Nowa wersja jednego z największych katastroficznych hitów w historii kina. Obraz przedstawia tragedię pasażerów luksusowego transatlantyku, który w wyniku uderzenia gigantycznej fali tsunami przewraca się do góry dnem. Uwięzieni w środku pasażerowie postanawiają na własną rękę wydostać się z idącego na dno statku, mierząc się z różnymi przeszkodami i własnym słabościami.

Nowa wersja klasycznego filmu katastroficznego z 1972 roku. W Nowy Rok amerykański statek "Posejdon" wyrusza w swój dziewiczy rejs do Grecji. Wspaniałą zabawę sylwestrową przerywa tragedia. Krótko po północy statek zderza się z ogromną falą, przez co zostaje obrócony do góry dnem. Przerażeni pasażerowie muszą teraz walczyć o życie i dotrzeć na dno statku, by wydostać się na powierzchnię.

Wysokobudżetowy film katastroficzny "Posejdon" to remake filmu pod tym samym tytułem z 1972 r., wyreżyserowany przez twórcę takich filmów jak "Troja" i "Gniew oceanu" Wolfganga Petersena.
Ostatni wieczór starego roku. Na luksusowym, wielkim (20 pięter wysokości, 800 kabin) statku pasażerskim "Posejdon" trwa zabawa sylwestrowa. Goście, głównie bogaci i wpływowi ludzie, ubrani w luksusowe kreacje, bawią się na całego. Ponieważ to sylwester, nie brakuje też rozważań o przyszłości i snucia planów. O północy wszyscy, również załoga statku, składają sobie życzenia. Nie wiedzą, że w stronę statku z wielką prędkością zbliża się kolosalna fala. Uderza z olbrzymią siłą w okręt, rzucając go na lewą burtę, a następnie odwracając go do góry dnem. Pasażerowie i załoga zostają wyrzuceni do góry, przywaleni gruzami lub wciągnięci do wody. Podpory puszczają, przerwane przewody gazowe wywołują pożar, gaśnie światło, pogrążając wiele części statku w ciemnościach i chaosie. Kilkaset pozostałych przy życiu osób znalazło się w jeszcze nienaruszonej sali balowej, która staje się widownią dramatu. Czy zdołają się uratować z pływającej trumny?

Zbliża się koniec roku i na pokładzie "Posejdona", luksusowego statku wycieczkowego znajdującego się na wodach północnego Atlantyku, trwają przygotowania do sylwestrowej zabawy. Wieczorem goście zbierają się w okazałej głównej sali balowej, by uroczyście powitać nowy rok.
Gdy wznoszą kieliszki szampana, a kapitan Bradford wygłasza uroczysty toast, znajdujący się na mostku pierwszy oficer zauważa na radarze coś dziwnego. Do "Posejdona" z niewiarygodną prędkością zbliża się ogromna fala o wysokości ponad 30 metrów. Załoga podejmuje próbę wyprowadzenia statku ze strefy bezpośredniego zderzenia, ale na manewr jest za późno.
Fala uderza z kolosalną siłą, rzucając statek na lewą burtę, a następnie odwraca go do góry dnem. Do rozbitego statku wdziera się woda, przerwane przewody gazowe wywołują pożar. Kilkuset ocalałych osób znajduje schronienie w niezniszczonej sali balowej, która teraz jest pod powierzchnią wody. Kapitan apeluje, aby wszyscy zachowali spokój i czekali na ratunek.
Ale Dylan Johns, zawodowy hazardzista, nie chce bezczynnie czekać na pomoc albo na ... śmierć. Postanawia na własną rękę wydostać się ze statku. A za nim rusza kilku innych pasażerów. W tonącym statku podejmują ryzykowną próbę wydostania się na powierzchnię ...

Luksusowy statek wypływa w pełne morze. Jest sylwestrowy wieczór, goście bawią się świetnie, jednak tą sielankę przerywa wielka fala, która przewraca statek do góry dnem. Czy ktoś ma szanse wyjść cało z tej tragicznej sytuacji ? Jedno jest pewne nikt nie chce tam umrzeć !! Jedyną drogą ucieczki jest wędrówka na dno statku, jednak sprzeciwia się temu kapitan, który każe pozostać na swoich miejscach. Nie wszyscy go słuchają, jednym z buntowników jest Johns, który razem z kilkoma innymi pasażerami postanawia wydostać się z pułapki.

Nowy Rok można witać na różne sposoby i różnych miejscach. Bohaterowie tego filmu postanowili go przywitać na pokładzie luksusowego okrętu o nazwie "Posejdon". Pasażerowie jednak nie mają wiele czasu na świętowanie nowego roku, ponieważ niedługo po północy statek wpada na potężną falę i zostaje wywrócony do góry dnem. Zamiast świętować, ludzie w ogromnym napięciu czekają na ekipę ratunkową, jak zalecił im sam kapitan (Andre Braugher). Nie wszystkim jednak podoba się perspektywa bezczynnego czekania na zbawienie, dlatego też grupka ludzi rusza w stronę dna statku, które teraz znajduje się na powierzchni, aby wydostać się przez otwory, którymi śruby okrętu wychodzą na zewnątrz.

