć swojej dziewczynie żę go kocha.....i podobny charakter do mojego


Z dziewczyn Elena i Wspominana Już Maggie. Nie mogę się zdecydować :D

No pewnie, że Dylan. A dlaczego? Bo zagrał go Josh Lucas;-)
Pozdrawiam:-)