Remake znanego filmu katastroficznego.
Płynący gigantycznym pasażerskim statkiem ludzie właśnie świętują Nowy Rok w wielkiej sali balowej.
W tym samym czasie w statek uderza gigantyczna fala przewracając go do góry dnem.
W sali balowej, w której pozostało przy życiu kilkaset osób, kapitan nawołuje do zachowaniu spokoju i pozostaniu na miejscach. Jednak grupka osób decyduje się na opuszczenie jej i na własną rękę spróbowanie wydostać się na powierzchnię.
Zawodowy hazardzista, matka z dzieckiem, były burmistrz z córką i jej chłopakiem, nieśmiała pasażerka na gapę, kelner, niedoszły samobójca i pijak "Szczęściarz Larry" będą musieli sobie nawzajem zaufać, znaleźć bezpieczną drogę i...ponieść ofiary by inni przeżyli...

Na Posejdonie trwa przyjęcie noworoczne. Pasażerowie wznoszą toasty za przyszłość. Jednak ta przychodzi bardzo szybko w postaci olbrzymiej fali, która wywraca liniowiec do góry dnem... i rozpoczyna desperacką walkę o przeżycie. Reżyser Wolfgang Petersen ("Gniew oceanu", "Okręt") powraca na morze w przejmującej, przepełnionej akcją adaptacji powieści "Tragedia Posejdona" autorstwa Paula Gallico. Josh Lucas, Kurt Russell, Richard Dreyfuss i Emmy Rossum wcielili się w role pasażerów, którzy muszą zdać się na siebie nawzajem w walce z wodą i ogniem w świecie odwróconym do góry nogami. Jednak w tym spektakularnym dreszczowcu pierwszoplanowym bohaterem jest 13-pokładowy, 20-piętrowy Posejdon. Zobacz to na własne oczy... Napięcie wzrasta... Wszyscy na pokład!

Nadchodzi koniec roku i na pokładzie luksusowego statku wycieczkowego Posejdon, na falach Północnego Atlantyku, rozpoczęła się już zabawa sylwestrowa. Posejdon, jeden z najlepszych statków w swej kategorii, ma wysokość ponad 20 pięter, liczy 800 prywatnych kabin i 13 pokładów pasażerskich. Dziś wieczorem wielu gości zebrało się w okazałej głównej sali balowej, by uroczyście powitać nowy rok. Wznoszą kieliszki szampana, gdy kapitan Bradford (Andre Braugher) wygłasza uroczysty toast, a zespół (prowadzony przez Stacy Ferguson, znaną także jako Fergie z grupy Black Eyed Peas) intonuje melodię "Auld Lang Syne" (znaną w Polsce jako "Ogniska już dogasa blask"). W tym samym czasie, na mostku, pierwszy oficer wyczuwa, że coś jest nie tak. Przeszukując radarem horyzont, nagle na monitorze zauważa falę fenomenalną - ogromną ścianę wody o wysokości ponad 30 metrów, zbliżającą się do nich z niewiarygodną prędkością. Próbuje wyprowadzić statek ze strefy bezpośredniego zderzenia, ale jest już za późno. Fala uderza z kolosalną siłą, rzucając statek na lewą burtę, a następnie odwracając go do góry dnem. Pasażerowie i załoga zostają wyrzuceni do góry, przywaleni gruzami lub wciągnięci do wody przez falę wdzierającą się przez rozbite okna. Podpory puszczają, przerwane przewody gazowe wywołują pożar, gaśnie światło, pogrążając wiele części statku w ciemnościach i chaosie. W rezultacie kilkaset pozostałych przy życiu osób na pokładzie znalazło się w nienaruszonej jeszcze głównej sali balowej, która znalazła się właśnie pod powierzchnią wody. Jak twierdzi kapitan, wszyscy powinni trzymać się razem i czekać na ratunek. Jeden człowiek, zawodowy hazardzista, Dylan Johns (Josh Lucas), woli podjąć ryzykowną walkę. Ignorując rozkazy, przygotowuje się do opuszczenia sali balowej i poszukiwania drogi ucieczki, gdy ośmioletni Conor (Jimmy Bennett) błaga go, by zabrał ze sobą jego i jego matkę, Maggie (Jacinda Barrett). Zaraz za nimi wyrusza Robert Ramsey (Kurt Russell), chcący odnaleźć swą córkę Jennifer (Emmy Rossum) i jej narzeczonego Christiana (Mike Vogel). Raptem godzinę wcześniej młodzi nie umieli mu powiedzieć, że się zaręczyli, a teraz stają w obliczu znacznie poważniejszych problemów. Nieufny wobec sprzymierzeńców Dylan niechętnie prowadzi małą grupkę rozbitków poprzez poplątane wnętrza statku. Tymi, którzy decydują się dołączyć, a nie czekać w głębinach na pomoc, są: nieśmiała pasażerka na gapę (Mia Maestro), niedoszły samobójca (Richard Dreyfuss), który na nowo odkrywa chęć do życia oraz młody kelner znający rozkład pomieszczeń na statku (Freddy Rodriguez). Zdecydowani na trud wydostania się na powierzchnię, muszą w tonącym statku znaleźć drogę poprzez kolejne warstwy szczątków statku. Podczas tej podróży pełnej pionowej wspinaczki, ślepych zaułków i stromych spadków bardzo szybko kształtują się więzi pomiędzy bohaterami. A najważniejsze okazuje się zaufanie.